
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Moderator: Junior Moderator
szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Zrobiła się ładna pogoda, wpadłem na pomysł: wyjdę se ze szczurkiem chwile na pole. Ale nic z tego, szczura zazwyczaj puszczam po moim pokoju, oczywiscie teren jest odgrodzony od miejsc takich, gdzie wlał bym, żeby szczur mi nie właził, jak wstaję z fotela, szczur od razu przybiega do mnie, żeby go wziąść tam gdzie i ja idę, ok zawsze go biorę, ale nigdy nie wytrzymał na moich rękach dłużej niz 5 minut, strasznie go nisi, nie obchodzi go że nowy teren, raz mi uciekł i bomba pod łóżko i łapaj se szczura -.- za moją nogą tez nie pójdzie, bo niby się boi (przynajmniej takie to robi wrazenie) i obawiam się szczura wypuscic na swierze powietrze, bo spodoba mu się kanalizacja i już po nim... a smyczy nie kupię, bo łaziłem, szukałem specjalnej dla szczura i nie było... czego on tak ucieka? 

TU WARTO LOOKNĄĆ -------> >>HERE>HERE>HERE<<
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
ile ma ten szczurek? jesli jest mlody to nic dziwnego-ma duzo energii.
a jesli nigdy go nie przyzwyczajales do noszenia na ramieniu, to moze nie chciec na nim siedziec
sa tez szczury, ktore po prostu tego nie lubia/boja sie/ wola robic inne rzeczy:) wszystko zalezy od usposobienia.
a smycz napewno mozesz dostac w Internecie, albo zrobic sam!Jak zrobic smycz?
a jesli nigdy go nie przyzwyczajales do noszenia na ramieniu, to moze nie chciec na nim siedziec
sa tez szczury, ktore po prostu tego nie lubia/boja sie/ wola robic inne rzeczy:) wszystko zalezy od usposobienia.
a smycz napewno mozesz dostac w Internecie, albo zrobic sam!Jak zrobic smycz?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr maja 23, 2007 1:04 pm
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Widocznie Twój szczurek jest ciekawy świata.Chce badać teren i ucieka.Nie wiem,po prostu to może być jeden z powodów.Niektóre szczury mają chyba we krwi taką niezależność, nie przepadają za bezczynnym siedzeniem na swoim właścicielu,nie mozesz mieć mu tego za złe bo to nie pluszowa zabawka.Co do wychodzenia na dwór to jeśli bardzo chcesz go zabrać na spacer to smycz zawsze można spróbować zrobić samemu.Życzę powodzenia:)
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
hehe no ale ja np mam moje Maluchy od lutego i one w ogole uciekaja po pokoju jak chce je zlapac do klatki,z kaltki moge wziac,otworza od razu przyjda,lapanie na pewno nie kojarzy im sie z klatka bo staram sie lapac i puszczac...i nadal uciekaja a to bardzo uciazliwe...i nie wiem jak sobie z tym poradzic a biegac po pokoju musza przeciez
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Jesli szczur ma nature uciekiniera to w ogole nie widze sensu puszczania go na dworze. Ze smyczy tez potrafia sie wydostac.
Co do wyrywania sie to przypominam ze kazdy szczur ma inny charakter, tak jak ludzie. Niektore beda siedzialy grzecznie na rekach czy ramieniu, a niektore mimo uplywu czasu i najlepszych checi wlasciciela nie wytrzymaja dluzej niz chwile na rekach. 5 min to i tak dlugo, u mnie najstarszy szczur wytrzymuje w miare bez wiercenia sie ok 2. Trzeba pamietac ze w wiekszosci sa to energiczne zwierzaki.
Co do wyrywania sie to przypominam ze kazdy szczur ma inny charakter, tak jak ludzie. Niektore beda siedzialy grzecznie na rekach czy ramieniu, a niektore mimo uplywu czasu i najlepszych checi wlasciciela nie wytrzymaja dluzej niz chwile na rekach. 5 min to i tak dlugo, u mnie najstarszy szczur wytrzymuje w miare bez wiercenia sie ok 2. Trzeba pamietac ze w wiekszosci sa to energiczne zwierzaki.
Ostatnio zmieniony śr maja 30, 2007 11:03 am przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Może brakuje mu ruchu?? :-)
Korzystaj z każdej chwili swojego życia.Bo niewiadomo kiedy możesz odejść z tego świata.
7818944:-)
7818944:-)
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Szczury są różne - moja śp. Aiko całe swoje krótkie roczne życie była małą dzikuską. Po długich wysiłkach z mojej strony w kierunku przekonania jej do czochrania i miziania postanowiłam ją zaakceptować. Głaskałam tyle, ile mogłam, ale nie na siłę, a jak się chowała na wybiegu (a bywało tak bardzo często) to czekałam, aż sama wróci.. I wracała, jak dziewczynki i Cyrus byli w klatce. Czasem z tym jej chowaniem się było o tyle ciężko, że dopóki nie wróciła, nie mogłam puścić samców na wybieg 
Ja sądzę, że niektóre szczury mają taki charakter i należy to uszanować. Aiko podchodziła do mnie kiedy chciała, a czasem iskała mi głowę. Ale nie starałam się ją na siłę trzymać na kolanach, po prostu szanowałam, że nie przepada za tym. Jeśli szczura masz już rok, a nadal tak się zachowuje - to być może taki właśnie jest z charakteru.
PS mam nadzieję, że Twój szczur ma innego szczura tej samej płci do towarzystwa...

Ja sądzę, że niektóre szczury mają taki charakter i należy to uszanować. Aiko podchodziła do mnie kiedy chciała, a czasem iskała mi głowę. Ale nie starałam się ją na siłę trzymać na kolanach, po prostu szanowałam, że nie przepada za tym. Jeśli szczura masz już rok, a nadal tak się zachowuje - to być może taki właśnie jest z charakteru.
PS mam nadzieję, że Twój szczur ma innego szczura tej samej płci do towarzystwa...
Ostatnio zmieniony czw maja 31, 2007 7:23 am przez Layla, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Mam podobny problem z moją Małą!Mam juz ją z 4-5 miesięcy i jest taka dzika, że czasem aż nie do wytrzymania!!Najgorsze jest to jak sie czegoś wystraszy i się zchowa i moze tak siedziec pół dnia!Nie dawno miała młode i po porodzie była słodka, ale jak oddałam małe to znowu włączyła sie jej "ucieczka" i nie chęć do przytulania!! Da się wyciągnąć z klatki,posiedzi chwilke na rekach, ale jak zobaczy drugiego szczurka na podłodze jak biega to koniec.Nie ma szans nawet na pogłaskanie i danie ostatniego buziaka przed ucieczka!!Potrafi nawet zeskoczyc z mojego ramienia (a mam wzrostu 167)! pomimo tego i tak mocno ja kocham. Mój chłopak mówi, zebym ją oddała, bo jest za dzika i tylko problem, ale ja nigdy tego nie zrobie!:D No cóż trzeba zaakceptować taki charakter!!
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Ponoć dziewczynki są bardziej ruchliwe^^ co mogę potwierdzić zachowaniem Szczurołapki xD
Jeżeli siedzę w pokoju, to nie uczymam jej ani na chwilę na kolanach, bo zaraz zmyka żeby sobie pobrykać. Wie natomiast, że jak jest na ramieniu, lub w torbie to ma być grzeczna, a kiedy ją wypuszczam na trawe to zwykle podchodzi do mnie, bo boi się przestrzeni, ale czasami poczuje zew i zaczyna spie... znaczy uciekać w siną dal ^^
To rzeczywiście zależy od charakteru szczura. No i moim zdaniem od płci... bo samczyki są bardziej przytulasne i leniwe^^ (choć nie wszystkie oczywiście)
Jeżeli siedzę w pokoju, to nie uczymam jej ani na chwilę na kolanach, bo zaraz zmyka żeby sobie pobrykać. Wie natomiast, że jak jest na ramieniu, lub w torbie to ma być grzeczna, a kiedy ją wypuszczam na trawe to zwykle podchodzi do mnie, bo boi się przestrzeni, ale czasami poczuje zew i zaczyna spie... znaczy uciekać w siną dal ^^
To rzeczywiście zależy od charakteru szczura. No i moim zdaniem od płci... bo samczyki są bardziej przytulasne i leniwe^^ (choć nie wszystkie oczywiście)
'Dobrze widzi się tylko sercem...' :*:*:*


RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
No z tym,że samczyki są leniwe i takie słodkie przytulanki to się zgodzę, bo tez mam samczyka i właśnie chciałabym, żeby Mała była taka jak on, ale jak widać raczej sie nie da.Może jak sie troche zestarzeje to nie bedzie miała siły tak uciekać. Ale i tak zrobiła postep, bo na początku w ogóle sie z klatki nie dała wyciągnąć, a teraz sie daje. Moja słodka uciekinierka!! 

-
- Posty: 8
- Rejestracja: sob sie 05, 2006 1:03 pm
RE: szcur na chacie ponad rok a dalej ucieka jak ma tylko okazje -.-
Ja mam 2 różne szczurki Mój Bolek Chciałby wchodzic wszedzie gdziesie da a Lolek to tylko by lezal mi na rekech i nic nie robil . wiec jak wychodze z nimi to biore kolezanke do lolka a bo na bolka trzeba ciagle patrzec zeby nie uciekl