Przepraszam,ze dopiero teraz, ale w niedziele mialam zajecia do poznego wieczora, oplatek z przyjaciolmi, pozniej troche zalatwiania...
Pewnie troche Was rozczaruje, ale Anarchia jeszcze do nas nie dotarla...
W sobote pojechalismy do Ostravy na wystawe, w sumie glownie po to, zeby odebrac maluchy.Kateřina z Pako zalatwila transport dla Brusi (dzieki Lenka

). Kiedy juz odebralismy naszego szkraba,znalezlismy Miše. Okazalo sie, ze nie ma Anarchii, bo rozchorowala sie jej mama i byla obawa,ze mala tez jest chora. W sumie bylo mi strasznie przykro, bo nic nie wiedzielsimy o tym, ze mala nie dojedzie do nas...no i teraz Brusi musi siedziec sama az do konca przerwy swiatecznej...Na wystawie nie bylo zadnych maluchow do kupienia, wiec nie dokupilismy zadnej kolezanki dla Brusi.
No, ale na to sie nic nie poradzi - sila wyzsza.
Nie zabawilismy dlugo na wystawie, bo musielismy zmykac z mala do domu

W koncu to fuzz, a jest zimno. Pierwszy raz widzialam na zywo szczurasa odd-eye, ale nie chcial pozowac do zdjec
Pierwszy raz widzialam tez manxa. Co do tego...hm...jakos nie przypadl mi do gustu, nie chcialabym miec takiego szczurka. Niby nie to ladne co ladne, ale co sie komu podoba...
Mysle,ze bylo ok 50 klatek, w niektorych po 2 szczurasy. Bylo duzo pieknych rudosci, rexikow, lysosci i uwiecznilismy 875 g husky velveteena (wygladal na 2 kilo- mielismy kiedys samca 1100g, a ten welwet wydawal nam sie sporo wiekszy

).

Szczurasy byly wyluzowane, nie stresowaly sie obecnoscia ludzi
Mimo tego robilam zdjecia bez lampy, wiec nie sa jakies fantastyczne,no ale cos tam widac

Moje ulubione:)
Caly album -
http://s43.photobucket.com/albums/e356/ ... mview=grid
Lepsze zdjecia mozna podpatrzec w albumie Blanki, bo robila z lampa, otwierala klateczki itp

Sa tez podpisy z imionami uszastych i z hodowlami
http://terys.rajce.idnes.cz/Vanocni_vys ... 0.12.2008/
Poza tym skoro zostal nam fundusz,ktory byl przeznaczony na Anarchie, zrobilimy male zakupy swiateczne..dla szczurasow. Kupilismy fajne pietro z ferplasta w komplecie ze schodkami (nawet pod Lola prawie sie nie ugina:P), kulki metalowe na salate tudziez inne zarelko i transporter- w koncu porzadny, taki jaki mi sie marzyl

Szczurzaste nie narzekaja
Po przywiezieniu Brusi do domu chcielismy zobaczyc reakcje reszty stadka na nia. Jak widac na zdjeciach- z Zorzeta od razu sie dogadala:) (Zorzi to nasz najmniejszy szczur.tzn... byla najmniejsza do tej pory).

Z Lola tez bylo w porzadku, ale jednak Lolik jest zdecydowanie zbyt potezna, zeby je polaczyc - przypadkiem moglaby malej zrobic krzywde..


<3

A tutaj stadko dusi Zorzete:D
I reszta zdjec
http://s43.photobucket.com/albums/e356/ ... mview=grid
Ktos dobrnal do konca?


Chrupka i Banieczka

: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa