Na początku miałyśmy ( ja z mamą ) tylko "popatrzeć" ( ja już miałam w planach, że na patrzeniu się nie skończy
Podobno ma ok. 3-4 miesiące
Moherek jest moim pierwszu w zyciu szczurkiem, ale mam nadzieję, że na jednym się nie skończy
Mój pyciaczek miał niedawno biegunkę ( patrz temat: Dziwne "cuś" pod ogonkiem), więc odwiedziliśmy weterynarza ( zniósł to dzielnie
uwielbia wspinac się na moje łóżko, więc gdy go nie widać to pierwsze co robię to przegladam łóżko xD
uważa, że moje ręce i... STOPY [!] są zawsze brudne i dokładnie je wymywa chociaż według niego nigdy nie będą wystarczająco czyste xD ma ADHD gdy go wkładam do klatki to atakuje moją rękę... językiem! Gdy biega to poluje na moje stopy
mamy jasno określone i jednomyślnie określono kto tu żądzi ( ja
myślę nad kastracją żeby mi w wieku 1,5 roku nie odszedł ( tfu tfu ) na zawał serca bo potrafi się wystraszyć dosłownie niczego i ma odpały takie, że jakby był wystrzelony z procy...
Mój chomik niestety nie polubił szczurka i gdy ostrożnie chciałam ich zapoznać to zaatakowała go
Po prostu już go kocham




























