Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Koopa, ja bym to skonsultowała z jeszcze jedną okulistką bo wiem, że są lekarze, którzy nie dają skierowania ze strachu mimo, że nie powinno się rodzić naturalnie. Gorzej, że w razie czego to ty potem ucierpisz.
Ja natomiast dziś po USG, Nina idealnie na wiek tylko trochę mała ale lekarz zmierzył nas i mruknął „w końcu nie ma po kim być duża” hehehe, jednak wagą dobija reszty, bo waży 1380 gram.
Zdrowa Misia
Tylko za cholerę nie wiem po kim Ona ma takie wielkie usta! Tylko mój dziadek takie miał. Widocznie poszło po Nim Ja mam może i lekko wydęte ale drobne, Połówek w ogóle nie ma jakby górnej wargi a dolna jako tako widoczna.
Ja natomiast dziś po USG, Nina idealnie na wiek tylko trochę mała ale lekarz zmierzył nas i mruknął „w końcu nie ma po kim być duża” hehehe, jednak wagą dobija reszty, bo waży 1380 gram.
Zdrowa Misia
Tylko za cholerę nie wiem po kim Ona ma takie wielkie usta! Tylko mój dziadek takie miał. Widocznie poszło po Nim Ja mam może i lekko wydęte ale drobne, Połówek w ogóle nie ma jakby górnej wargi a dolna jako tako widoczna.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Nie wiem czy to tylko ja nie widzę !?
Można prosić jakąś instrukcję co do zdjęcia
Można prosić jakąś instrukcję co do zdjęcia
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Hm, zdjęcia są umieszczone w poście. Powinny być widoczne.
Link do zdjęcia: http://images33.fotosik.pl/289/2be453b2b71d9799.jpg
Link do zdjęcia: http://images33.fotosik.pl/289/2be453b2b71d9799.jpg
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
I zdjęcie jest... ale przydałby się instrukcja gdzie tym ust szukać, bo ja też ich nie mogę dostrzec
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Instrukcja? Proszę bardzo. Przewiń na zdjęcie i odsuń się od monitora na minimum 2 a optymalnie 2,5 metra :-)
Zadanie: Opisz, czy już widzisz gdzie oczy, gdzie nos a gdzie usta
Zadanie: Opisz, czy już widzisz gdzie oczy, gdzie nos a gdzie usta
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Widzę, widzę śliczna buźka..
gratuluję bo jeszcze nie zdążyłam..
też bym taki brzuszek chciała, męża już mam a to połowa sukcesu..
gratuluję bo jeszcze nie zdążyłam..
też bym taki brzuszek chciała, męża już mam a to połowa sukcesu..
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Hyhyhy, ja zobaczyłam twarzyczkę dopiero jak weszłam na nasza-klasę i na stronie głównej w ostatnio dodanych zdjęciach zobaczyłam miniaturkę. Trochę jak z tymi wszystkimi zagadkami optycznymi, teraz już nie mogę spojrzeć na tą fotkę i nie zobaczyć twarzy dzieciątka. A buźkę ma naprawdę śliczna!
Po cichu zazdroszczę...
Po cichu zazdroszczę...
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Ja wczoraj sie tak wpatrywalam ale w koncu dopatrzylam sie
Buzka sliczna bedzie laska, z ustami jak Angelina
Buzka sliczna bedzie laska, z ustami jak Angelina
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Aniu śliczna Nina!! Ja widziałam od razu ale to chyba doświadczenie
Konsultowałam z 3 okulistkami bo właśnie 1 nie była przekonana co do porodu, kolejne dwie orzekły, że nie ma najmniejszego problemu, poza tym nasz lekarz pan Tomek w fachowym artykule wyczytał, że jedynie przebyta operacja oka lub aaaa-coś tam kwalifikują do cesarki i że nie ma dowodów na to, że poród może zaszkodzić a lekarz jeden z najlepszych na południu polski więc myśle, że wie co mówi
Ejjjj moje dziecko waży dokładnie (na ile to możliwe z takich pomiarów ) 1908 gram!!!!!!!!!
Przytyłam o kolejny kg więc w sumie 9 kg - chyba nieźle, wszystko u nas pięknie, Iga od dawna na głowie i wiwija "częściami drobnymi"
Konsultowałam z 3 okulistkami bo właśnie 1 nie była przekonana co do porodu, kolejne dwie orzekły, że nie ma najmniejszego problemu, poza tym nasz lekarz pan Tomek w fachowym artykule wyczytał, że jedynie przebyta operacja oka lub aaaa-coś tam kwalifikują do cesarki i że nie ma dowodów na to, że poród może zaszkodzić a lekarz jeden z najlepszych na południu polski więc myśle, że wie co mówi
Ejjjj moje dziecko waży dokładnie (na ile to możliwe z takich pomiarów ) 1908 gram!!!!!!!!!
Przytyłam o kolejny kg więc w sumie 9 kg - chyba nieźle, wszystko u nas pięknie, Iga od dawna na głowie i wiwija "częściami drobnymi"
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Anusia2 - to nie pozostaje mi nic innego, jak zagonić Cię do roboty ) Nie zazdrościć - działać
LuLu, Limba - jak pokazywaliśmy pierwsze zdjęcia (jakoś 21 tc) Dziadkom i Pradziadkowi, to trzeba było tłumaczyć co gdzie jest a i tak każdy widział wszystko gdzieś indziej ) Najlepsza była Teściowa, której przesłaliśmy zdjęcie dziecka na maila, na zdjęciu na środku monitora był krzyżyk (kursor myszki) i Ona myślała, że ten krzyżyk to dziecko z rozprostowanymi na boki rączkami Po tych zdarzeniach pomyślałam, że faktycznie wszystko jest możliwe.
Myśmy na początku też dopatrywali się buźki, zatrzymywaliśmy i cofaliśmy nagrany film po kilkadziesiąt razy. Fakt, że było to 2 miesiące temu. Na tym filmie i zdjęciach zobaczyliśmy od razu ale już wiedzieliśmy jak patrzeć,więc to też inaczej. I tak, na miniaturkach widać dokładniej co gdzie jest, ten sam efekt daje właśnie oddalenie się od monitora
Koopa - a to sorki, myślałam, że opierasz się na diagnozie tylko jednego lekarza - okulistki.
A co do wagi to niestety nie jest "dokładnie", nie będzie nawet "średnio dokładnie" bo pomyłka może na tym etapie dotyczyć nawet 300-400 gram i to w obie strony. Jeśli tylko waga jest do przodu a pomiary na wiek ciąży to nie ciesz się tak dużym dzieckiem bo na następnym USG może wyjść e jest równo na wiek ciąży
Mojej kuzynce prognozowano na USG dobę przed casarką, że córa waży 4,5 kilo a urodziła wielkoluda ważącego prawie 6 kg (największe dziecko w historii oddziału). Mojej drugiej kuzynce, która urodziła 19 maja powiedziano, że Dziecko urodzi się 4 kg a urodziła synka 3,5 kg.
Jeszcze inna dziewczyna dziś na forum napisała, że tydzień temu na USG podano Jej wagę w szpitalu 1440 (waga ponad termin) a dzisiaj jak była prywatnie 1220 (waga poniżej terminu), różnica 220 gram na minus i to jeszcze po tygodniu, czyli mogłoby być tak, że dziecko w szpitalu ważyłoby teraz wg sprzętu np 1600 a prywatnie gdyby poszła tydzień temu to mogliby podać 1000.
A my mamy wskazanie do cięcia. Niunia ułożona miednicowo i wg lekarza w taki sposób się usadowiła, że raczej się już nie przekręci główką w dół. Bu
LuLu, Limba - jak pokazywaliśmy pierwsze zdjęcia (jakoś 21 tc) Dziadkom i Pradziadkowi, to trzeba było tłumaczyć co gdzie jest a i tak każdy widział wszystko gdzieś indziej ) Najlepsza była Teściowa, której przesłaliśmy zdjęcie dziecka na maila, na zdjęciu na środku monitora był krzyżyk (kursor myszki) i Ona myślała, że ten krzyżyk to dziecko z rozprostowanymi na boki rączkami Po tych zdarzeniach pomyślałam, że faktycznie wszystko jest możliwe.
Myśmy na początku też dopatrywali się buźki, zatrzymywaliśmy i cofaliśmy nagrany film po kilkadziesiąt razy. Fakt, że było to 2 miesiące temu. Na tym filmie i zdjęciach zobaczyliśmy od razu ale już wiedzieliśmy jak patrzeć,więc to też inaczej. I tak, na miniaturkach widać dokładniej co gdzie jest, ten sam efekt daje właśnie oddalenie się od monitora
Koopa - a to sorki, myślałam, że opierasz się na diagnozie tylko jednego lekarza - okulistki.
A co do wagi to niestety nie jest "dokładnie", nie będzie nawet "średnio dokładnie" bo pomyłka może na tym etapie dotyczyć nawet 300-400 gram i to w obie strony. Jeśli tylko waga jest do przodu a pomiary na wiek ciąży to nie ciesz się tak dużym dzieckiem bo na następnym USG może wyjść e jest równo na wiek ciąży
Mojej kuzynce prognozowano na USG dobę przed casarką, że córa waży 4,5 kilo a urodziła wielkoluda ważącego prawie 6 kg (największe dziecko w historii oddziału). Mojej drugiej kuzynce, która urodziła 19 maja powiedziano, że Dziecko urodzi się 4 kg a urodziła synka 3,5 kg.
Jeszcze inna dziewczyna dziś na forum napisała, że tydzień temu na USG podano Jej wagę w szpitalu 1440 (waga ponad termin) a dzisiaj jak była prywatnie 1220 (waga poniżej terminu), różnica 220 gram na minus i to jeszcze po tygodniu, czyli mogłoby być tak, że dziecko w szpitalu ważyłoby teraz wg sprzętu np 1600 a prywatnie gdyby poszła tydzień temu to mogliby podać 1000.
A my mamy wskazanie do cięcia. Niunia ułożona miednicowo i wg lekarza w taki sposób się usadowiła, że raczej się już nie przekręci główką w dół. Bu
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Wada wzroku sama w sobie nie jest przeszkodą, ja mam w jednym oku -7, ale stan siatkówki przed ciaża bez zarzutu (jeszcze bede pewnie z raz sprawdzać). A w ogóle mam pomysł, zeby poprosić okulistę o wydanie dla mnie zalecenia na rodzenie w pozycji wertykalnej - zeby zmniejszyc wysiłek w drugiej fazie. A co, jak mogą wydawać zalecenia do zabiegowego porodu, to takiego nie mogą? Miałabym wtedy papier, zeby się w szpitalu nie czepiali - o ile trafie do szpitala, bo na razie mam zamiar rodzić w domku - oby nie było przeciwskazań i sie udało, bo na razie mam zielone światłokoopa pisze: Konsultowałam z 3 okulistkami bo właśnie 1 nie była przekonana co do porodu, kolejne dwie orzekły, że nie ma najmniejszego problemu, poza tym nasz lekarz pan Tomek w fachowym artykule wyczytał, że jedynie przebyta operacja oka lub aaaa-coś tam kwalifikują do cesarki i że nie ma dowodów na to, że poród może zaszkodzić a lekarz jeden z najlepszych na południu polski więc myśle, że wie co mówi
Ania, a próbowałaś jakichś cwiczeń, pozycji na odwrócenie młodej?
Tutaj jest dużo na ten temat, a takze czego należy unikac, żeby dziecko się jeszcze bardziej nie wpasowało w zła pozycję. http://www.homebirth.org.uk/ofp.htm#practical
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Czytałam o tych ćwiczeniach i konsultowałam z lekarzem. Zasugerował uważać i raczej nie wykonywać nic, jeśli nie jestem pod kontrolą osoby prowadzącej. Raz, że można zaszkodzić a dwa, że moja ciaża jest zagrożona (szyjka skrócona i miękka, skurcze) i odradzał.
Dodatkowo muszę robić coś, co nie sprzyja ułożeniu główkowemu i na stronie zabraniają ale lekarz każe (nogi kładę do góry jak często się da i mam spać z poduszką pod pupą, na plecach, bo na boku często boli)
Dodatkowo muszę robić coś, co nie sprzyja ułożeniu główkowemu i na stronie zabraniają ale lekarz każe (nogi kładę do góry jak często się da i mam spać z poduszką pod pupą, na plecach, bo na boku często boli)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
A ja tam jakoś od razu zobaczyłam buzię .
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Aniu, nie wiem czy to Cie w jakikolwiek pocieszy, ale a nóż
Może Niny tak mają? Ja obróciłam sie główką w dół 2 tygodnie przed porodem. Miłe dla mum nie było, ale przynajmniej wszystko było w porządku. Lekarze raczej nie dawali na to szans i wisiała nad nami perspektywa cesarki a urodziłam sie jak najbardziej naturalnie
Moja ciotka ma bardzo dużą wade wzroku. W Polsce straszyli ją, że oślepnie rodząc normalnie. Urodziła dwoje dzieci i nic jej nie było. Dopiero w USA, przed urodzeniem trzeciego dziecka, dowiedziała się, że to co mówili jej u nas to bujda.
Może Niny tak mają? Ja obróciłam sie główką w dół 2 tygodnie przed porodem. Miłe dla mum nie było, ale przynajmniej wszystko było w porządku. Lekarze raczej nie dawali na to szans i wisiała nad nami perspektywa cesarki a urodziłam sie jak najbardziej naturalnie
Moja ciotka ma bardzo dużą wade wzroku. W Polsce straszyli ją, że oślepnie rodząc normalnie. Urodziła dwoje dzieci i nic jej nie było. Dopiero w USA, przed urodzeniem trzeciego dziecka, dowiedziała się, że to co mówili jej u nas to bujda.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
No właśnie, może się jeszcze obróci. Nigdy nie wiadomo.
A jesli nie, to trzeba się pogodzić i myśleć o zaletach cesarki - największą jej zaletą jest to, ze jest i że słuzy do rozwiazywania takich własnie problemów.
A jesli nie, to trzeba się pogodzić i myśleć o zaletach cesarki - największą jej zaletą jest to, ze jest i że słuzy do rozwiazywania takich własnie problemów.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo