wuwuna, ej no nie szczuj, poza tym mnie każdy kot lubi, więc może nie wyjść. No jasne, że jej nie ukradnę, tylko niecny zamiar miałam. Ale co się jej namiziałam pod pretekstem oceny to moje
wuwunięta
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: wuwunięta
Telimenka, miotu R 
wuwuna, ej no nie szczuj, poza tym mnie każdy kot lubi, więc może nie wyjść. No jasne, że jej nie ukradnę, tylko niecny zamiar miałam. Ale co się jej namiziałam pod pretekstem oceny to moje
wuwuna, ej no nie szczuj, poza tym mnie każdy kot lubi, więc może nie wyjść. No jasne, że jej nie ukradnę, tylko niecny zamiar miałam. Ale co się jej namiziałam pod pretekstem oceny to moje
Re: wuwunięta
Merch, Koronolo został wyrzucony na ulicę i ja go przyniosłam do domu.Od poczatku bardzo lgnął od człowieka i wszystkiego co żywe.U mnie w domu całe towarzystwo psiokocioszczurze żyje w zgodzie i nieraz wymęczone zabawą zasypiają wtulone w siebie,no może z małym wyjątkiem- Zoa się nie liczymerch pisze:Kot to jakis cud nad cuda , skad go masz i jak to zrobilaś, ze on taka cierpliwość ma do szczurasów.
Azi nie zamierzam,Koronolo to miziawka nawet do obcych.Prędzej zatrudniona była byś do głaskania przytulania i całowania tego mięciutkiego ciałkaAzi pisze:wuwuna, ej no nie szczuj, poza tym mnie każdy kot lubi, więc może nie wyjść
Re: wuwunięta
Coś cicho się tu zrobiło.


Uoicia wszędzie jej pełno. Zawsze pierwsza. Lgnie do ludzi, uwielbia lizać obcych. Jedzenie ma w nosie. Uwielbia siedzieć na dachu i prowokuje do tego inne koleżanki. Lubuje się w Lalożiiq i molestuje ją aż tamta padnie. Uoi nigdy nie jest zmęczona zawsze chętna do pracy zabawy i wygłupów. Uwielbia mi leżeć na dłoni i jednocześni być mizianą po brzuszku. Ma futerko nie z tej ziemi mięciutkie jak puch kaczy(Ci co dotykali mogą potwierdzić).Jest przylepką ale przekłada przytulanie nad zabawę.
Wuniaczek jestem z niej dumna, ponieważ od kiedy są maluchy zaczęła mieć nawroty piszczenia, ale już jej przeszło. Mogę z nią już robić co mi sie tylko podoba, nawet łapać niespodziewanie. Zawsze ma brudną buzię i wygląda z nią jak dzidziuś uczący się jeść łyżeczką. Papka zamiast w buzi to na niej. Uwielbia wspinać mi się po nodze, po ręcę. I to dzięki niej mam najwięcej zadrapań. Uwielbia bawić sie w berka. Do spółki z Uoi dokuczają lalożiczce. Laloziiq śledzi każdy ich ruch, ale przecież to nie realne, aby nadążyła, kiedy jedna podgryza z przodu a druga z tyłu. I tak w kółko, aż Lal wysiądzie, wtedy one jak zawsze niestrudzone przylatują do mnie i żalą się, że zabawka się zepsuła Potrafi do mnie mówić tak cichutko, przychodzi i szepcze, to jest niesamowite tylko ona tak robi
Bowdunia jedyny kiwać, siedzi i się kiwa jak żul pod sklepem. No mam ubaw po pachy, bo jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałam. A kiwanie się wzmaga jak do niej mówię po imieniu. Delikatna, mięciutka. Z dużą ilością fałdek. Mały biegusek i zaczepniś. Bystra dziewczynka, zawsze pierwsza przybiega na imię. Uwielbia człowieka, rękę. Zawsze ma dla mnie czas, jak do niej mówię siada i słucha i się kiwa jak by chciał powiedzieć, że ona mnie bardzo dobrze rozumie. Ma bardzo miękkie ruchy przez co wygląda jak by tańczyła. Często ją widuję jak siada i nasłuchuje, może ona rozmyśla? Przynajmniej tak wygląda.
Aweszka jej cudowna bulkowata pyszczka. Bardzo przyjacielska, proludzka. I te jej oczy, najpiękniejsze jakie kiedykolwiek widziałam. Jestem zakochana w jej twarzyczce, no ona jest taka do schrupania. uwielbia się przytulać. I ten kolorek tej skórki, pięknotka. Jeden z najpiękniejszych kolorów. Nie usiedzi ani minuty, ciągle w biegu. A niesamowite jest to, że jak ją biorę na rękę, a ona nie chce to patrzy się na mnie tym cudownym wzrokiem. To spojrzenie mi zawsze mówi, proszę puść mnie, ja chcę pobiegać. Ma motorek w pupci, wszędzie jej pełno, Rozważna, nigdy nie postępuje pochopnie. Z kolan zawsze wskakuje na ramię a jeszcze najlepiej na głowę, w końcu z takiej wysokości najlepiej się obserwuje
Ramudil nakolanny naleśnik. Wystarczy ją wziąć na rękę i od razu przymyka oczka i nadstawia łebek do miziania .Za gorąco jej spać w hamaku (tam śpią całą kupą) więc usadawia się na nim i jeździ z każdym poruszeniem jakiegoś ogona będącego w środku. Delikatna, misiowata, mięciutka kruszynka. Nigdy nie biega, tylko dostojnie chodzi. Panienka z dobrego domu, chociaż widzę, że dziewczyny mi ją rozpuszczają. Ech te ladacznice. Nie ważne gdzie jest na dotyk od razu robi omleta i rozlużnia mięśnie. Bardzo posłuszna, uległa.
Spokój, opanowanie od niej bije na odległość. Ona woli się zatrzymać, zastanowić niż gdzieś biegać bez celu.
Dziewczyny są bardzo zgraną paczką, mimo, iż mieszkają razem niedługo. Są niesamowicie łagodne i miziaste. I trafiły mi się jak widzę najlepsze sztuki
A teraz prosimy o zachwyty


Uoicia wszędzie jej pełno. Zawsze pierwsza. Lgnie do ludzi, uwielbia lizać obcych. Jedzenie ma w nosie. Uwielbia siedzieć na dachu i prowokuje do tego inne koleżanki. Lubuje się w Lalożiiq i molestuje ją aż tamta padnie. Uoi nigdy nie jest zmęczona zawsze chętna do pracy zabawy i wygłupów. Uwielbia mi leżeć na dłoni i jednocześni być mizianą po brzuszku. Ma futerko nie z tej ziemi mięciutkie jak puch kaczy(Ci co dotykali mogą potwierdzić).Jest przylepką ale przekłada przytulanie nad zabawę.
Wuniaczek jestem z niej dumna, ponieważ od kiedy są maluchy zaczęła mieć nawroty piszczenia, ale już jej przeszło. Mogę z nią już robić co mi sie tylko podoba, nawet łapać niespodziewanie. Zawsze ma brudną buzię i wygląda z nią jak dzidziuś uczący się jeść łyżeczką. Papka zamiast w buzi to na niej. Uwielbia wspinać mi się po nodze, po ręcę. I to dzięki niej mam najwięcej zadrapań. Uwielbia bawić sie w berka. Do spółki z Uoi dokuczają lalożiczce. Laloziiq śledzi każdy ich ruch, ale przecież to nie realne, aby nadążyła, kiedy jedna podgryza z przodu a druga z tyłu. I tak w kółko, aż Lal wysiądzie, wtedy one jak zawsze niestrudzone przylatują do mnie i żalą się, że zabawka się zepsuła Potrafi do mnie mówić tak cichutko, przychodzi i szepcze, to jest niesamowite tylko ona tak robi
Bowdunia jedyny kiwać, siedzi i się kiwa jak żul pod sklepem. No mam ubaw po pachy, bo jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałam. A kiwanie się wzmaga jak do niej mówię po imieniu. Delikatna, mięciutka. Z dużą ilością fałdek. Mały biegusek i zaczepniś. Bystra dziewczynka, zawsze pierwsza przybiega na imię. Uwielbia człowieka, rękę. Zawsze ma dla mnie czas, jak do niej mówię siada i słucha i się kiwa jak by chciał powiedzieć, że ona mnie bardzo dobrze rozumie. Ma bardzo miękkie ruchy przez co wygląda jak by tańczyła. Często ją widuję jak siada i nasłuchuje, może ona rozmyśla? Przynajmniej tak wygląda.
Aweszka jej cudowna bulkowata pyszczka. Bardzo przyjacielska, proludzka. I te jej oczy, najpiękniejsze jakie kiedykolwiek widziałam. Jestem zakochana w jej twarzyczce, no ona jest taka do schrupania. uwielbia się przytulać. I ten kolorek tej skórki, pięknotka. Jeden z najpiękniejszych kolorów. Nie usiedzi ani minuty, ciągle w biegu. A niesamowite jest to, że jak ją biorę na rękę, a ona nie chce to patrzy się na mnie tym cudownym wzrokiem. To spojrzenie mi zawsze mówi, proszę puść mnie, ja chcę pobiegać. Ma motorek w pupci, wszędzie jej pełno, Rozważna, nigdy nie postępuje pochopnie. Z kolan zawsze wskakuje na ramię a jeszcze najlepiej na głowę, w końcu z takiej wysokości najlepiej się obserwuje
Ramudil nakolanny naleśnik. Wystarczy ją wziąć na rękę i od razu przymyka oczka i nadstawia łebek do miziania .Za gorąco jej spać w hamaku (tam śpią całą kupą) więc usadawia się na nim i jeździ z każdym poruszeniem jakiegoś ogona będącego w środku. Delikatna, misiowata, mięciutka kruszynka. Nigdy nie biega, tylko dostojnie chodzi. Panienka z dobrego domu, chociaż widzę, że dziewczyny mi ją rozpuszczają. Ech te ladacznice. Nie ważne gdzie jest na dotyk od razu robi omleta i rozlużnia mięśnie. Bardzo posłuszna, uległa.
Spokój, opanowanie od niej bije na odległość. Ona woli się zatrzymać, zastanowić niż gdzieś biegać bez celu.
Dziewczyny są bardzo zgraną paczką, mimo, iż mieszkają razem niedługo. Są niesamowicie łagodne i miziaste. I trafiły mi się jak widzę najlepsze sztuki
A teraz prosimy o zachwyty
Re: wuwunięta
Ych..och, ach.. Ale minki strzelają

Re: wuwunięta
Nikt nas nie lubi i nie odwiedza 
Re: wuwunięta
http://vrzucacz.chill-label.info/src/pi ... 113487.jpg
No i niech mi ktoś powie, ze szczur to nie człowiek, no niech tylko spróbuje !
No i niech mi ktoś powie, ze szczur to nie człowiek, no niech tylko spróbuje !
Re: wuwunięta
Sliczne futrzaki i nie futrzaki
.. A miny mnie rozbroily
I musze Ci powiedziec ze bardzo ladne zdjeica robisz
takie... hmm realistyczne.. nie wiem jak to okreslic 
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: wuwunięta
http://vrzucacz.chill-label.info/src/pi ... 829838.jpg - niebywałe zdjęcie. W każdym szczególe zachwycające i niezwykłe
. Muszę stwierdzić, że oczy uwłosionych inaczej są niesamowite: wyraziste i Piękne! ( i te uszyska za kratkami...
)
Re: wuwunięta
wuwwuna z pewnych zrodel mi wiadomo ze napstrykalas kilka nowych piekyhc fotek.
Nie nadz wisnia i sie podziel
Poprosze rowniez o tarmochy dla laseczki rexsikowej
od brata i bratanka
oczywiscie dla bandy calej rowniez i najwiekszego futrzaka.
Bozesz zeby moj kot byl taki, a tak to diable wcielone.. ech ...
Nie nadz wisnia i sie podziel
Poprosze rowniez o tarmochy dla laseczki rexsikowej
Bozesz zeby moj kot byl taki, a tak to diable wcielone.. ech ...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: wuwunięta
O to jedna Limba śledzi mnielimba pisze:wuwwuna z pewnych zrodel mi wiadomo ze napstrykalas kilka nowych piekyhc fotek.
Nie nadz wisnia i sie podziel
A napstrykałam i się pochwalę
Proszę bardzo,przekażęlimba pisze:Poprosze rowniez o tarmochy dla laseczki rexsikowej od brata i bratanka

Wunia nie wiem jakim cudem, czemu nie ma więcej fot. Gdzieś mi się ona zapodziała i to dlatego. Największy brudas. Jak wstaje rano(czyli po nocnych wojażach), to aż płakać mi się chce nad jej stanem. Mordke ma zawsze ufaflaną w jedzeniu i nie wiem w czy jeszcze.No dziecko ulicy.
Bowduś tak siedzi, bo została włożona do pudełka i nie miała pola manewru.A on ajest tak nauczona, że jak nie wolno, to ona się nie pcha na siłę. Ale jest tez bardzo grzeczna, spokojna. Ładnie pozuje. I nawet nie wiedziałam, że ona taka pomarszczona.
Ramudilek tak się wierciła, że nawet nie mogłam jej w kadr złapać. Przeważnie usługuje fuzzom i je dogrzewa

Uoi hm uwielbia się ze mną droczyć i na moich oczach robi różne przekręty. Z niej taka sztuka, co się nie ukrywa z tym. Wszędzie wejdzie, i zaczęła mi ostatnio wkładać swoje jedzenie do mojej torebki. Wszystko musi sprawdzić, wszędzie wejść. I czatuje przy dzwiach, żeby zwiać. Zawsze jej mało. Bo ona chce być wszędzie i pokój jej nie wystarcza

Aweszka sprinter. Ma tak obłędne oczy, że wiem, że zawsze chce mieć takiego szczura z takimi oczkami. Bardzo pocieszna. Skąd ona wytrzasnęła te oczy, ubóstwiam je
Jeszcze tak boskiego wzroku nie widziałam.

I obiecany Koronolo z Aweszellką. Chyba nic więcej już pisać nie trzeba.
Na fotach ukazane są fazy usypiania Kora.

- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: wuwunięta
No z ostatniej serii wymiękłam.
A Aweszka faktycznie ma boski wzrok - taki błagalny.
A Aweszka faktycznie ma boski wzrok - taki błagalny.
Re: wuwunięta
Jaki te fuzzy śmieszne. ; D
A kotek jest przekochany.
A kotek jest przekochany.
Re: wuwunięta
O jakie słodziaki..
Ale kociak i Aweszka mnie rozwalili.. 
Re: wuwunięta
Ahahahahah, wiedzialam ze beda boskie 
Podziwiam talent, no i modelki
Uoi z wyrazu twarzy podobna bardzo do brata. Pomarszczuchy gole sa strasznie smieszne, maja urok te szczuraki, i od azu chce sie jeczyms przykryc 
A Aweszka faktycznie ma wzrok nieziemski. Co Ty jej robisz (albo nie robisz
) ze tak blagalnie patrzy. Zdjecia z Koronolem powinnas na jakis konkurs wyslac. Cos pieknego
A pytalas w moim temacie ile wazy Ufo. W ciezkich bolach zostal wczoraj zwazony i wyszlo ok 480. Ale glowy nie dam czy waga prawidlowa, cos mi sie nie wydaje.
Podziwiam talent, no i modelki
A Aweszka faktycznie ma wzrok nieziemski. Co Ty jej robisz (albo nie robisz
A pytalas w moim temacie ile wazy Ufo. W ciezkich bolach zostal wczoraj zwazony i wyszlo ok 480. Ale glowy nie dam czy waga prawidlowa, cos mi sie nie wydaje.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']

