RE: Moja mała Luka.
Moderator: Junior Moderator
Moja mała Luka.
:-( Moje maleństwo wzięłam z zoologa pod koniec grudnia 2005 roku. Miała wtedy 2 miesiące.
Moja kruszynka 22 grudnia 2006 roku dostała guza sutka. Od razu zdecydowałam się na operację. Po operacji wszystko było dobrze. Szybko się wybudziła. Niestety po jakims czasie zauważyłam, że robi się chudsza i słabsza. W tym samym dniu pobiegłam do weta. Zrobiliśmy Rentgen płuc i okazało się, że najprawdopodobniej jest to przeżut na płuca. Lekarz kazał mi przyjsć za tydzień na jeszcze jedno zdjęcie ponieważ na tamtym trudno było zdiagnoować. Niestety po tygodniu zrobiła się jeszcze słabsza. przestała cokolwiek jeść. Jadła tylko jogurcik. Dzisiaj zaczęłam od śniadania dla niej. Gerberka nie miałam więc nałożyłam jej jogurciku i patrze a ona się pręży. Zdałam sobie sprawę, że to już koniec. Chciałam jej ulżyć. Zawiozłam ją do weta i zdecydowałam o uśpieniu.
Jak ją wiozłam do domu w pudełeczku była jeszcze cieplutka, jakby tylko spała. Po pół godinie zmarzła i zesztywniała. Pochowałam ją.
To był mój najkochańszy szczurek. Przyniósł mi tyle radości. Przyzwyczaiła się do mnie od razu. Kochałam ją nabardziej. Dlaczego ona żyła tak krótko. Tylko lecitko ponad roczek. Mój Lucaczek zostanie w mojej pamięci na zawsze. Kochałam ją...............
http://img401.imageshack.us/img401/7102/lukaou0.jpg
Moja kruszynka 22 grudnia 2006 roku dostała guza sutka. Od razu zdecydowałam się na operację. Po operacji wszystko było dobrze. Szybko się wybudziła. Niestety po jakims czasie zauważyłam, że robi się chudsza i słabsza. W tym samym dniu pobiegłam do weta. Zrobiliśmy Rentgen płuc i okazało się, że najprawdopodobniej jest to przeżut na płuca. Lekarz kazał mi przyjsć za tydzień na jeszcze jedno zdjęcie ponieważ na tamtym trudno było zdiagnoować. Niestety po tygodniu zrobiła się jeszcze słabsza. przestała cokolwiek jeść. Jadła tylko jogurcik. Dzisiaj zaczęłam od śniadania dla niej. Gerberka nie miałam więc nałożyłam jej jogurciku i patrze a ona się pręży. Zdałam sobie sprawę, że to już koniec. Chciałam jej ulżyć. Zawiozłam ją do weta i zdecydowałam o uśpieniu.
Jak ją wiozłam do domu w pudełeczku była jeszcze cieplutka, jakby tylko spała. Po pół godinie zmarzła i zesztywniała. Pochowałam ją.
To był mój najkochańszy szczurek. Przyniósł mi tyle radości. Przyzwyczaiła się do mnie od razu. Kochałam ją nabardziej. Dlaczego ona żyła tak krótko. Tylko lecitko ponad roczek. Mój Lucaczek zostanie w mojej pamięci na zawsze. Kochałam ją...............
http://img401.imageshack.us/img401/7102/lukaou0.jpg
Ostatnio zmieniony pt lut 23, 2007 6:25 pm przez Julek, łącznie zmieniany 1 raz.
Szukam TRASPORTU TYCHY-> SZCZECIN dla dwóch samiczek, pierwsza połowa marca. PILNE!
Za tęczowym mostem --> Tosia, Zosia, Kama, Nela, Luka (23.02.07), Duduś (18.08.07-20.08.08), Alusik (29.11.08), Dyziaczek (05.04.07 - 01.09.09)
Za tęczowym mostem --> Tosia, Zosia, Kama, Nela, Luka (23.02.07), Duduś (18.08.07-20.08.08), Alusik (29.11.08), Dyziaczek (05.04.07 - 01.09.09)
RE: Moja mała Luka.
Bardzo przykro jak nasze kochane istotki nas opuszczają...
Bądź dzielna...
[*] za Lukę...[/b]
Bądź dzielna...
[*] za Lukę...[/b]
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
RE: Moja mała Luka.
przykro mi
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
RE: Moja mała Luka.
Strasznie mi przykro...
Znowu to paskudztwo zabralo szczurza duszyczke...
['][']['] Luka...
Znowu to paskudztwo zabralo szczurza duszyczke...
['][']['] Luka...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Moja mała Luka.
[*] Kolejny szczurzy aniołek
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
RE: Moja mała Luka.
Dla dzielnej Luki...
-
- Posty: 66
- Rejestracja: pt mar 02, 2007 7:31 am
RE: Moja mała Luka.
Bardzo mi przykro, ale dobrze zdecydowałas by skrócić cierpienie
*** Born to shop ***
Jorgi TD [']
Obecnie szczury: Koks i Killer
Jorgi TD [']
Obecnie szczury: Koks i Killer
RE: Moja mała Luka.
[*] dla Luki, dobrze ze nie musiala sie dlugo meczyc,badz dzielna
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
-
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
RE: Moja mała Luka.
[']['][']...
RE: Moja mała Luka.
[`] Przykro mi To bardzo smutne i bolesne. Rozstania są trudne. Moja myszka kiedyś umarła dokładnie na sekundę przed zastrzykiem, który miał ją wzmocnić. :-(
- Ludzie zapomnieli o tej prawdzie - rzekł lis. - Lecz tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.