dziękuję wam wszystkim

Ciągle czuję się, jakby to wszystko mi się przyśniło, a Czarny miał zaraz wystawić łepek z domku i popatrzyć na mnie tymi swoimi paciorkami

Dziś nawet powiedziałam "... to ty mi teraz będziesz pomagać przynosić szczury do pokoju"... Zapomniałam, że jest już tylko Ciumek

Zrobiłam mu przemeblowanie w klatce, tak, że takiego wystroju nigdy nie mieli. Tamten mi ciągle przypominał Czarnuszka, niemal go widziałam jak rozrabia

Martwię się, co będzie w roku szkolnym, bo Ciumek zawsze wolał swojego brata ode mnie, a jak przyjdzie wrzesień nie będę mogła poświęcać mu dużo czasu. I tak już teraz nie chce wychodzić z klatki, śpi cały dzień, jak go wyciągam to też tylko wchodzi mi pod bluzkę i też śpi

Powolutku myślę o przygarnięciu jakiegoś starszego szczura mu do towarzystwa.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś (Antoine de-Saint Exupery)