[Klatka] - Klatka 70x40x80
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
[Klatka] - Klatka 70x40x80
W tym temacie wklejajcie zdjęcia tejże urządzonej klatki, piszcie o jej plusach i minusach, zadawajcie pytania na jej temat itp. itp. . Jeśli 'uda mi się' kupić tą klatkę, to również pokażę fotki i napiszę czy jestem z tej klatki zadowolona .
Ostatnio zmieniony śr sie 29, 2007 2:15 pm przez Natalia_1222, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Odp: Klatka 70x40x80
Wkleję, co pisałam już w "naszych klatkach".
[Tak klatka wygląda z przodu]; [z przodu raz jeszcze]; [tutaj razem ze szczurzą "szafeczką"], [tu jako ciekawostka sama szczurza "szafeczka"].
[Piętro górne], [piętro środkowe], [piętro dolne].
Wyposażenie:
- koszyk ze ścinkami papieru (Wszystkich zaniepokojonych uspokajam, że ścinki nie mają ostrych krawędzi, bo niszczarka tnie je w taki sposób, że - jeżeli dobrze się przyjrzeć - krawędzie mają takie mikroząbki (coś w stylu tego, jak się coś odrywa od perforacji tylko takie mikro ), no w każdym razie jeszcze żaden z moich szczurów nie skaleczył się tym; jeżeli chodzi o tusz, czy też farbę drukarską - nie zauważyłam jakichś złych wpływów) [koszyk]
- rura pcw: [rura], [wejście do rury], [rura z zawartością]
- wiszący domek (zrobiony z butelki po 5l wody mineralnej ) [domek]
- sitko [sitko]
- półki (w tym przypadku stołówka, w całej klatce są takie trzy; kupione jeszcze do starej klatki, ale jak widać wciąż spełniają swoje zdanie) [półka]
- domek ze starego fauna box'u [raz], [dwa]
- hamak (zrobiony w zależności od tego co jest pod ręką - w tym wypadku polar z ikeowego pledu) [hamak]
Jeżeli chodzi o koszta klatki i wyposażenia jej, to w moim przypadku wygląda to tak:
klatka + koszty przesyłki...................... 125 zł
rura pcw.............................................. 6 zł
półki.................................................. 33 zł
koszyk (znalazł się w domu jakiś zbędny).... 0 zł
wiszący domek (j.w. - zbędna butelka)...... 0 zł
sitko................................................... 6 zł
fauna box........................................... 16 zł
(kupowany dość dawno, więc cena orientacyjna)
SUMA: 186 zł
Mało? Dużo? Sama nie wiem, ale w każdym razie było warto. Po za tym trzeba mieć na uwadze to, że wiele rzeczy było kupionych już wcześniej i często nie ja za nie płaciłam, więc tak naprawdę wydałam jakieś - ja wiem - 160 zł, z czego wiele rzeczy kupiłam jeszcze do starej klatki.
Na koniec chciałam Wam powiedzieć kilka słów o pewnym patencie...
Wyposażenie klatki przymocowane jest na opaskach samozaciskowych różnej długości. Wygląda to coś właśnie [tak] i jest do kupienia w paczkach w każdym tesco, realu, czy co tam jest pod ręką albo w sklepie dla majsterkowiczów, z tym, że tam wychodzi drożej, wg mojego doświadczenia.
Z tymi opaskami jest sprawa o tyle fajna, że montaż czegokolwiek zajmuje tylko chwilę, a jak trzeba coś odmontować to wystarczy przeciąć zacisk i po sprawie.
Ale... Zaciski sprawdzą się tylko przy szczurach, co do których mamy pewność, że ich nie przegryzą, bo jest to niebezpieczne. Jednak taka półka swoje waży i mogłaby przygnieść szczura... A to niebyt miłe by było.
Po za tym polecam zaciski w 100% - u mnie się sprawdzają, trzymają co trzeba, a szczury ich nie gryzą.
________________________________________
Tak było kiedyś, teraz się trochę pozmieniało.
Po pierwsze: klatka stoi teraz w innym pokoju, a "szczurza szafeczka" została zlikwidowana.
Po drugie: półki z desek do krojenia zastąpiły półki z plastikowych paneli, które okazały się jeszcze lepsze w myciu, a w dodatku są dużo lżejsze.
Po trzecie: z kosza znikneły ścinki papieru, bo niestety "papierodajne" źródło się wyczerpało i już nie mam skąd ich brać.
Po czwarte: zniknął domek z butelki, został zastąpiony hamaczkiem. Może jeszcze kiedyś do tego wrócimy. Zniknął też domek ze starego fauna box'u, ze względu na to, że ciężko się go myje bez wyciągnięcia z klatki.
Po piąte: do rury dołączyło kolanko. Szczury są w siódmym niebie, bo to ich ulubiona miejscówka w klatce.
Aktualnych zdjęć brak, winny nieobecny aparat.
[Tak klatka wygląda z przodu]; [z przodu raz jeszcze]; [tutaj razem ze szczurzą "szafeczką"], [tu jako ciekawostka sama szczurza "szafeczka"].
[Piętro górne], [piętro środkowe], [piętro dolne].
Wyposażenie:
- koszyk ze ścinkami papieru (Wszystkich zaniepokojonych uspokajam, że ścinki nie mają ostrych krawędzi, bo niszczarka tnie je w taki sposób, że - jeżeli dobrze się przyjrzeć - krawędzie mają takie mikroząbki (coś w stylu tego, jak się coś odrywa od perforacji tylko takie mikro ), no w każdym razie jeszcze żaden z moich szczurów nie skaleczył się tym; jeżeli chodzi o tusz, czy też farbę drukarską - nie zauważyłam jakichś złych wpływów) [koszyk]
- rura pcw: [rura], [wejście do rury], [rura z zawartością]
- wiszący domek (zrobiony z butelki po 5l wody mineralnej ) [domek]
- sitko [sitko]
- półki (w tym przypadku stołówka, w całej klatce są takie trzy; kupione jeszcze do starej klatki, ale jak widać wciąż spełniają swoje zdanie) [półka]
- domek ze starego fauna box'u [raz], [dwa]
- hamak (zrobiony w zależności od tego co jest pod ręką - w tym wypadku polar z ikeowego pledu) [hamak]
Jeżeli chodzi o koszta klatki i wyposażenia jej, to w moim przypadku wygląda to tak:
klatka + koszty przesyłki...................... 125 zł
rura pcw.............................................. 6 zł
półki.................................................. 33 zł
koszyk (znalazł się w domu jakiś zbędny).... 0 zł
wiszący domek (j.w. - zbędna butelka)...... 0 zł
sitko................................................... 6 zł
fauna box........................................... 16 zł
(kupowany dość dawno, więc cena orientacyjna)
SUMA: 186 zł
Mało? Dużo? Sama nie wiem, ale w każdym razie było warto. Po za tym trzeba mieć na uwadze to, że wiele rzeczy było kupionych już wcześniej i często nie ja za nie płaciłam, więc tak naprawdę wydałam jakieś - ja wiem - 160 zł, z czego wiele rzeczy kupiłam jeszcze do starej klatki.
Na koniec chciałam Wam powiedzieć kilka słów o pewnym patencie...
Wyposażenie klatki przymocowane jest na opaskach samozaciskowych różnej długości. Wygląda to coś właśnie [tak] i jest do kupienia w paczkach w każdym tesco, realu, czy co tam jest pod ręką albo w sklepie dla majsterkowiczów, z tym, że tam wychodzi drożej, wg mojego doświadczenia.
Z tymi opaskami jest sprawa o tyle fajna, że montaż czegokolwiek zajmuje tylko chwilę, a jak trzeba coś odmontować to wystarczy przeciąć zacisk i po sprawie.
Ale... Zaciski sprawdzą się tylko przy szczurach, co do których mamy pewność, że ich nie przegryzą, bo jest to niebezpieczne. Jednak taka półka swoje waży i mogłaby przygnieść szczura... A to niebyt miłe by było.
Po za tym polecam zaciski w 100% - u mnie się sprawdzają, trzymają co trzeba, a szczury ich nie gryzą.
________________________________________
Tak było kiedyś, teraz się trochę pozmieniało.
Po pierwsze: klatka stoi teraz w innym pokoju, a "szczurza szafeczka" została zlikwidowana.
Po drugie: półki z desek do krojenia zastąpiły półki z plastikowych paneli, które okazały się jeszcze lepsze w myciu, a w dodatku są dużo lżejsze.
Po trzecie: z kosza znikneły ścinki papieru, bo niestety "papierodajne" źródło się wyczerpało i już nie mam skąd ich brać.
Po czwarte: zniknął domek z butelki, został zastąpiony hamaczkiem. Może jeszcze kiedyś do tego wrócimy. Zniknął też domek ze starego fauna box'u, ze względu na to, że ciężko się go myje bez wyciągnięcia z klatki.
Po piąte: do rury dołączyło kolanko. Szczury są w siódmym niebie, bo to ich ulubiona miejscówka w klatce.
Aktualnych zdjęć brak, winny nieobecny aparat.
Ostatnio zmieniony pt sie 31, 2007 9:55 am przez Agata, łącznie zmieniany 1 raz.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Klatka 70x40x80
Agata, a co do tego domku z butelki, to jak 'wyrównałaś' brzegi, aby szczury się o nie nie poraniły?
Wczoraj kupiłam rurę PCV do przyszłej klatki :-). Dziś może pojadę do Carrefoura i kupię tacki i koszyczki
Wczoraj kupiłam rurę PCV do przyszłej klatki :-). Dziś może pojadę do Carrefoura i kupię tacki i koszyczki
Ostatnio zmieniony pt sie 31, 2007 8:48 am przez Natalia_1222, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Odp: Klatka 70x40x80
Natalia_1222 , też mam taką butlę. Brzegi obkleiłam papierową taśmą izolacyjną.
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*
Odp: Klatka 70x40x80
Ja wzięłam pilniczek do paznokci, taki ten papierowy i trochę opiłowałam. ;] Ale szczury zbytnio nie zwadzały o te krawędzie, więc nie ma się co martwić na zapas.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Klatka 70x40x80
To świetnie, akurat mam na 'zbyciu' takową dużą butelkę, więc może zrobię z niej taki domek .
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Odp: Klatka 70x40x80
Dzisiaj do klatki wrócił butelkowy domek. Koko właśnie się w nim myje. ;]
Krawędzie poobklejałam plastrem (takim bez opatrunku), bo mi się piłować nie chciało.
Krawędzie poobklejałam plastrem (takim bez opatrunku), bo mi się piłować nie chciało.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Odp: Klatka 70x40x80
A jesli chodzi o poleczki to sa porobione dziurki i po prostu zawieszone na tych zaciskach? Tzn chodzi mi o to czy one sie nie "gibia" jak szczur jest na krawedzi polki. Ja robilam tak ze robilam wglebienie w desce ktore pasuje do tego pionowego pretu i wtedy polka sie trymala na pretach bo znajdowala sie miedzy nimi. Tylko ze zrobienie czegos takiego jest dosc pracochlonne, wiec zrobienie 4 dziur wiertarka jest troszke latwiejsze Patetnt mi sie podoba tylko wlasnie nie wiem czy sie nie "gibia"
ze mną: Tequila i Lima :* :*
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Odp: Klatka 70x40x80
Jak mocno zaciśniesz to sie nie huśta Tylko tak b. mocno trzeba zacisnąć... Poza tym jeśliby ci się udało kupić deskę dokładnie szerokości klatki to nie ma się za bardzo jak gibać, bo z dwóch stron będzie się opierać o pręty :)
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
Odp: Klatka 70x40x80
Ogolnie bardzo podoba mi sie ta klatka poniewaz nie jest za duzo roznych rzeczy, nie jest tak "napchane" a szczurki maja co robic. Ja tez musze moja ulepszyc tylko na razie nie mam weny jakos
ze mną: Tequila i Lima :* :*
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
Odp: Klatka 70x40x80
Zgadzam się Jest taka przejrzysta i fajna Ja też nie lubię kiedy klatka jest zapchana, bo ma się wrażenie, ze ogonek się przeciska pomiędzy tym wszystkim :)
Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji.
Odp: Klatka 70x40x80
Ausaya: Ja miałam półki o 4 cm krótsze niż szerokość klatki i nic się nie gibało ani nie huśtało. :] Więc jest to sprawdzona metoda.
Ostatnio zmieniony sob wrz 01, 2007 8:56 pm przez Agata, łącznie zmieniany 1 raz.
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Odp: Klatka 70x40x80
Są w supermarketach plastikowe deski do krojenia o wymiarach idealnie pasujących do tej klatki.Dziurki robi się śrubokrętem(np.taty )rozgrzanym w płomieniu kuchenki gazowej.Szybko i łatwo,nie potrzebna wiertarka.
Odp: Klatka 70x40x80
wiertarke to akurat mam wiec nie problem Fajnie ze sie nie gibie ;] zrobie sobie takie, znaczy szczurkom takie zrobie
ze mną: Tequila i Lima :* :*
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
za TM: Helenka [*] Kama [*] Sutra [*] Mała [*] Ebolcia [*] Furia [*] Coco [*] Koleś [*]
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Klatka 70x40x80
jola, to świetnie, chyba muszę się przejść . Kupiłam jeszcze koszyczki do nowej klatki .
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.