pantoś odszedł :(

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

pantoś odszedł :(

Post autor: ninaczika »

panti niestety nie przeżył zabiegu, miał sporo powikłań, kochany szczurek, mimo ze trafił do mnie jako dorosły pan to i tak bardzo sie przyzwyczaił, pieszczoch i leniuch, nie doczekał sie kolegi. mam nadzieje ze przynajmniej przez te ostatnie miesiące u mnie był szczęśliwy.
panti przed chorobą
[URL=http://img135.imageshack.us/my.php?imag ... 675ta5.jpg][IMG]http://img
Awatar użytkownika
Nikitka_219
Posty: 179
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 7:49 pm

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: Nikitka_219 »

śliczny ,bardzo mi przykro,na pewno miał u ciebie dobrze. [' ]
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: limba »

Boze.... nie wierze :'(

Po prostu nie wierze....

Pantosiu ['][']['].... za szybko :(
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: Magamaga »

Mój forumowy ulubieniec... :'( I to teraz, kiedy prawie doczekał się kolegi :(. Ninaczika - trzymaj się jakoś
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: merch »

Bardzo mi przykro :(
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: Paweł69 »

Współczuję
[ * ] dla Pantosia
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: susurrement »

nie...
nie wierzę...
:(
on był taki cudowny!
to takie cholernie niesprawiedliwe ;(

['] dla Ciebie, Pantosiu.. tak cudnie śpiący u ninacziki na ramieniu.. z brzusiem do góry...
;(
a Ty, ninaczika, trzymaj się jakoś.. :(
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

Re: pantoś odszedł :(

Post autor: ninaczika »

szczerze mówiąc ja nie wierze jeszcze bardziej.. drugi ogon na mnie nie czeka wiec jest jeszcze gorzej, miał coś naprawde paskudnego bo antybiotyki nie zadziałały i mimo to powstał ropień, rano przed ostatnią wizytą u weta przychodził i pokazywał ze go boli, kładł mi sie razem z guzem na ręce, obiecałam ze mu pomogę. no i tak sie to skończyło :'(
dzieki forum może troche lżej bo mnie ktoś rozumie, ehh drugiego takiego pantiego nie bedzie..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”