Ech, twojemu szczurkowi do pełni szczęścia przydałoby się jeszcze towarzystwo drugiego szczurka tej samej płci. Dwa szczurki oswajają się szybciej niż jeden przerażony, wyrwany ze swojego dotychczasowego stada maluch. Nie napisałeś skąd masz szczurka, został kupiony czy adoptowany? Nieśmiało zaproponowałabym sprawienie mu towarzysza - ale koniecznie tej samej płci. Dwa szczurki nie wymagają więcej opieki niż jeden, zajmą się sobą, kiedy ciebie nie będzie w domu albo nie będziesz miał dla nich dużo czasu.
(Moje stado liczy 8 chłopaków w różnym wieku, ci młodsi oswajali się nawet szybciej, naśladując zachowanie starszych kolegów

).
Decydując się na szczurka należy pamiętać, że jest to zwierzątko stadne i samotne czuje się nieszczęśliwe.
Życzę powodzenia w oswajaniu pupila (może jednak zdecydujesz się na towarzysza - im szybciej tym lepiej, łatwiejsze łączenie, jeśli dobierzesz rodzeństwo to kwestia łączenia w ogóle odpadnie).