jak byłem mały, myślałem, że....

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sylwiaiiwo8
Posty: 69
Rejestracja: pt lut 22, 2008 8:37 pm

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: sylwiaiiwo8 »

jak byłam mała myślałam że takie drewniane kolorowe jajka to też kinderniespodzianki :D -okrutnie się rozczarowałam kiedy próbowałam taka zjeść :-\
<:3)~Tośka <:3)~Ita <:3)~Cezar
za tęczowym mostkiem <:3)~Brutus
http://s10.bitefight.onet.pl/c.php?uid=149994
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: yss »

? co to są drewniane kolorowe jajka?
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Ivcia »

Pewnie chodzi o drewniane pisanki... Kiedyś były u mnie takie w domu... Sto lat temu :D
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: ogonowa »

Ivcia pisze:Sto lat temu :D
To ile masz? 108 :D
oLciA91
Posty: 50
Rejestracja: pt sty 09, 2009 2:34 pm
Lokalizacja: Ozimek

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: oLciA91 »

ooj jak to czytałam to przypomniało mi sie wiele rzeczy ;D ;D ;D

1) Myślałąm że mąkę robi się ze zmielonych bałwanów i za nic nie chciałam mieć nic wspólnego z mąką bo przecież bałwany są takie fajne.. No i w nocy oczywiście ożywają i bawią się ze sobą :D

2) Za nic nie umiałam rozróżnic żyrafy od zebry (oczywiście tak z nazwy.. zawsze mi sie to myliło.. Albo słowa rzadkie i gęste ??? oczywiście róznicę widzialam ale nazwać bylo już ciężej

3) bylam przekonana ze moj blok jest zawsze po lewej stronie, niezależnie od tego w którą strone ide, ze to reszta świata zmienia stony względem MOJEGO bloku ;D

4) kiełbasa to kupa słonia

5) pies to "pan" a kot to "pani" ale oczywiście ten sam gatunek!

6) u mnie w pokoju odkąd pamietam jest taki pozłacany zegar (do tej pory go mam) i przy każdej godzinie ma wtopiony diamencik, myślałam ze to są takie małe kamery i ze mama patrzy na mnie z pracy. Całe godziny potrafiłam uśmiechać sie i machać do zegara 8)

7)oczywiście jak już wielu tu pisało moje zabawki także ożywały w nocy :D

8) Melodia z archiwum X ! zawsze mnie przerażała :-[ glupio sie przyznac, mam juz 18 lat ale dalej czuję niechęć.
No i na discovery leci taki program o duchach.. jak mają być reklamy to jest taki przerywnik-oczy. Też jakoś nie przypadły mi do gustu, nigdy na nie nie patrze, choć niewiele osób o tym wie, bo nie należę do osób strachliwych. To chyba jakiś uraz z dziecinstwa :D

9) Mój chłopak natomiast myślał, że jak się prowadzi samochód i się puści kierownice to samochód się wywali, bo jak puszcza się kierownice na rowerze to też się upada (oczywiście jak jest sie dzieckiem ;) )
Jest tego duuuzo wiecej ale nie chce was zanudzać 8)
Hehe świetny temat, uśmialam sie czytajac go.
Czego to dzieci nie wymyślą ;D ;D ;D
"Spróbuj choć raz odsłonić twarz
i spojrzeć prosto w słońce..."
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: zalbi »

Całe godziny potrafiłam uśmiechać sie i machać do zegara
hahahahha... :D
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Landrynka »

niedawno zostalam uświadomiona, że poznań nie jest na dolnym śląsku :)
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
muszlapentla
Posty: 60
Rejestracja: czw lis 08, 2007 9:49 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: muszlapentla »

.....że mama łapie gołębie, obskubuje, zawija w kapustę i podaje na obiad. Przez to nie mogłam się przemóc żeby jeść gołąbki :(
oLciA91
Posty: 50
Rejestracja: pt sty 09, 2009 2:34 pm
Lokalizacja: Ozimek

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: oLciA91 »

hehe z tego co widzę wiekszość dzieci ma uprzedzenie do gołąbków (zresztą chyba jakiś kretyn je tak nazwał, teraz dzieci nie chcą ich jeść :P ) i do przechodzenia po przedpokoju/korytarzy w nocy :D Mnie też się to tyczy O0 Przez przedpokój biegłam zawsze tak szybko jak tylko potrafiłam ::) ;D
"Spróbuj choć raz odsłonić twarz
i spojrzeć prosto w słońce..."
Awatar użytkownika
skakanka
Posty: 29
Rejestracja: śr lut 11, 2009 9:36 am

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: skakanka »

hahaha, jaki cudny temat :D

ja jak byłam mała myślałam, że jak obetnę sobie grzywkę i schowam obcięte włosy do szuflady to nikt nie zauważy... O0
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: yss »

skakanka: na DA w dziale humor wisi tego mnóstwo stron - stamtąd zaczerpnięty :D

a z tymi włosami miałam podobnie. tylko mi babcia obcięła, bo chciałam mieć ogólnie krótsze. zrobiła to tak, że związane w kitkę włosy ciachnęła nożyczkami - łatwo sobie wyobrazić jak to wyglądało po rozpuszczeniu :D awanturę jak zwykle zrobiono babci. chyba słusznie.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Landrynka »

yss, ja tak zrobilam jedynej lalce którą posiadalam. też razem z babcią :D
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
sawa
Posty: 85
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:17 pm

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: sawa »

W dzieciństwie wierzyłam , że Bobak naprawdę przyjdzie i mnie zabierze ; Babcia straszyła nas nim , karcąc niegrzeczne wnuczki ( miała ich wszystkich 19 , więc musi jej być wybaczone ;) ) .
Intonacja głosu , gdy wymawiała jego imię , była tak pełna grozy , że nikt nie był ciekaw szczegółów , a jeśli był , tłamsił w sobie tę ciekawość czym prędzej , nim Bobak się zorientuje ...
Do dziś nie pozostawiam szpar między łóżkiem a ścianą , a gdy takowa istnieje i noga trafi mi tam przez sen , natychmiast wraca cała w strachu ...

Uważałam też , że Pan Jezus nie mógł być "boski" , bo jako taki nie trafiłby przecież do piekła ...
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Babli »

Do 4 klasy wierzyłam w coś a`la Bobak, mianowicie w Hołę.. Hołą mnie straszyli podczas gdy byłam niegrzeczna, albo nie chciałam jeść obiadu... ::) Hoła była usposobieniem zła oraz strachu.. :) Kiedyś jak szłam do kościoła przez cmentarz zobaczyłam nagrobek, z nazwiskiem Hoła... Właśnie w 4 klasie :) Zrobiłam "jeaaaaaaa..Hoła nie żyje!", a ludzie patrzyli na mnie jak na.... wariatkę (którą jestem ;) ) .
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Mycha »

Kiedy byłam mała, myślałam, że...
- każdy z nas jest czarodziejem/czarodziejką i ma ukryte zdolności i swój tajny znak. Wraz z kuzynką wierzyłyśmy w to przez kilka ładnych lat i rozmawiałyśmy ze swoimi "duszkami" ::)
- najpierw myślałam, że akcja w filmie dzieje się naprawdę i ktoś łazi za ludźmi z kamerą, ale później mama mnie uświadomiła, że tak nie jest. Mimo to myślałam, że jeśli w filmie ktoś umierał, to umierał naprawdę. To była trauma :-[
- wierzyłam, że obrazki w książkach żyją :D
- przez pewien czas myślałam, że przedmioty i zabawki żyją. Strasznie było mi ich szkoda kiedy się psuły. Witałam się z toaletą, zlewem, szczoteczką do zębów... Dziękowałam, jeśli coś dla mnie "zrobiły".
- myślałam, że dorosły i dziecko to dwa różne gatunki :D
- byłam też święcie przekonana, że seks uprawia się tylko 11 razy w życiu i można zacząć, kiedy skończy się 36 lat...
- myślałam, że jeśli chłopak wejdzie do damskiej toalety (albo odwrotnie) to zmienia się płeć ;D
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”