Emaleth pisze:To była samiczka, która teraz mieszka we Wrocku i nazywa się Furia

przepraszam Was, ze tak dlugo nie odpisywałam
chlopczyki maja sie bardzo dobrze. Nie wiem, czy to normalne czy nie, ale jeszcze nie mamy dla nich imion

dziwne, moze cos przyjdzie z czasem
Biały juz coraz chętniej wchodzi na rękę, tak jak wspomniala Emaleth jest bardziej kontaktowy i ciekawski, musi wszystko odrazu poznac wtedy moze spac spokojnie (teraz np. spi na ogorku, nie wiedziec czemu

) z czarnym jest gorzej, przeprowadzamy z nim akcje przyzwyczajania do rąk. Oczywiscie nic sie nie zmienilo pod wzgledem uciekania, jak tylko ma okazje, to oczka mu sie zapalaja i juz kombinuje jakby tu i gdzie zwiac

probujemy brac go na rece, jedyne co to ucieka, niestety. Nie wiadomo dokad sie tak spieszy, pedzi i pedzi. No, ale jestesmy uparci i sie tak latwo nie damy. Mam nadzieje, ze niedlugo bede mogla sie pochwalic, ze juz wchodzi na reke
Zdjęcia podeśle przy okaji, narazie musze sie pozbierac po przeprowadzce

aha i małe już zwiedziły Wilno, tacy mali podrożnicy
przesyłam filmik znaleziony na youtube
http://www.youtube.com/watch?v=7ikm3o5hDks
urocze i slodkie
pozdrowienia dla wszystkich braci i siostr
