ogonek nabrał do ciebie pewnego zaufania, ale szczurasy to ciekawskie zwierzaki i nie dziw mu się, że zamiast łazić po tobie woli zwiedzić twój pokój. Zabezpiecz wszystkie zakamarki i pozwól małemu pozwiedzać i zapoznać się z otoczeniem(piszę małemu, bo albo nie doczytałam w jakim wieku jest ogon, albo nie napisałaś)Tazacz pisze: Już sie oswoił z moją ręką!Ale tylko włazi na nią i wychodzi po niej z klatki i z ramienia skacze na klatke i z klatki próbuje zwiać.
A w pokoju mam dużo zakamarków więc nie wiem gdzie go wypuścić. Z krzesła albo z łóżka w ogóle się nie boi skakać.
Miej zawsze jakiś jego przysmak przy sobie gdy wychodzi z klatki i podawaj go gdy ogon jest na twoim ramieniu (ręce), głaskaj go delikatnie po główce gdy będze jadł i mów do niego, niech mały poczuje, że nie jesteś dla niego zagrożeniem i może przestanie traktować cię jak drogę do ucieczki.
Oswajanie z Tobą i otoczeniem musi trochę potrwać.
Życzę dużo cierpliwości i proszę nie rób nic na siłę ( nie wyciągaj szczura na chama i nie staraj się oswoić go w ten sposób)