Jedzenie razem ze szczurkiem?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Jedzenie razem ze szczurkiem?
Wydaje mi się że takiego pytania nie bylo na forum. Szukalam. Jeśli źle, to przepraszam
Przed chwilą zrobiłam sobie miseczkę płatków z mlekiem. Niestety, chwila nieuwagi i moj mały Marcel przyleciał, wypil kilka łyczków i porwał jednego płatka Szybko go odgoniłam. Mnie to rozsmieszyło a moją mamę zdenerwowało. Powiedziała że powinnam wylać to mleko i zrobić sobie nowe. Czy od domowego szczurka można się czymś zarazić? Czy wy brzydzicie się swoich kochanych ogonków?
Przed chwilą zrobiłam sobie miseczkę płatków z mlekiem. Niestety, chwila nieuwagi i moj mały Marcel przyleciał, wypil kilka łyczków i porwał jednego płatka Szybko go odgoniłam. Mnie to rozsmieszyło a moją mamę zdenerwowało. Powiedziała że powinnam wylać to mleko i zrobić sobie nowe. Czy od domowego szczurka można się czymś zarazić? Czy wy brzydzicie się swoich kochanych ogonków?
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
ja nie. pozwalam im podjadać moje jogurty i inne rzeczy. liżą mnie też po ustach, okazyjnie wsadzają łebki . ostatnio próbują się tam dobrać pazurami.
w sumie bardziej prawdopodobne jest, że y je czymś zarazisz. dlatego po przyjściu do domu, przed pogłaskaniem ogonów trzeba umyć ręce. niestety wiem coś o tym
oczywiście świeżo przyniesionego do domu szczura z tzw niepewnego źródła, np sklepu, interwencji nie należy od razu lizać . ale z czystym domowym szczurasem można bez problemu jeść z 1 talerza. o ile tam nie nasika. moje mają taki zwyczaj
a mama tak, czy inaczej będzie się wściekać . ostatnio dostałam zakaz całowania szczurów
w sumie bardziej prawdopodobne jest, że y je czymś zarazisz. dlatego po przyjściu do domu, przed pogłaskaniem ogonów trzeba umyć ręce. niestety wiem coś o tym
oczywiście świeżo przyniesionego do domu szczura z tzw niepewnego źródła, np sklepu, interwencji nie należy od razu lizać . ale z czystym domowym szczurasem można bez problemu jeść z 1 talerza. o ile tam nie nasika. moje mają taki zwyczaj
a mama tak, czy inaczej będzie się wściekać . ostatnio dostałam zakaz całowania szczurów
I TAK UMRZESZ.
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Marcelek jest u mnie 5 dzień. Lizał mnie po ustach, podbierał mi jogurt Nawet nie pomyślałam żeby mu zabronić Dopiero teraz jak moja mama stwierdziła że zwariowałam to zaczęłam się zastanawiać. Ale skoro tak piszesz... To już się nie martwię. Pozdrawiam
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Ja z moimi chłopakami jem z jednego talerza i piję z jednego kubeczka. Na szczęście nie sikają do jedzenia wiadomo najpierw przebadani i odrobaczeni a potem do miski i calowania i spania i wogóle dzielimy sie prawie wszystkim - bo nie wszystko jest zdrowe dla ogonów, choć przyznaje piwka czy winka czasem pozwalam łyknąć
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
mnie tylko wścieka jak szczury gromadnie podpijają mi herbatę z kubka i nabierają ją rękami, zanurzając owe ręce po łokcie... i chlapiąc na boki. i spychają się nawzajem z kubka, i nie reagują na upomnienia.
wspólne jedzenie ze szczurami jak najbardziej jest akceptowalne ale strasznie kradną, szczególnie w większej liczbie, a co głupsze okazy potrafią wejść całe w talerz z obiadem. albo się oparzyć. nie polecam.
lily pozwalam na buziaki usta-usta nawet jak nie pachnie różami, nie umiem jej odmówić....
a mamy już mają takie dziwaczne wyobrażenia o zarazkach. na drugi raz spytaj mamę czy jak ją panowie w rękę całowali to płukali potem usta lizolem, w końcu mogła mieć na rękach licho wie co...
szczerze to jak już mam lęki zarazkowe, to przed pieniędzmi. jak czasem popatrzę na spocone łapki niemiło pachnących obywateli, którzy płacą przede mną w sklepie wilgotnymi banknotami........ ale żeby szczura oskrażać o zarazę????? to jakby niemowlaka przecież szczur nigdzie nie wychodzi!
wspólne jedzenie ze szczurami jak najbardziej jest akceptowalne ale strasznie kradną, szczególnie w większej liczbie, a co głupsze okazy potrafią wejść całe w talerz z obiadem. albo się oparzyć. nie polecam.
lily pozwalam na buziaki usta-usta nawet jak nie pachnie różami, nie umiem jej odmówić....
a mamy już mają takie dziwaczne wyobrażenia o zarazkach. na drugi raz spytaj mamę czy jak ją panowie w rękę całowali to płukali potem usta lizolem, w końcu mogła mieć na rękach licho wie co...
szczerze to jak już mam lęki zarazkowe, to przed pieniędzmi. jak czasem popatrzę na spocone łapki niemiło pachnących obywateli, którzy płacą przede mną w sklepie wilgotnymi banknotami........ ale żeby szczura oskrażać o zarazę????? to jakby niemowlaka przecież szczur nigdzie nie wychodzi!
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
OOOO właśnie ta herbata i ręce!! Moje robią dokładniusio to samo uhh - ale to zabawne a jak sie odpychają fajnie )yss pisze:mnie tylko wścieka jak szczury gromadnie podpijają mi herbatę z kubka i nabierają ją rękami, zanurzając owe ręce po łokcie... i chlapiąc na boki. i spychają się nawzajem z kubka, i nie reagują na upomnienia.
wspólne jedzenie ze szczurami jak najbardziej jest akceptowalne ale strasznie kradną, szczególnie w większej liczbie, a co głupsze okazy potrafią wejść całe w talerz z obiadem. albo się oparzyć. nie polecam.
Z tymi pieniędzmi to jam też tak mam, po prostu mam ochotę puścić pawia.... a jak kasjerka próbuje sie pozbyć takiego "cudeńka" i wcisnąć go mnie to widząc moją minę zaraz go wymienia na mniej fatygowanego....
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Jedzenie razem ze szczurkiem?
A ja jem wszystko z mym Marcelem:) nawet mi czesto kradnie ciastka i bułki:P jjest super hehe i lize mnie po palcach:)
Marcel: przygarnięty 10.12.2007 odszedł 18.06.2010
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Uff jak dobrze,że nie tylko ja jadam na spółę ze szczurami
Cóż, gdy jadłam obiad z asystą szczurzą, nie spotkałam się ze zrozumieniem a jedynie ze skrzywionymi minami
Cóż, gdy jadłam obiad z asystą szczurzą, nie spotkałam się ze zrozumieniem a jedynie ze skrzywionymi minami
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
O Majster mój Marcel pozdrawia Twojego Marcela
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Marcele są zaj*****:) a mój pije a raczej lubi jogurty i herbate rozpuszczalną z wit. C
Marcel: przygarnięty 10.12.2007 odszedł 18.06.2010
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
skrzywione miny mają uzasadnienie.
mała skarpetka zabrana na wielkanoc do rodziny i puszczona na stół, obiegła wszystko, obżarła babkę świąteczną i zrobiła mi bobka do białego barszczu na szczęście już prawie zjedzonego :> [barszcz był zjedzony, nie bobek, rzecz jasna.]
mała skarpetka zabrana na wielkanoc do rodziny i puszczona na stół, obiegła wszystko, obżarła babkę świąteczną i zrobiła mi bobka do białego barszczu na szczęście już prawie zjedzonego :> [barszcz był zjedzony, nie bobek, rzecz jasna.]
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Marcel sie super siluje z bułką jak ją chce do klatki dać:P parodia bo bułka wieksza niz otwór w klatce:P musze to kiedy nagrac hehe
Marcel: przygarnięty 10.12.2007 odszedł 18.06.2010
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
MORT: przygarnięty 20.08.2010
Siwy: przygarnięty 4.09.2010 odszedł 10.06.2012
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Moja Tekla nie je kiedy jest za klatką ale np jak zrobi sobie schronienie z poduszek (a to mały majsterkowicz ) to kradnie CAŁEGO tosta i go powoli wcina a ja później śpię w okruchach...
Albo kiedyś jadłem gotowane mięso to myślałem że się zabije jak uciekała ( bo i tak wpadla na poduszkę )
Ale co do jedzenia ze szczurem to jestem Za
Albo kiedyś jadłem gotowane mięso to myślałem że się zabije jak uciekała ( bo i tak wpadla na poduszkę )
Ale co do jedzenia ze szczurem to jestem Za
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Ja jedzenia ze szczurem unikam, w końcu to moje jedzenie i żaden mały złodziejaszek mi go nie zabierze Jeżeli zjem jakąś potrawę która się dla szczurków nadaje (np kaszka dla dzieci, dobre to na śniadanie ) to potem wstawiam im miseczkę do wylizania Ale ja mam dwa ciury więc łatwiej mi upilnowac nicponie bo kombinują jak mogą żeby się do jedzonka dostac.
No. Ale jakaś hierarchia w stadzie musi byc. Najpierw jem ja. Potem one
No. Ale jakaś hierarchia w stadzie musi byc. Najpierw jem ja. Potem one
Re: Jedzenie razem ze szczurkiem?
Nie jadam przy szczurach. Źle by sie to skończyło. Wyobrażacie sobie oblężenie 10-ciu szczurów na Was i Wasze jedzenie??
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp