Szczurki Piromanki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

Więc blutki otrzymały imiona: Myszon i Myszor. Obydwa już biegają, skaczą i wspinają się. Mały nieśmiały już zyskał na pewności siebie i zachowuję się jak wszyscy :D Niestety jak biegają nie da się ich odróżnić, to po prostu nie jest możliwe. Wujkowie ich kochają. :-*
Klatka już urządzona, a jak!

Dzisiaj wieczorem, dzięki uprzejmości _runy_ i Oli, trafiły do mnie dwa kolejne szczurosławy. Jeden czarny kapturek - bardzo odważny i przyjacielski, oraz husky, baaardzo kichający i z chorym siusiakiem :'( Będziemy chłopca leczyć prawdopodobnie w Hematowecie (za poleceniem _runy_), chociaż wcześniej leczyłam w Oazie.
Odmienna, i tu muszę niestety po raz kolejny Cię zmartwić lub wkurzyć. Chłopaczki z lubelszczyzny są już w klatce razem z resztą i iskają się wzajemnie ;D tylko tyle mogę powiedzieć o łączeniu, którego nie było ;)
Kapturek otrzymał imię Leszek, a husky nazywa się Mikołaj :D

_runa_, dziękujemy za wspaniałą wyprawkę ;D
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: merch »

Stadko ci sie szybko rozrasta , gratuluje :)
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

Oj tak. Mieszka z nami już 8 ogonów. Taki szczurzy oktet ;D
Awatar użytkownika
_runa_
Posty: 1048
Rejestracja: czw maja 15, 2008 1:12 pm
Numer GG: 6256121
Lokalizacja: z Nimi po drugiej stronie tęczy też jestem czasem
Kontakt:

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: _runa_ »

Bardzo się cieszę że wszystko dobrze poszło z łączeniem!Błyskawiczne ot co! :D
cały czas martwie się o huskulka-Mikołaja, czekam z niecierpliwością na fotki i informacje o przebiegu leczenia.A kaszke uwielbiają :) reszcie stadka na pewno też posmakuje.Dzisiaj odjezdza ode mnie kolejna mała kruszyna...takich młodziaków to ja dawno na tymczasie nie miałam.
Zywe sreberka od ktorych serce rośnie.
Zostanę ze swoimi nalesnikami znudzonymi już ciągłymi migracjami szczurków w naszym domu.
Pozdrawiamy serdecznie!
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

No to teraz porcja zdjęć z pierwszego dnia pobytu Leszka i Mikołajka, a drugiego dnia Myszora i Myszona w domu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byłam z Mikołajkiem i Leszkiem u dra Puławskiego. Dostali obydwaj (bo Leszek też kicha) antybiotyk. Ja dostałam 4 strzykawki z lekiem i przez kolejne dni będę robić im zastrzyki. Mikołajek czuje się dużo, dużo lepiej od piątku. Widać to po jego zachowaniu. Są na prawdę świetnymi ogonkami. Przyjaźń z resztą stada kwitnie w najlepsze. A Myszora i Myszona nadal nie rozróżniam :-[
Awatar użytkownika
_runa_
Posty: 1048
Rejestracja: czw maja 15, 2008 1:12 pm
Numer GG: 6256121
Lokalizacja: z Nimi po drugiej stronie tęczy też jestem czasem
Kontakt:

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: _runa_ »

Piromanka ;D ;D ;D
aaaaaaaaa!!!! gęba mi się śmieje, cieszę się przeogromnie ( i chyba zawsze już będę zaglądając w Twój wątek).Jakie leki dostali?I Leszek też się rozkicholił :( bu...mam nadzieję,że to nie z brata coś na niego przeszło, może podróż tak na niego wpłynęła.
No i ciekawi mnie co powiedział doktor na sisiora Mikołajka, jaka diagnoza, jakie mozliwosci leczenia?
No i jak Twoje wrazenia?Sliczne masz ogonki w ogole, wszyscy panowie chyba w zblizonym wieku?
a ten czarnulek dumbo uszy?taki zwinięty w koszyczku..jaki słodki, któż to?Bo łyska rozpoznaję O0
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
Naixinka
Posty: 653
Rejestracja: sob sie 09, 2008 6:05 pm
Lokalizacja: Szczecin/Łódź/Wrocław

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Naixinka »

http://img19.imageshack.us/my.php?image=s6304683.jpg
http://img19.imageshack.us/my.php?image=s6304680.jpg
Boskie foty! Jak on świetnie się ułożył i taki wyluzowany sobie śpi :D W ogóle śliczne masz ogonki, wymiziaj koniecznie wszystkie :)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

Chłopaczki dziękują za pochwały ;D Bardzo są dumni z tego, że się podobają :D
Mikołajek oraz Leszek dostają zastrzyki z antybiotykiem, który się nazywa Biotyl. Po obejrzeniu sisiora Mikołaja dr stwierdził, że wygląda to na stan zapalny. Powiedział także, że możliwe są mykoplazmy. Chłopcy niestety nie przestają kichać. Ale dzisiaj dopiero ostatnia dawka leku więc jestem dobrej myśli. Trzymamy kciuki żeby pomogło. Obydwaj są cudaczni! Od w przeciwieństwie do Myszora i Myszona, którzy pierwszy wieczór przesiedzieli skuleni na hamaku, Mikołaj i Leszek od razu zakumplowali się z resztą i od pierwszego dnia śpią razem z Julianem, który po śmierci Ernesta stał się nowym kierownikiem stada ;) Pełna akceptacja w 8-szczurowym stadzie. Jestem z tego bardzo dumna i odczuwam nieposkromioną radość obserwując ich wszystkich razem, jak harcują lub śpią.
Tadzio, ten wyluzowany na hamaku bardzo częst śpi w podobnych pozycjach. Widać jest mu tak wygodnie ???
Ten czarny, gruby, leniwy to Wacek i ma uszy standard. Wacek i Julian są braćmi, a ich okres ich urodzenia datuje się na lipiec/sierpień 2007. Pozostałe są młodziakami i różnią się wiekiem najwyżej kilka tygodni.
Awatar użytkownika
_runa_
Posty: 1048
Rejestracja: czw maja 15, 2008 1:12 pm
Numer GG: 6256121
Lokalizacja: z Nimi po drugiej stronie tęczy też jestem czasem
Kontakt:

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: _runa_ »

kciukam za szybki powrót do zdrowia! :-*
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
mrocznista
Posty: 20
Rejestracja: wt mar 17, 2009 9:14 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Ostrowiec Św.

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: mrocznista »

Szybkiego powrotu do formy dla potworków życzę i uśmiecham się na wspomnienie mojego Myszona (a myślałam że mój był jedyny o takim imieniu ;) )
Awatar użytkownika
_runa_
Posty: 1048
Rejestracja: czw maja 15, 2008 1:12 pm
Numer GG: 6256121
Lokalizacja: z Nimi po drugiej stronie tęczy też jestem czasem
Kontakt:

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: _runa_ »

i jak tam siusiak?i zakichane mordki z lubelszczyzny?
mam nadzieję,że już lepiej.
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

Jakkolwiek kichanie odrobinę się zmniejszyło, to siusior Mikołaja nadal jest w stanie zapalnym. Kolejna wizyta u weta jest konieczna. Siedzi biedak osowiały :-[ Szkoda mi maleńkiego..

Oprócz choroby Mikołaja, wszytko jest super. Chłopaki dokazują, bawią się, brykają i rozrabiają. Łóżko, na którym śpimy, ma niewielkie szanse na wyjście cało. Jest już tyle dziur porobionych w części miękkiej, a także w drewnie, że lada chwila nie będzie na czym spać :-\ Klatka, przy 8 szczurach, musi być sprzątana 2 razy dziennie >:( . Wczoraj zrobiłam w pokoju przemeblowanie, bo klatka nie mogła stać w dotychczasowym miejscu, bo zajmowała dojście do kanapy do połowy. Teraz stoi w bardziej sensownym miejscu. Oprócz tego sierściuchy nie pozwalają mi sprzątać :P . Przy sprzątaniu wchodzę do klatki praktycznie do połowy, więc gnoje wchodzą mi na głowę, za bluzkę, do stanika, do rękawów, skaczą z tarasu na głowę i ścigają moją rękę jak próbuję sprzatać, bo wydaje im się że się nimi bawię :D Kochani są, cudowni!
A Myszora i Myszona już bez problemu odróżniam. Podrośli i bardziej różnią się kolorem. Ale widzę także kolosalną różnicę w ich pyszczkach. Mają inne pyszczki, wyrazy twarzy i już ich nie mylę.

Na razie dwa zdjęcia:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: zalbi »

http://img8.imageshack.us/my.php?image=s6304691e.jpg
przez chwilę myślałam, że to po lewej to czyjś ryjek ale doszłam do wniosku, że to jednak nabiał =P
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: Piromanka »

Tak :D To nabiał Leszka :D Pokaźny ;)
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Szczurki Piromanki

Post autor: ridja devojka »

Piromanka pisze:Tak :D To nabiał Leszka :D Pokaźny ;)
nabiał ::) ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”