[ZNACZENIE] terenu/właściciela
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Siusianie
To znaczy jedynie tyle, ze Twoj zwierzak uznaje Cie za czlonka wlasnego stada. Przebywasz praktycznie caly czas ze szczurkiem a zapewne wiekszosc czasu spedzasz z nim w jednym pomieszczeniu a wiec posiadasz zapach 'jego' terytorium i najwyrazniej uznaje, ze nie trzeba Cie oznaczac. Innych natomiast jak najbardziej
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Siusianie
Zauwarzyłam, że ten szczur który jest bardziej przyzwyczajony do właściciela nie załatwia się na nim Także moi drodzy- czekajcie na akceptację... hihi... Zreszta Jogutrowi tez się ostatnio zdażyło... na nową bluzkę! :mad:
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Siusianie
Obsikiwanie drobnymi kropelkami...to da sie wytrzymac jak sie je bardzo kocha. Poprostu zaznaczają co ich...
Ale pamiętam jak zabrałam moja ś.p. Zuzię do weterynarza. Tak strasznie się biedactwo bała, że przy każdej wizycie, jak babka ją podnosiła do góry, szczurka wylewała dosłownie z siebie chyba szklankę siuśków!! Później już w pogotowiu były zawsze ręczniki..
Ale pamiętam jak zabrałam moja ś.p. Zuzię do weterynarza. Tak strasznie się biedactwo bała, że przy każdej wizycie, jak babka ją podnosiła do góry, szczurka wylewała dosłownie z siebie chyba szklankę siuśków!! Później już w pogotowiu były zawsze ręczniki..
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
Siusianie
hehe spolczuje wetce
moj czasem pusi na mnie kropelki dwie ale tylko i tylko na reke a tak to nie na sammym poczatku jak bym malutki i mialam go dlugo starsznie w tedy sie zesikal ale etraz juz nei schodzi i sie zalatwia a w ogole zawsze mi puszcza na prawa reke :roll:
moj czasem pusi na mnie kropelki dwie ale tylko i tylko na reke a tak to nie na sammym poczatku jak bym malutki i mialam go dlugo starsznie w tedy sie zesikal ale etraz juz nei schodzi i sie zalatwia a w ogole zawsze mi puszcza na prawa reke :roll:
Siusianie
Taaaaa... moj Dropsik tez mial manie obsikiwania weterynarzy albo mnie jak tylko poczul co jest grane... Zawsze obsikal cale weterynarskie łoze, i moje raczki tez .
A moj nowy szczuras dla odmiany najbardziej upodobal sobie sikanie na moje albumy ze zdjeciami ;/ na szczescie zakrylam je juz jakas stara szmatka i odkad sa zakryte to juz tam nie siedzi ;P a kupy robi zawsze w jedno miejsce, wiec chociaz z tym nie ma problemow
A moj nowy szczuras dla odmiany najbardziej upodobal sobie sikanie na moje albumy ze zdjeciami ;/ na szczescie zakrylam je juz jakas stara szmatka i odkad sa zakryte to juz tam nie siedzi ;P a kupy robi zawsze w jedno miejsce, wiec chociaz z tym nie ma problemow
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
Dlaczego ten drań ( Tytus ok 4 miech. ) wchodzi mi na rączke i za przeproszeniem odlewa sie na mnie :oops: :oops: :oops: hv ? Czy On chce mnie zaznaczyc jako swoją własność czy w ten dziwny sposób okazuje mi sympatie :evil: ? Bądź co bądź, żebym ja mu sie czasem nie odlała :evil: ............
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
No niestety taka natura samca... musi sobie zaznaczyć, że jesteś jego, że on tam był...
Nie rozpaczaj- mogłaś wziąść samiczkę
Samce w każdym gatunku są ochydne
Nie rozpaczaj- mogłaś wziąść samiczkę
Samce w każdym gatunku są ochydne
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
Racja co do tego, że mężczyźni są ślizgonowaci :lol: Dobrze, że póki co mój chłopak nie bierze przykładu z gryzonia :lol: A Tytusowi kupie dmuchaną szczurzyce i bedzie mógl sobi gryźć, sikać i pykać :lol:
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
mialam ten sam problem na poczatku ale juz ok i nie zalatwija sie nigdzie poza klatka wiec spoko przeczekaj i bedzie na pewno ok POWODZENIA
pozdrawiam
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
[quote="j8ded"]Tytusowi kupie dmuchaną szczurzyce i bedzie mógl sobi gryźć, sikać i pykać :lol:[/quote]
hahaha ja o tym nie pomyslalam ale hehe moze to jest sposob ?? tez musze sprobowac
hahaha ja o tym nie pomyslalam ale hehe moze to jest sposob ?? tez musze sprobowac
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
Moj Sal tez tak robil... ile z tym bylo zawsze krzyku... a zreszta... co tam mala plama na rece.. ja nie ruszalama sie z pokoju bez husteczek.. przyzwyczaisz sie... mi to przestalo przeszkadzac... taka jego natura... trzeba je kochac takimi jakie sa... gdybym jeszcze raz mogla wybrac to i tak wybralabym Sala... w sumie mialabym go tylko tydzien i sikal by na mnie... ale takich kochanych zwierzat nie znajduje sie zawsze... pomysle ze ten malec jest najwspanialsza istota na swiecie z jaka mozesz obcowac.. nie potrwa to dlugo niestety.... sikanie przestanie ci przeszkadzac... to tylko jedna wada... a zalet jest duzo duzo wiecej..
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
PRzestanie... moj na poczatku pare razy mnie obsikal, ale przeszlo mu juz w 100%. Teraz obsikuje inne osoby ;P (np. kiedys moja mame) albo przedmioty na ktorych zwykl spedzac swoj czas.
Szczurzy szczoszek :(( :[[[
jesli chodzi o sikanie Salomonek byl cudowny :roll: rostawial kropelki... prawie nie wyczuwalne to bylo w porownaniu do tego co zostawia za soba Bandyta...... idzie a za nim... rzeka.... siedzi mi na rece i w pewnym momecie jakby kubek wody na reke mi sie wylal.... takie to male a tyle siuskow :?
Szczurek sobie popuszcza
Witka
Mam szczurzynkę około 2-3 miesięczną.
Nauczyła się że należy się załatwiać się w klatce w kuwecie.
Od dwóch dni zauważyliśmy że gdy szaleje poza klatką zaczęła sobie popuszczać.
Nigdy tego nie robiła i nigdy nie słyszałem aby samiczki robiły coś takiego.
Czy to normalne czy lepiej zacząć się martwić.
Pozdrawiam
XAX
Mam szczurzynkę około 2-3 miesięczną.
Nauczyła się że należy się załatwiać się w klatce w kuwecie.
Od dwóch dni zauważyliśmy że gdy szaleje poza klatką zaczęła sobie popuszczać.
Nigdy tego nie robiła i nigdy nie słyszałem aby samiczki robiły coś takiego.
Czy to normalne czy lepiej zacząć się martwić.
Pozdrawiam
XAX
Pozdrawiam XAX
---------------------------------------------------
Człowiek się głupi rodzi i głupi umiera.
Jedni tylko trochę bardziej inni mniej.
---------------------------------------------------
Człowiek się głupi rodzi i głupi umiera.
Jedni tylko trochę bardziej inni mniej.