RE: Nituś
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
RE: Nituś
Daje gerberki daję ;p
Kurczak w potrwace z warzywami od 6 miesiąca. Wcina aż mu się uszy trzęsą! Czyli ile może teraz mieć ? 18 dni ?
Kurczak w potrwace z warzywami od 6 miesiąca. Wcina aż mu się uszy trzęsą! Czyli ile może teraz mieć ? 18 dni ?
....
RE: Nituś
Tak :] No i doczekałam się! Nituś ma już.... MIESIĄC! Już cofnęły mu się jądra i powoli rezygnuje z mleka, sam potrafi już utrzymać ciepło Ale nadal ma rzadkie futerko, jutro jadę do zoologika kupić mu witaminki firmy Vitakraft, takie, które wzmacniają odporność i przyśpieszają prost sierści. Zaraz wwalę parę zdjęć!
P.S. Nitek ma starszego brata, który jest u mojego kolegi, który kocha gryzonie. Jest od niego straszy o miesiąc(nie jest z chowu wsobnego). Także jest albinosem, tylko ma taki beżowy kaptur, reszta biała no i czerwone oczy . Bracia codziennie się spotykają. Bywają ze sobą 8-10 godzin, potem każdy wraca do swych opiekunów. Nie martwcie się, ja mogę mojemu Nitusiowi dużo czasu poświęcić(jakieś 7-10 godzin)
P.S. Nitek ma starszego brata, który jest u mojego kolegi, który kocha gryzonie. Jest od niego straszy o miesiąc(nie jest z chowu wsobnego). Także jest albinosem, tylko ma taki beżowy kaptur, reszta biała no i czerwone oczy . Bracia codziennie się spotykają. Bywają ze sobą 8-10 godzin, potem każdy wraca do swych opiekunów. Nie martwcie się, ja mogę mojemu Nitusiowi dużo czasu poświęcić(jakieś 7-10 godzin)
....
RE: Nituś
Heheh czas leci.
Afri ja wiem ze mozesz mu poswiecic duzo czasu, ale powiedzmy sobie szczerze nie pobawisz sie z nim i nie pokotlujesz jak szczur, jak idziesz spac to on nie ma sie do kogo przytulic, kogo poiskac czy odwrotnie.
Duzo zdroweczka dla dzielnego malucha, no i huhuhu miesiac to juz powazny wiek :hoprat:
Afri ja wiem ze mozesz mu poswiecic duzo czasu, ale powiedzmy sobie szczerze nie pobawisz sie z nim i nie pokotlujesz jak szczur, jak idziesz spac to on nie ma sie do kogo przytulic, kogo poiskac czy odwrotnie.
Duzo zdroweczka dla dzielnego malucha, no i huhuhu miesiac to juz powazny wiek :hoprat:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Nituś
Wiem limba... Ale on w nocy śpi
Bo on nauczył się prowadzić dzienny tryb życia... wiem, bo sama siedzę do 4 w nocy i mam tak płytki sen, gdy jak komar przeleci to ja już się budzę....
Ale 8-10 godzin to też dużo ...
Dokupię Nitkowi kolegę, kiedy kupię nową klatkę dla moich myszek. Wtedy Nitka wwalę do klatki myszek, bo ona jest ooogromna. Według kalkulatora mogą się zmieścić tam 4 szczury! Ale na razie żaden szczur, nawet brat jego nie ma do niego cierpliwości i często go odgania, gdy ten się chce bawić ...
Wezmę szczurka z SPS'u lub z forum.... nie z zoologika
Bo on nauczył się prowadzić dzienny tryb życia... wiem, bo sama siedzę do 4 w nocy i mam tak płytki sen, gdy jak komar przeleci to ja już się budzę....
Ale 8-10 godzin to też dużo ...
Dokupię Nitkowi kolegę, kiedy kupię nową klatkę dla moich myszek. Wtedy Nitka wwalę do klatki myszek, bo ona jest ooogromna. Według kalkulatora mogą się zmieścić tam 4 szczury! Ale na razie żaden szczur, nawet brat jego nie ma do niego cierpliwości i często go odgania, gdy ten się chce bawić ...
Wezmę szczurka z SPS'u lub z forum.... nie z zoologika
....
RE: Nituś
Afri , będę namolna - opisz dokładnie jak zajmowałaś sie szczuriem- to może uratować życie jakiemuś szczurkowi. Napisz jaki preparat mleka stosowałaś , jak rozcieńczałaś , wszystko wszystko....
RE: Nituś
Afri spi, bo co ma robic skoro jest sam i sie nudzi.
Khyhy maly pewnie dla braciszka jest upierdliwy, jak to maluszki Pewnie nie dosc ze chce sie bawic, to tez pewnie by pomatkowania chcial
Ciesze sie bardzo ze jednak kolega bedzie
A jak Nitus sie miewa
Khyhy maly pewnie dla braciszka jest upierdliwy, jak to maluszki Pewnie nie dosc ze chce sie bawic, to tez pewnie by pomatkowania chcial
Ciesze sie bardzo ze jednak kolega bedzie
A jak Nitus sie miewa
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Nituś
Limba - świetnie Już nauczył się reagować i przychodzić na imię. Jest większy o głowę od moich dorosłych myszek. Dzisiaj wszyscy go pieścili Moja pani od plastyki, która nienawidziła szczurów pokochała je, gdy zobaczyła mojego rozrabiakę
Merch - Podawałam mieszankę mleka skondensowanego (połowę kubka), wyparzanego wrzątkiem(3 sek.) żółtkiem jaja kurzego oraz 2 łyżeczek glukozy. Mieszałam dopóki żółtko się nie rozpuściło. Kiedy Nitek miał 2 dni karmiłam go co godzinę. Mam specjalną buteleczkę dla małych gryzoni i dawałam pół buteleczki. Ocieplałam go dwiema butelkami z gorącą wodą, dawałam też dużo bawełny naturalnej. Przez 2 tygodnie nie byłam w szkole, bo byłam bardzo chora, więc miałam czas na opiekowanie się maluchem. Kiedy się pobrudził mlekiem brałam chusteczkę bezzapachową i maczałam są w gorącej wodzie i leciutko przecierałam jego futerko. Po 2 tygodniach nauczył się chodzić. Po 17 dniach otworzył oczy. Zaczęłam go karmić wtedy już co 3 godziny. Podawałam również do pyszczka Vitakraft Vitamin Rat Baby- od weterynarza. Po 3 tygodniach przyjmował już normalną karmę, ale też pił mleko. Już co 5 godzin. Teraz ma miesiąc - też dostaje mleko, ale tylko raz dziennie. Podaję mu teraz jogurt naturalny pół łyżeczki dziennie, Vitakraft VitaFit, euro-zoo pokarm podstawowy dla szczura, pomidorka, ogóreczka, czasem jakieś dropsiki. To tyle Gdybyś miała pytania - wal śmiało
P.S. Zepsuł mi się aparat, zdjęć nie będzie przez 3-4 dni
Merch - Podawałam mieszankę mleka skondensowanego (połowę kubka), wyparzanego wrzątkiem(3 sek.) żółtkiem jaja kurzego oraz 2 łyżeczek glukozy. Mieszałam dopóki żółtko się nie rozpuściło. Kiedy Nitek miał 2 dni karmiłam go co godzinę. Mam specjalną buteleczkę dla małych gryzoni i dawałam pół buteleczki. Ocieplałam go dwiema butelkami z gorącą wodą, dawałam też dużo bawełny naturalnej. Przez 2 tygodnie nie byłam w szkole, bo byłam bardzo chora, więc miałam czas na opiekowanie się maluchem. Kiedy się pobrudził mlekiem brałam chusteczkę bezzapachową i maczałam są w gorącej wodzie i leciutko przecierałam jego futerko. Po 2 tygodniach nauczył się chodzić. Po 17 dniach otworzył oczy. Zaczęłam go karmić wtedy już co 3 godziny. Podawałam również do pyszczka Vitakraft Vitamin Rat Baby- od weterynarza. Po 3 tygodniach przyjmował już normalną karmę, ale też pił mleko. Już co 5 godzin. Teraz ma miesiąc - też dostaje mleko, ale tylko raz dziennie. Podaję mu teraz jogurt naturalny pół łyżeczki dziennie, Vitakraft VitaFit, euro-zoo pokarm podstawowy dla szczura, pomidorka, ogóreczka, czasem jakieś dropsiki. To tyle Gdybyś miała pytania - wal śmiało
P.S. Zepsuł mi się aparat, zdjęć nie będzie przez 3-4 dni
....
RE: Nituś
Dzięki Afri- Modzi- może by to gdzieś przykleić razem z tym co kiedyś przetłumaczyła Krwiopijka?
RE: Nituś
Może czas na jakieś informacje
Fotki będą dzisiaj lub jutro. Naprawianie mojego aparatu potrwało półtora miesiąca. Błąd fabryczny. Niestety.
Nitek jest niesamowicie przywiązany do mnie i do mojej mamy. Nie boi się innych ludzi. Potrafi zasnąć na kim zupełnie obcym. Jest strasznie ufny, jak pies. Nie odstępuje mnie na krok. Więc wpadłam na pomysł. Zabieram go wszędzie , Wszędzie. Tam gdzie nie wolni mi go przynosić chowam go do kieszeni, rękawa. Nituś jest bardzo szczęśliwy. Poświęcam mu 4-5 godzin dziennie. Bardzo nie lubi innych szczurów. Kiedy tylko widzi gdy głaszczę innego szczura, on rzuca się na niego z piskiem. On potrzebuje ludzkiego towarzystwa.
Krwiopijko, dzięki tobie uratowałam Nitka od śmierci. To twa strona go uratowała. I masz rację, szczurki odchowywane od małego są okropnie przywiązane do ludzi. Dzięki tobie moja mama pokochała szczury.
Powiedziała " będziemy hodować tylko szczury." Ona kocha Nitka, całuje go, mówi "Mój kochany chłop" i bawi się z nim. On ma dom, nie został rozszarpany przez kota. Czy on dziękuje za uratowanie życia ? On naprawdę chciał żyć. Widziałam to.
To wszystko. Foty dzisiaj lub jutro.
Fotki będą dzisiaj lub jutro. Naprawianie mojego aparatu potrwało półtora miesiąca. Błąd fabryczny. Niestety.
Nitek jest niesamowicie przywiązany do mnie i do mojej mamy. Nie boi się innych ludzi. Potrafi zasnąć na kim zupełnie obcym. Jest strasznie ufny, jak pies. Nie odstępuje mnie na krok. Więc wpadłam na pomysł. Zabieram go wszędzie , Wszędzie. Tam gdzie nie wolni mi go przynosić chowam go do kieszeni, rękawa. Nituś jest bardzo szczęśliwy. Poświęcam mu 4-5 godzin dziennie. Bardzo nie lubi innych szczurów. Kiedy tylko widzi gdy głaszczę innego szczura, on rzuca się na niego z piskiem. On potrzebuje ludzkiego towarzystwa.
Krwiopijko, dzięki tobie uratowałam Nitka od śmierci. To twa strona go uratowała. I masz rację, szczurki odchowywane od małego są okropnie przywiązane do ludzi. Dzięki tobie moja mama pokochała szczury.
Powiedziała " będziemy hodować tylko szczury." Ona kocha Nitka, całuje go, mówi "Mój kochany chłop" i bawi się z nim. On ma dom, nie został rozszarpany przez kota. Czy on dziękuje za uratowanie życia ? On naprawdę chciał żyć. Widziałam to.
To wszystko. Foty dzisiaj lub jutro.
....
RE: Nituś
Kurczę, bardzo się cieszę, że Nitek wyrósł na takiego fajnego ogona. Nie zawsze udaje się uratować malucha, możecie być z siebie dumne. No i bardzo fajnie wiedzieć, że moja strona pomogła. To w sumie nic wielkiego, po prostu tłumaczenie - ale dobrze wiedzieć, że się przydaje w ratowaniu życia.
RE: Nituś
Czekam na fotki Nitkas musze zobaczyc co z niego wyroslo , milo sie czyta jak szczuras tak bardzo sie przuwiazuje do swojego opiekuna , ale z jednej strony szkoda ze niezabardzo trawi inne szczurki ale wszystko moze sie jezscze zmienic czekamy na fotki !
RE: Nituś
Wczoraj już na zawsze Nitek zraził się do innych szczurów. Pobił się z "kolegą" do krwi. Nitek ma 5 ranek - na pyszczku, na prawym boku, na lewym boku i na szyi. Bardzo głęboką ma na prawym boku. Wszystko się już pięknie goi i jest pod futrem ukryte
A teraz zdjątka! Na razie mało, ale postaram się dawać codziennie(kliknij żeby powiększyć ):
Codzienny spacer po mieszkaniu
Wśród stóp raźniej ( to zdjęcie było genialne, potem się położył i patrzył na aparat)
Zapraszam do mojej klatki
A teraz zdjątka! Na razie mało, ale postaram się dawać codziennie(kliknij żeby powiększyć ):
Codzienny spacer po mieszkaniu
Wśród stóp raźniej ( to zdjęcie było genialne, potem się położył i patrzył na aparat)
Zapraszam do mojej klatki
....
RE: Nituś
jaki Słodziak..:-)
fajne jest zdjecie wsrod stopek,z tego co pamietam Nitek to przytulak wiec wyglaskac go tam wytulic i wycalowac ode mnie :hoprat:
fajne jest zdjecie wsrod stopek,z tego co pamietam Nitek to przytulak wiec wyglaskac go tam wytulic i wycalowac ode mnie :hoprat:
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...