Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Sprawdzam sprawdzam
Zabek skrocony.. Bazylek lepiej, wet powiedzial ze mam mu ryjek smarowac bo troche mu obrzek sie zrobil
Ale twarzyczke bedzie mial zdeformowana. Ehh juz dzielnie wcina banana suszonego
Dupa,dupa,dupa!!! Niech go to juz wszystko zostawi w spokoju..moje najkochansze cialko..
Bazylek nie przyjmuje stalego pokarmu, nie umie gryzc.. widac ze sprawia mu to wielki trud.
Ciezko mu sie pije.. jade z nim do weta...marnieje w oczach.Pelno jakiejs wydzieliny na lapkach.
Trzymajcie kciuki za mojego Okruszka...boje sie o niego
Bazylek ma chore serce.. wet powiedzial ze w skrocie praca jest nieekonomiczna.
Za szybko i za mocno bije na potrzeby cialka. Ogolnie starosc go dreczy..
Mam mu smarowac nadal ryjek i podowac leki nasercowe..ehh nadal prosze o kciuki nie wiem co to bedzie
Wet przepisal Captopril w tabletkach rozkruszyc i rozmieszac z woda 20ml i codziennie 1ml
Tak, ale on ma obrzek twarzy bo przeroscie zeba, ciezko mu sie je.. w ogole jest juz wycienczony
A wet powiedzial ze po stanie serca dalby mu z 2 lata ponad..ze ma ponoc straszna arytmie i w ogole..
nie wiem czy to może być pociechą, ale z 30 miesięcy życia Jędrulki- przez conajmniej 25, drżałam o jego serduszko. Tyle, że u niego to raczej nerwica była.
Obrzęk pysia na pewno się cofnie a do tej pory karm go mięciutkimi pysznościami i głaszcz ile wytrzyma bo cóż w końcu jest ważniejszego w życiu
Heheh Chlopaki poszly w wolne zycie.No moze w 2/3 bo na pozna noc ich zamykam.
Bazylowi baby nie sluzyly,zalewal sie porfiryna..teraz wraca do formy.. tucze go ryzem z miodzikiem bo wychudlo moje Biedactwo. Mieszka teraz w osobnej klatce z Eliotem, begaja ile chca, podrzeraja z psiej michy i pija z niej bo przeciez z psiej michy lepiej niz z poidelka
Podziwiałam, podziwiałam i napatrzeć się nie mogłam Proszę wyczochrać stadko.
A co do Bazylka to dowiedz się od weta czy możesz podawać KARSIVAM. Podaje się go głownie starszym zwierzakom. Polepsza przepływ krwi w naczyniach włosowatych, usprawnia prace serca, mózgu itp.
Nie pamiętam teraz dawki jaka podawałam ale mam ją gdzieś zapisaną, więc jeśli będzie potrzeba to odszukam - chyba było 1/8 tabletki 2 x dziennie dla szczurasa 0d 500 do 700 g. Tablety nie są smaczne i trzeba ich smak ukrywać w różnych pokarmach, czasem podawać bezpośrednio do pyszczka ale z doświadczenia wiem, że warto. Do kupienia u weta.
ehhh no to do weta nastal czas! Bazyl ma cos ciagle z tymi zebami.. strasznie schudl
Myslalam ze juz sie nie da bardziej..a jednak. Ma wole zycia mimo ze picie i jedzenie sprawia mu trud..
Robie mu kaloryczne papki..nie wiem.. troche niby lepiej ale jakos ehh.. nie podoba mi sie Chlop