Maestro & Anton od alainaprv

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: Telimenka »

nie no bossscy sa a w ogole uwielbiam zdjecia kiedys i teraz widac jak rosna jak ja patrze na zdjecia Kuhy i Ylah kiedys to o boze ;p jakie ciemne kruszyny
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

Eh, bobasy jak się poznaliśmy to miały 3 tygodnie. Z domu prawie nie wychodziłam, aby móc ich niańczyć. Kiedy w ogóle WYSZŁAM z domu ze znajomymi, to ich pierwsze pytanie brzmiało: i jak tam szczurki? W tym miejscu następował głęboki wdech, a opowieść mogła się ciągnąć godzinami, wzbogacana częstymi "ah" i "oh".

Na wspomnienia mi się zebrało:). Mam nadzieję móc powtórzyć akcję z niańczeniem, jako, że gwiazdka się zbliża.

Dziękujemy za komplementy, chłopcy wymiziani i serdecznie dziękują.
A filmik zrobiony pod muzykę, ponad godzinę to tworzyłam. Irytujące - trochę ponad minutę, a roboty tyle.

wczoraj udało mi się strzelić im jeszcze 2 zdjęcia, niestety z lampa błyskową:

Obrazek sobie siedzę.
Obrazek tak jakbym nie wiedział co jest na dole. spłaszczyć się nigdy nie zaszkodzi;)
Ostatnio zmieniony sob gru 08, 2007 12:29 pm przez sophiya, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: Pamelka666 »

Maestro to istana Mafia, chodzi mi o wygląd! Heh, może Mafcik tylko troszkę jaśniejsza... ;)
U mnie: Mafia, Cappuccino, oraz Blues ;) Oraz tymczasowo: Kler i Tiru :)
(*)Chilli, maleństwo, które zbyt wcześnie odeszło na drugą stronę...
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: susurrement »

jak mniemam.. anton bratem mojego pumby, a maestro timonka :) ahh, wymiziaj rodzinke od nas :*
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

dziewczyny, wymiziałam chłopaków od Was. Czochranko dla Waszych panienek, w pewnym sensie tworzymy rodzinę :D
Obrazek
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

Nowa sesja - portretowa :D

Obrazek        Obrazek        Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: susurrement »

czemu zaniedbujesz swoją rodzinkę? :> czekamy z niecierpliwością na nowe fotki i jakieś wiadomości co u Was! :)
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

Hoho, ostatnio chłopcy wprawili mnie w osłupienie. Otóż: Od 2-3 miesięcy nie tykali podstawowego pokarmu. ANI-ANI. Ciągle tylko ziemniaczki, kaszki, cykorie - wszystko, tylko nie szczurze pożywienie. Kiedy przez cały dzień w klatce mieli tylko suchy i cykorię - szamali całą cykorię, a potem rzucali się wygłodniali na gotowany makaron.

Bez przekonania kupiłam Vitacraft Emotion B., nasypałam, a tu moim oczom ukazują sie dwa ogony wystające z miseczki na suche :D Pełen sukces - zjadają wszystkie składniki [sic!]. Tych chrupek, których oni nie zjedzą ja nie pogardzę, ale o tym szaa 8) Poprzedni pokarm to był Prestige Rat Crispy, i po swoich doświadczeniach - nie polecam.

Mieliśmy problem - drapanie. Istotnie, przez pewien czas maluchy dostawały codziennie co najmniej dwa razy dużą michę kaszki dla dzieci, plus jajka, mięsko, gerbery. Drapanie było okrutne.
Pani wetowa poleciła aby dawać im zwykłe chrupki i herbatniki dla dzieci [Miśkopty?] - mało białka, a ponoć doskonałe dla ich podniebienia. Ale to jeszcze przed nami.

Moja mama uwielbia Antonka i bardzo chwali się tym, że nie ma problemu z braniem go na ręce. Kiedy ja go próbuję wziąć , mały wydaje serię pisków i ucieka w te pędy. Rozpuściłam go, odpuszczając za każdym razem kiedy piszczał, to teraz mam za swoje:P

RAT ONLY
Obrazek

pieszczotliwie - Tonek
Obrazek

przycupnąłem sobie
Obrazek

O, widzę nowy pasek do aparatu. Ten też zjem.
Obrazek

Słodkie oczka, usteczka w ciup
Obrazek

Tfu, włożyłeś mi ogon do pyszczka
Obrazek

En face też dobrze wyjdę.
Obrazek

Potrzymam sobie łapkę hehe
Obrazek

Bez dropsa nie podchodź
Obrazek

Dywan w dole. Bardzo zajmujący.
Obrazek

Idzie kto szybciej
Obrazek

W pościeli
Obrazek
Awatar użytkownika
Pamelka666
Posty: 255
Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
Lokalizacja: Kobyłka
Kontakt:

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: Pamelka666 »

Widze, że rodzeństwo Mafii tak samo rozpuszczone i fotogeniczne :D Ogonka mojej koleżanki (sis Antona) też strasznie piszczy przy dotykaniu. Super fotki, wymiaziaj chłopakó ;)
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: susurrement »

cudne zdjęcia :) a komentarze jeszcze lepsze.. aż się na głos zaśmiałam :p
mój Pumba, brat Antona, też piszczy przy dotykaniu.. A Twój Anton też się non stop drapie? Bo mój Pumbuś zdrowy, pasożytów, uczuleń, etc brak, a on się non stop drapie. Może z nerwów? ;)
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

Pamelka, wymziałam najlepiej jak mogłam :)

susurrement, jeśli chodzi o piszczenie naszych kapturków, to konsultowałam się z weterynarz - wymacała Antona całego, nie stwierdziła żadnych obrażeń, a on nie pisnął przy tym ani razu. Stąd wniosek, że po prostu z charakteru jest taki niedotykalski.
Natomiast widziałam na forum wypowiedź dziewczyny, który miała wiele szczurów, ale tylko 4 spośród nich piszczały przy podnoszeniu/dotykaniu. Na starość trzy z nich miały padaczkę, jeden częściowy paraliż.
Nie chcę złowróżyć, ale może [nie musi, może] to być zapowiedzią problemów neurologicznych, i jest to opinia potwierdzona przez panią wetową.

Co do drapania - tak, obaj się drapią. U nas to jest przez zbyt dużą ilość białka. Staram sie jak mogę, aby im nie dogadzać ponad miarę, ale nie zawsze się przykładam^^. I np. zamiast jednej miseczki kaszki tygodniowo dostają dwie-trzy.

susurrement, może u Ciebie powód jest ten sam?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: limba »

Co do piszczenia i powiazania z padaczka. Moj Keks mial padaczke i niedowlad lapek tylnich od malenkosci, i mimo ze byl strachulkiem, nigdy nie piszczal przy podnoszeniu. Pysio ktory mieszkal u Esti z tego co pamietam tez nie piszczal, a mial padaczke. U mnie jak do tej pory piszczaly przy podnoszeniu dwie kobietki i zadna nie miala padaczki. Wiec co kraj to obyczaj ;) Trzeba pamietac ze u samcow dosc czesto zdrzaja sie niedowlady w podeszlym wieku.
To tak dla porownania doswiadczen ;)

Co do chlopcow to sa cudni :D "bez dropsa nie podchodz" -- powali mnie podpis...
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: susurrement »

Pumba od samego początku jak do mnie trafił to się tak drapał. dodatkowo drapie się tylko w dolnej partii ciała, w miejscach gdzie ma białe futerko ;) więc na przebiałczenie mi to nie wygląda. chociaż.. nie zdziwiłabym się, ciągle im czymś dogadzam :)
Maestro ma przecudne znaczenie na pyszczku :) A mój Timuś z czasem coraz jaśniejszy.. niedługo naszej nowej albinosce dorówna ;)

pozdrawiamy Was cieplutko i mizianko przesyłamy!
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
sophiya
Posty: 459
Rejestracja: pn lip 16, 2007 3:05 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: sophiya »

hah, ciesze się, że rozbawiłam moich gości wątkowych:D

Sussurement, chciałabym zobaczyć aktualne fotki Timona. Ciekawa jestem jaka jest różnica w ich jaśnieniach. A apropos tymczasu to zastanawiam się co będzie jak Pumba spotka Antona. Toż to charakterne chłopaki, mimo, że jeden bezjajcy. Bo Maestro jest tak samo spokojniutki jak Timon - na plecki można przerzucić, pomiziać, połachotać kosmatą kluskę, a on będzie DELIKATNIE dawał do zrozumienia, że on nie koniecznie musi tu zostawać :D

Natomiast Antoś jest taki impulsywny, że czasem spodziewam się, że mnie chapnie np. przy podnoszeniu. Cały spięty, jak by gotował się do skoku. Nigdy to jeszcze nie nastąpiło, więc podziwiam jego silną wolę i próby panowania nad sobą :D
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maestro & Anton od alainaprv

Post autor: susurrement »

ok, sfotografuję go w wolnej chwili :) ale różnica jest niesamowita!
też jestem ciekawa spotkania Pumby z Antonem. myślę, że to może być ciekawe.. muszę to zobaczyć! :) oj Pumba faktycznie, mimo, że jajka to już tylko wspomnienie - charakterek ma niezły. poza tym ma w sobie mnóstwo energii. moja mama nazywa go "galopkiem" :)
no, to Maestro faktycznie taki sam jak Timon. strasznie to urocze :) uwielbiam go przewracać na plecki i miziać to jego brzuszysko ::)
oj, i w tym momencie cieszę się, że Pumba wykastrowany. nawet nie próbuje już mnie gryźć. ale przed kastracją mało mi ręki nie odgryzł ;)
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”