[Klatka] - Obgryzanie kuwety
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
No i stało sie... :diabrat: dałam im do gryzienia gałęzie, kartoniki, kubek po jogurcie, wapno, wypuszczałam je wieczorem na parę godzin ... 2 dni nocnej pracy i wyżarły dziurę i uciekły... :wowrat: tzn. ten jeden taki urwis, bo drugi raczej spokojny jest i rzadko podgryzał, a białasa nic nie powstrzymywało. Próbowałam nawet metody walenia w klatkę jak ja gryzie - bez skutku - tylko oglądał się po moim walnieciu na mnie, po czym wracał do młucenia... wpadlam nawet na pomysł żeby zrobić miksture - kwasek pieprz i woda i wysmarowac tym te miejsca gdzie gryzie... troche go potrzepalo i jazda dalej... A na dodatek mam dużą klatkę szynszylówkę, wcześniej była obłożona siatką (jak szczurki były małe żeby nie pouciekały), i ta siatkę dałam na dno żeby nie uciekały... i sie okazało że te duże kluski jednak sie przeciskają przez te 2 cm szpary miedzy szczeblami.... i uciekły jeszcze raz :hmmrat: masakra, tymczasowo będą mieszkać w wiadrze przykrytym kratką, aż po wypłacie załatam czymś dziury i kupie jakąś siatkę żeby znów zabezpieczyć klatkę... ehh grrr :upsrat: HELP
P.S. wie ktoś gdzie można tanio dostać taka siatkę żeby zabezpieczyć klatkę?
P.S. wie ktoś gdzie można tanio dostać taka siatkę żeby zabezpieczyć klatkę?
- Nietoperzyca
- Posty: 76
- Rejestracja: pn sty 30, 2006 8:13 pm
- Lokalizacja: Piła
RE: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Przy niektórych klatkach takie kratki są w zestawie - tak jak przy mojej. Przez dłuższy czas nie wkładałam im tej kratki (szczerze mówiąc początkowo nawet nie odkryłam jej prawdziwego przeznaczenia ), ale raz miałam źle założoną klatkę, bo jest trochę przekrzywiona. No to skubnęły, tu i tam. Założyłam kratkę, ale chyba wkrótce ją zdejmę, bo z gryzieniem kuwety był spokój, a chyba niewygodnie tak cały czas mieć kratki pod nogami. :smykrat:
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Nie wiedziałam czy pisać tu, czy w "budowaniu i urządzaniu klatki", ale chyba tu bardziej pasuje.
Otóż moja Fish wygryzła w kuwecie dziurę, którą ucieka. Tymczasowo rozwiązałam problem tak, że po prostu stawiam klatkę na wyścielonej gazetami podłodze i obciążam od góry, żeby nie uciekły. Poniżej ilustracja jak wygląda problem (jako że chwilowo nie dysponuję aparatem):
[url=http://"http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg"]DZIURA[/url]
jak widać (??? hehe) dziura jest pod tym takim zgrubieniem, raczej w rogu klatki.
i teraz pytanie: jak to załatać? myślałam o obklejeniu całego tego dołu kuwety (do tego zgrubienia) jakąś blaszką lub siatką. Ale nie wiem czy to wykonalne. Mogę na ten cel przeznaczyć powiedzmy 50 zł, bo powyżej to już chyba bardziej będzie się opłacało kupno nowej klatki.
Nie wiem sama co robić...
Miał ktoś taki problem kiedyś? jak to rozwiązaliście? (nie chodzi o to co robić żeby szczury nie gryzły, tylko o czysto techniczną kwestię załatania dziury, czy też zrobienia szczuroodpornej kuwety). Albo może znacie jakiś tani sposób na zrobienie całej kuwety (z materiału, który oparłby się szczurzym zębiskom )
proszę o rady
Otóż moja Fish wygryzła w kuwecie dziurę, którą ucieka. Tymczasowo rozwiązałam problem tak, że po prostu stawiam klatkę na wyścielonej gazetami podłodze i obciążam od góry, żeby nie uciekły. Poniżej ilustracja jak wygląda problem (jako że chwilowo nie dysponuję aparatem):
[url=http://"http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg"]DZIURA[/url]
jak widać (??? hehe) dziura jest pod tym takim zgrubieniem, raczej w rogu klatki.
i teraz pytanie: jak to załatać? myślałam o obklejeniu całego tego dołu kuwety (do tego zgrubienia) jakąś blaszką lub siatką. Ale nie wiem czy to wykonalne. Mogę na ten cel przeznaczyć powiedzmy 50 zł, bo powyżej to już chyba bardziej będzie się opłacało kupno nowej klatki.
Nie wiem sama co robić...
Miał ktoś taki problem kiedyś? jak to rozwiązaliście? (nie chodzi o to co robić żeby szczury nie gryzły, tylko o czysto techniczną kwestię załatania dziury, czy też zrobienia szczuroodpornej kuwety). Albo może znacie jakiś tani sposób na zrobienie całej kuwety (z materiału, który oparłby się szczurzym zębiskom )
proszę o rady
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Nie mogę otworzyć zdjęcia, więc nie wiem, czy dziura jest duża. Może udałoby ci się dokupić w sklepie samą kuwetę do modelu klatki, którą posiadasz (kiedyś pytałam, i sprzedawca stwierdził, że jest taka możliwość).
za TM: Mizia, Ziutek, Diego, Biniu, Tomek, Sid, Maxiu, Niunieczka, Beziu, Kolalu, Haszczu, Sylwek, Busik, Maniek, Małe Mu, Felek, Tobiasz, Tofik, Kajtek, Gniotek, Bubu, Albercik, Zakalec, Kinia, Matylda, Angielka, Lusia, Milka,
gg 11160056
gg 11160056
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Też nie mogę otworzyć załącznika.
Za 50 złotych kupisz nową kuwetę wraz z przesyłką. Szukaj w Zookoziolku lub innych slepach internetowych.
Za 50 złotych kupisz nową kuwetę wraz z przesyłką. Szukaj w Zookoziolku lub innych slepach internetowych.
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Prawidłowy link:
http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg
Wiesz, ja na Twoim miejscu bym nie [wulgaryzm usunięty]ła nowej kuwety, bo szkoda kasy, tylko to zasłoniła. Potrzebny Ci będzie kawałek mocnego plastiku - może kup najtańszą deskę do krojenia i obetnij ją (np. piłką ręczną) na wymiar, tzn takie dwa paski (dwa, bo podobno to jest w rogu?)
Potrzebne też Ci będą śruby, plus te takie kółeczka które się z drugiej strony zakręca (haha, przepraszam że tak nie jasno, ale nie mam pojęcia jak to się fachowo nazywa). Przykładasz plastik do dziury (z zewnętrznej strony) i wiercisz z wewnętrznej. Śruba będzie wystawać na zewnątrz i z tamtej też strony zakręcasz kółeczkiem żeby się trzymało. Może nie będzie to najładniej wyglądało, ale przynajmniej tanio Ci wyjdzie.
Eee, nie wiem czy rozumiesz moją koncepcję.
Najlepiej poproś tatę/brata/kuzyna/kolegę czy kogo tam żeby Ci pomógł.
http://img141.imageshack.us/img141/2175/dziuraux2.jpg
Wiesz, ja na Twoim miejscu bym nie [wulgaryzm usunięty]ła nowej kuwety, bo szkoda kasy, tylko to zasłoniła. Potrzebny Ci będzie kawałek mocnego plastiku - może kup najtańszą deskę do krojenia i obetnij ją (np. piłką ręczną) na wymiar, tzn takie dwa paski (dwa, bo podobno to jest w rogu?)
Potrzebne też Ci będą śruby, plus te takie kółeczka które się z drugiej strony zakręca (haha, przepraszam że tak nie jasno, ale nie mam pojęcia jak to się fachowo nazywa). Przykładasz plastik do dziury (z zewnętrznej strony) i wiercisz z wewnętrznej. Śruba będzie wystawać na zewnątrz i z tamtej też strony zakręcasz kółeczkiem żeby się trzymało. Może nie będzie to najładniej wyglądało, ale przynajmniej tanio Ci wyjdzie.
Eee, nie wiem czy rozumiesz moją koncepcję.
Najlepiej poproś tatę/brata/kuzyna/kolegę czy kogo tam żeby Ci pomógł.
Ostatnio zmieniony czw lis 01, 2007 1:13 pm przez s_s_s, łącznie zmieniany 1 raz.
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
oo dzieki dzieki dobry plan, ja juz myslalam o obiciu calego dolu blacha ale nie wiedzialam jak to wykonac.
dziura jest blisko rogu, ale tylko na jednej sciance, mysle ze to rozwiazanie zda egzamin
a co bede chlopa prosic sama se wywierce nie bedzie mi potem mowił żem słaba płeć dzięki za radę
(mam nadzieję tylko że takich dziur nie będzie więcej
dziura jest blisko rogu, ale tylko na jednej sciance, mysle ze to rozwiazanie zda egzamin
a co bede chlopa prosic sama se wywierce nie bedzie mi potem mowił żem słaba płeć dzięki za radę
(mam nadzieję tylko że takich dziur nie będzie więcej
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
W takim razie życzę powodzenia w wierceniu.
PS. Ja takie rzeczy też zwykle sama robię, bo później faceci tylko się nabijają. Pff.
PS. Ja takie rzeczy też zwykle sama robię, bo później faceci tylko się nabijają. Pff.
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
Dziurki w plastiku najlepiej wypalić, a nie wiercić bo kuweta może pęknąć.
Wybierz gwóźdź o średnicy śrubek, chwyć go szczypcami lub kombinerkami, potrzymaj czubek gwoździa nad płomieniem kuchenki gazowej, jak będzie czerwony - wypal dziurkę w oznaczonym miejscu.
Powodzenia.
Wybierz gwóźdź o średnicy śrubek, chwyć go szczypcami lub kombinerkami, potrzymaj czubek gwoździa nad płomieniem kuchenki gazowej, jak będzie czerwony - wypal dziurkę w oznaczonym miejscu.
Powodzenia.
Odp: [Klatka] - Obgryzanie kuwety
o tym też pomyslalam
Ale na razie problem tymczasowo zażegnany: postawiłam im w tym rogu domek, tak że dziury nie widać, a na wszelki wypadek klatka stoi przyepiona dziurą do ściany (raczej jej nie przesuna bo jest ciężka) więc chyba nie uciekną. Więcej nie gryzły, mam nadzieję że tak pozostanie
Ale na razie problem tymczasowo zażegnany: postawiłam im w tym rogu domek, tak że dziury nie widać, a na wszelki wypadek klatka stoi przyepiona dziurą do ściany (raczej jej nie przesuna bo jest ciężka) więc chyba nie uciekną. Więcej nie gryzły, mam nadzieję że tak pozostanie
They don't scurry when something bigger comes their way
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats
Don't pack themselves together and run as one
Don't shit where they're not supposed to
Don't take what's not theirs, they don't compare...
Pearl Jam - Rats