Oswajanie Doris

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Myszowata
Posty: 99
Rejestracja: pn sie 25, 2008 10:49 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Myszowata »

Najprawdopodobniej bedzie okaze sie jak tylko zagosopdaruje klatke co bedzie z alergia, bo mimo ze zastosowalam podloze kukurydziane to zaczyna mnie cos dusic...okaz esie jak bedzie to w klatce a nie w akwa :)
Szczurki w przeszłości: Łatka
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia :D :D
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Nakasha »

W klatce powinno być lepiej, w końcu jest przewiewna ;).

Ewentualnie możesz spróbować podściółki z łusek kaszy gryczanej.

A czy robiłaś testy i czy wiesz, na co jesteś uczulona? Czy to kwestia podściółki, czy moczu szczurków? Czy próbowałaś może bezzapachowego żwirku dla kotów, typu np. Benek?

A może Doris ma rujkę ;)? Czy jak ją drapiesz po tyłku, nadstawia się i macha uszkami ;)?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Myszowata
Posty: 99
Rejestracja: pn sie 25, 2008 10:49 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Myszowata »

Nie zauwazylam zeby uszami krecila. Jak na razie jest niewesolo zaczyna sie dziac to samo co bylo przy koreczkach. To sie dzieje po okolo 2-3 dni po wymianie...jestem po prostu zalamana. A Wy co ile wymieniacie podsciolke kukurydziana? Mam plan sprobowac hiltona silikonowego bo uzywamy dla fretek. A dziwne ze przebywam z fretkami w jednyma malym pokoiku i nic mi nie jest a one to dopiero sikaja:/ a tu maly szczurek i bum. I jak tu sie nie zalamac ??
Szczurki w przeszłości: Łatka
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia :D :D
Awatar użytkownika
AdaK
Posty: 51
Rejestracja: śr cze 11, 2008 12:53 pm
Lokalizacja: Bielawa (dolnośląskie)

Re: Oswajanie Doris

Post autor: AdaK »

Myszowata, wydaje mi się że żwirek silikonowy to nie najlepsze rozwiązanie. Strasznie pyli. Możesz spróbować żwirku drewnianego np. Pinio lub Cat's Dream. Są najlepsze, gdyż pył ze żwirku silikonowego osiada na płuckach i je zatyka. Mój Shaggy to jak skacze tzn. że się bawić chce, wtedy ja go tak za ogonek łapię i on zwiewa. Siedzi potem na łóżku i się myje co chwilę ;)
Nakasha co do podściółki z łusek kaszy gryczanej. To to trzeba samemu zrobić czy jest do kupienia?
Jestem _ogonek_ :-)
www.uciechow.com

Obrazek
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Nakasha »

Pisałam o tej podściółce jakieś 2-3 lata temu w temacie o podściółce... moje posty powinny tam jeszcze być ;). Da się tą podściółkę kupić, przynajmniej u mnie w Białymstoku. Pachnie ładnie, nie pyli, tylko trzeba ją wymieniać co 3 - 4 dni, bo nie trzyma zapaszku aż tak dobrze. Jest jednak bardzo dobra dla alergików, szczurzych i ludzkich ;).
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Magamaga »

AdaK - a nie pomylił ci się żwirek silikonowy z bentonitowym?
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
AdaK
Posty: 51
Rejestracja: śr cze 11, 2008 12:53 pm
Lokalizacja: Bielawa (dolnośląskie)

Re: Oswajanie Doris

Post autor: AdaK »

Maga a to nie jest to samo?
Jestem _ogonek_ :-)
www.uciechow.com

Obrazek
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Magamaga »

Silikonowy to takie przezroczyste kryształki:
Obrazek
Obrazek
A bentonitowy to takie "cementowe" grudki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
AdaK
Posty: 51
Rejestracja: śr cze 11, 2008 12:53 pm
Lokalizacja: Bielawa (dolnośląskie)

Re: Oswajanie Doris

Post autor: AdaK »

ahaa dzięki Maga. a czy te kryształki to lepsze są?
gdzieś czytałam że jeśli szczurek waży więcej niż 5oo gram to nie powinien żwirku mieć bo sobie łapki pokaleczy.
Wiem że te grudki cementu to strasznie pylą ;/
Jestem _ogonek_ :-)
www.uciechow.com

Obrazek
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Magamaga »

Nie używałam żwirku silikonowego u szczurków, więc nie mogę ci doradzić.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Nakasha »

Ja używałam - ale jak dla mnie ten żwirek tak niemiłosiernie śmierdzi chemią, że sama nie mogłam wytrzymać jego zapachu ::) . Ale to było parę lat temu. Może obecnie produkowanie żwirki aż tak nie jadą...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Myszowata
Posty: 99
Rejestracja: pn sie 25, 2008 10:49 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Oswajanie Doris

Post autor: Myszowata »

Żwirek silikonowy Hiltona jest swietny, stosujemy go u naszych fretek, fajnie pochlania mocz i zapaszki :) Wiec planuje go wyprobowac u Doris :)
Szczurki w przeszłości: Łatka
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia :D :D
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”