Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje smrodziuchy... czekamy na dwoch chlopcow :)
superowe fotki
Ufolek cudowny
wymiziaj pociechy
oby laczenie szlo gladko
Ufolek cudowny
wymiziaj pociechy
oby laczenie szlo gladko
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
Łojoj, wyglądają jak smok ze szczurkiem . Ależ cudny Ufolec...
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
Jakie cudne maleństwo naręczne ^^ fotki wyszły super a różnica w wielkości-porażająca
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
jejku,jejku... Ufolek nieziemski -fakt. a Imbir jest WIELKI- w każdym tego słowa znaczeniu ! wielki i piękny...
wychodzenie na głowę i plątanie się pod nogami - rozwala!
Fajnie, że ludzkość wynalazła aparat fotograficzny (czasem jej się coś uda ;/)
wychodzenie na głowę i plątanie się pod nogami - rozwala!
Fajnie, że ludzkość wynalazła aparat fotograficzny (czasem jej się coś uda ;/)
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
Dziekujemy...
Oj Imbir tak, on jest wyjatkowy i z charakteru ale dla mnie jest wyjatkowo urodziwy duzy siersciucha ma gestego, bialy brzunio, zrownowazony, przekochany nalesnik.
maly to sama sodycz. Przytula sie, lize. Strasznie proludzki gnojek
Wczoraj Pcheł oczywsicie z cala swoja upartoscia probowala sie do niego dostac na biurko i w oncu sie skubancowi udalo, a ja nie mam pojecia jak. Determinacja tej szczurzycy jest niemozlia. I ten wyglad aniolka Frot ma ostatnio manie zbierania wszystkiego do klatki i jest niepocieszona ze przez drzwiczki nie miesci sie pudelko po butach... El jak El... chcialbym ale sie boje Kochany bialasek, moj strachulec. Nie przepada byc brany na rece, wiec tylko od czasu do czasu to robie zeby nie zapomnial. Glaski lubi, lazic po mnie tez, ale zadnych gwaltowniejszych ruchow bo go w sekunde nie ma Ale wyraz twarzy ma najnormalniej boski Grubaska Meszka Serdelka jak to ona, najchetniej za mna, ze mna i w ogole krecic sie pod nogami. Taka moja szczurzyca, bardzo mi czasem Kluseczke przypomina.
A dzis!!!!! odbieram Klapcia <skacze do gory z radosci> ...
Mama wybywa do kolezanki to bede mogla cala trojke zapoznawac na kanapie w duzym pokoju, co jest zdecydowanie wygodniejsze od siedzenia na podlodze w lazience
Oj Imbir tak, on jest wyjatkowy i z charakteru ale dla mnie jest wyjatkowo urodziwy duzy siersciucha ma gestego, bialy brzunio, zrownowazony, przekochany nalesnik.
maly to sama sodycz. Przytula sie, lize. Strasznie proludzki gnojek
Wczoraj Pcheł oczywsicie z cala swoja upartoscia probowala sie do niego dostac na biurko i w oncu sie skubancowi udalo, a ja nie mam pojecia jak. Determinacja tej szczurzycy jest niemozlia. I ten wyglad aniolka Frot ma ostatnio manie zbierania wszystkiego do klatki i jest niepocieszona ze przez drzwiczki nie miesci sie pudelko po butach... El jak El... chcialbym ale sie boje Kochany bialasek, moj strachulec. Nie przepada byc brany na rece, wiec tylko od czasu do czasu to robie zeby nie zapomnial. Glaski lubi, lazic po mnie tez, ale zadnych gwaltowniejszych ruchow bo go w sekunde nie ma Ale wyraz twarzy ma najnormalniej boski Grubaska Meszka Serdelka jak to ona, najchetniej za mna, ze mna i w ogole krecic sie pod nogami. Taka moja szczurzyca, bardzo mi czasem Kluseczke przypomina.
A dzis!!!!! odbieram Klapcia <skacze do gory z radosci> ...
Mama wybywa do kolezanki to bede mogla cala trojke zapoznawac na kanapie w duzym pokoju, co jest zdecydowanie wygodniejsze od siedzenia na podlodze w lazience
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
aaale ten imbir wieeeelki....
ja to tak sobie myślę że on tego maluszka nie traktuje poważnie. "przypałętało się coś, łazi, niech łazi, ale niech mnie kule biją jeśli dam sobie wmówić, że to szczur."
maluch prześliczny. wygląda jak taki drobny, szykowny, acz młody intelektualista przy ogromnym, zwalistym i przyjaznym dzikusie. tym bardziej że imbir jest agutkiem są fantastyczni coraz bardziej podobają mi się samczyki pozdrawiam
ja to tak sobie myślę że on tego maluszka nie traktuje poważnie. "przypałętało się coś, łazi, niech łazi, ale niech mnie kule biją jeśli dam sobie wmówić, że to szczur."
maluch prześliczny. wygląda jak taki drobny, szykowny, acz młody intelektualista przy ogromnym, zwalistym i przyjaznym dzikusie. tym bardziej że imbir jest agutkiem są fantastyczni coraz bardziej podobają mi się samczyki pozdrawiam
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
yss <LOL> z tym wmawianiem ze to szczur to przypomnialas mi moja mama ktora sie zapytala czy Ufolec to jeszcze urosnie . To jej mowie "mama przeciez to szczur, pewnie ze urosnie".
Bardzo mi sie wczoraj podobalo jak maly probowal Bira zachecic do zabawy moj biedny nalesniczek nie wiedzial czego ta mala pchla chce, i jeszcze w dodatku lazil mu po plecach co Imbir znosil z duza rezygnacja na twarzy.
Bardzo mi sie wczoraj podobalo jak maly probowal Bira zachecic do zabawy moj biedny nalesniczek nie wiedzial czego ta mala pchla chce, i jeszcze w dodatku lazil mu po plecach co Imbir znosil z duza rezygnacja na twarzy.
Re: Moje smrodziuchy...Ufolec w domu, czekamy na "Klapcia" fotki
Cudne chłopaki Duże głaski dla Imbirka, bo do takiego malucha to musi mieć anielską cierpliwość
a Ufolek i Klapcio (kiedy już do Ciebie trafi) niech wyrastają w zdrówku
a Ufolek i Klapcio (kiedy już do Ciebie trafi) niech wyrastają w zdrówku
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
Klapcio juz w domku Normalnie patrze na niego i jest super. Praktycznie nie widac zadnego problemu z nozkami
Sliczny i kochany chlopak. Juz wraz z Ufolcem spali na mojej szyi No i oczywiscie zapoznanie z duzym wujkiem tez bylo. Imbir chyba bardzo przypadl do gustu Klapciowi. Gnojki jak gnojki, dogadali sie w 3 sekundy.
Wlasnie 3 panow (no moze przesadzam, jeden pan i dwie pchly) siedza w tymczasowce. Pieeeeeknie Imbir w niej wyglada <lol> a najladniej w hamaku do ktorego ledwo pupsko wcisnal
Klapcio
Bo z wujkiem (na wujku tez) dobrze jest (prosze popatrzec pod Imbira )
Pod wujkiem cieplo, milo i bezpiecznie a ze wujek wazy prawie 800 to co tam, ten nos to Klapcio
Tez takie kiedys bede mial
Rodzinnie
Sliczny i kochany chlopak. Juz wraz z Ufolcem spali na mojej szyi No i oczywiscie zapoznanie z duzym wujkiem tez bylo. Imbir chyba bardzo przypadl do gustu Klapciowi. Gnojki jak gnojki, dogadali sie w 3 sekundy.
Wlasnie 3 panow (no moze przesadzam, jeden pan i dwie pchly) siedza w tymczasowce. Pieeeeeknie Imbir w niej wyglada <lol> a najladniej w hamaku do ktorego ledwo pupsko wcisnal
Klapcio
Bo z wujkiem (na wujku tez) dobrze jest (prosze popatrzec pod Imbira )
Pod wujkiem cieplo, milo i bezpiecznie a ze wujek wazy prawie 800 to co tam, ten nos to Klapcio
Tez takie kiedys bede mial
Rodzinnie
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
Klapuuuniooo !!!
chciałam sobie strzelić któreś z tych zdjęć na pulpit (a, co tam- nie widzę zastrzeżenia praw autorskich- w razie czego- cięłabym głupa ) - ale nie da rady, bo nie sposób zdecydować które: nosek wyrastający Imbirkowi w okolicach ogonka rozczula, ale z drugiej strony te rodzinne... e, Limba; czy ty mając je u siebie, jesteś w stanie w ogóle robić cokolwiek poza obserwowaniem tego zjawiska? tym bardziej, że to są tak ulotne chwile, maluchy za tydzień będą już zupełnie inne; żal przegapić którykolwiek moment.
chciałam sobie strzelić któreś z tych zdjęć na pulpit (a, co tam- nie widzę zastrzeżenia praw autorskich- w razie czego- cięłabym głupa ) - ale nie da rady, bo nie sposób zdecydować które: nosek wyrastający Imbirkowi w okolicach ogonka rozczula, ale z drugiej strony te rodzinne... e, Limba; czy ty mając je u siebie, jesteś w stanie w ogóle robić cokolwiek poza obserwowaniem tego zjawiska? tym bardziej, że to są tak ulotne chwile, maluchy za tydzień będą już zupełnie inne; żal przegapić którykolwiek moment.
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
O jaaaaa, rozplywam sie przy tych fotkach...
zwlaszcza, ze pamietam Imbirka jako takiego malucha i az nie do uwierzenia, ze taki wielki szczuras z niego
A maluchy po prostu: C U D O! Zreszta wujek tez
zwlaszcza, ze pamietam Imbirka jako takiego malucha i az nie do uwierzenia, ze taki wielki szczuras z niego
A maluchy po prostu: C U D O! Zreszta wujek tez
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
Ależ to słodko wygląda - takie krasnale tulą się do słonika .
Klapcio jest bardzo przystojny, czy dobrze zrozumiałam, że już nie ma problemów z nóżkami?
Klapcio jest bardzo przystojny, czy dobrze zrozumiałam, że już nie ma problemów z nóżkami?
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
superowe fotki
tylko pozazdroscic takich przystojniakow
mizianko dla calej gromadki dla panienek tez
tylko pozazdroscic takich przystojniakow
mizianko dla calej gromadki dla panienek tez
- Pamelka666
- Posty: 255
- Rejestracja: ndz cze 17, 2007 12:44 pm
- Lokalizacja: Kobyłka
- Kontakt:
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
jak wielkozczur z małym szczurem... cudni chłopcy... ahh...<zakochana>
Re: Moje smrodziuchy... chlopcy juz w domu :) foooty
Ufolka juz gratulowalam , to teraz gratuluje laczenia , gwiazdeczek sliczny z czolka i z zadka . Wujek tez sie pieknie prezentowal na zdjeciach zwlaszcza z zadka
No i Klapcio sliczniusi.
Niech sie wszsyscu zdrowo chowaja !
No i Klapcio sliczniusi.
Niech sie wszsyscu zdrowo chowaja !