KLUSKI: Beza, Leia, Shani, Renfri

[Nakasha]

Hehe, dobre następny może być mamy

A ogłoszeń na SPS o samczykach w odpowiednim wieku szukających domku jest sporo...

[Landrynka]

Nakasha, są już wykastrowane laborki... szkoda, że dopiero terazz się pojawiły. nie żałuję że wzięłam samiczkę, ale samiec ...

[kla.kier]

Kastraciki to jest chyba najepsza płeć u szczurka
Może mama chciałaby kastrata, byłby "jej" szczur.? =D

[Nakasha]

Właśnie, może da się namówić mamę na kastrata ?

[zalbi]

aktualnie ja się nad tym zastanawiam =P

[Landrynka]

no i stało się. biegały przez godzinę po szczurzym pokoju, shani się puszyła i spychała tyłkiem małe. beza i leia się nią nie interesowały. po godzinie zaczęły sie na nią rzucać. zabrałam małe i...

okazało sie że jest pogryzione . rana ma jakieś 2-3cm długości i pół szerokości, jest bardzo płytka, tylko zdarta skóra. krwi były może ze 3 krople.

tak to wygląda:




małe zachowuje się normalnie, nie wygląda żeby ją tto bolało.
za chwilę dostanie paracetamol.

[odmienna]

o, bidula! - która to ciotka taka carownica?
ale jeśli jest płytkie i nie boli, to ja bym nie dawała paracetamolu- jest bardzo młodziutka... przemywałabym to rywanolem- bo nie szczypie a ładnie się goi.

[Nakasha]

Tak, rivanol powinien wystarczyć . No proszę, nie spodziewałam się, że Shani będzie taka agresywna... prawdopodobnie mała tak obrywa, bo jest - mała .

[Landrynka]

paracetamolu nie chciała zjeść, więc nie dostała. przemyłam jodyną. mała jest bardzo dzielna i kochana.
ugryzła/podrapała ją najprawdopodobniej Leia.
muszę im pazury poobcinać

obrywa, bo nie daje się zdominować. jak tylko podchodzi jakiś szczur, niekoniecznie ze złymi zamiarami, staje na tylnych łapkach z otwartym pyszczkiem.

boję się je puszczać razem teraz. poki co i tak musi się jej rana wygoić.

[gnu]

Jak się czuje Renfri?

[Nakasha]

Właśnie, jak teraz wygląda sytuacja ?

[Landrynka]

małe już się zagoiło prawie całkowicie, aktualnie nie mam ich jak łączyć bo mam remont kuchni.

[zalbi]

to dobrze, że już wszystko ok..


Mam nadzieję, że już niedługo wstawisz nowe fotencje futrzastych =)

[Landrynka]

przedprzedwczoraj w nocy małe zaczęlo się dusić. rano pobiegłam do weta, dostała 3 zastrzyki: antybiotyk, rozkurczowy, i jakiś jeczsze. dzisiaj po 3 wizycie jest zdrowe i ma sie dobrze. jutro łączenie

[Telimenka]

Cos pechowe to male
Ucaluj na pocieszenie, trzymamy kciuki za laczenie