 Wiedziałam, że Mięta umiera (przepraszam za to słowo ale nie pasuje mi tak bardzo wyraz 'zdehła') nie mogłam jej tylko pomóc...
 Wiedziałam, że Mięta umiera (przepraszam za to słowo ale nie pasuje mi tak bardzo wyraz 'zdehła') nie mogłam jej tylko pomóc... Odeszła dziś po południu, a ja nie mogę przyzwyczaić się do widoku tylko dwóch dziewczynek w klatce...Wierzę jednak, że Miętek jest teraz szczęśliwa wraz z moim pierwszym Nunusiem po drugiej stronie tęczy...
 Odeszła dziś po południu, a ja nie mogę przyzwyczaić się do widoku tylko dwóch dziewczynek w klatce...Wierzę jednak, że Miętek jest teraz szczęśliwa wraz z moim pierwszym Nunusiem po drugiej stronie tęczy...Jednak serce boli
 
  
 
[']





