1.Moja Kora od niedawna zrobiła się taka lekko nerwowa,a nawet nie wiem czy nie agresywna.biega po klatce.Jak zaczyna się ruszać to ma tyle energii.Nie wiem co jej się stało.
2.Mój drugi problem to to ,że nie można wkładać do jej klatki rąk.Probowałam wkładać rękę pionowo,poziomo i nic.Gryzie mnie i to tak mocno.Lecz kiedy ją wypuszczam to daje się głaskać i jest ok.
3.Kiedy wypuszczałam ją w salonie to wchodziła pod kanapę i nie chciała wyjść.Teraz muszą ją wypuszczać w swoim pokoju,bo nie ma u mnie gdzie się wcisnąć.Ale siedziała pod kanapą 4,5 godz.
Proszę o pomoc i pozdrawiamy(ja i Kora)!!!
