Szczurki dwie i ich człowieki:)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: Piromanka »

Zabawna historia u weta :D
Czekamy na dalsze opowieści. Czochranie dla małych tchórzy ;)
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Z racji, iż podobała się historia o pastwieniu się nad pańcią u weta, dziewczyny postanowiły zmienić swój image:) Grzecznymi szczurami już nie są.. mam nadzieje, że chwilowo.
Zaczęło się pewnie od zabrania gryzaka.. czyli kabla usb:)
Ale od początku.. szczury żyły z materacem za pan brat.. stał sobie nienaruszony za łóżeczkiem i przykryty kocykiem tak z 7 miesięcy.. wspinały się po nim, chowały pod kocykiem.. sielanka.
Dziś rano boleśnie przekonaliśmy się, że pokój szczurzo-materacowy został zerwany.. moje plecy się nie ruszają.. jak się ruszę to bolą.. ale musiałam wytropić źródło przecieku... idealnie obgryziony brzeg materaca... CUDO PO PROSTU... No cóż ich prawo, co się zmieści do pyska to ich:((((
Tu nastąpił mój błąd.. stwierdziłam, że mimo tego,że się ledwo ruszam, wypuszczę potwory... zasiadłam do forum i piszę ten post.. dokładnie przy 2 zdaniu.. słyszę DŹWIĘK...kuśtykam do łóżka a tak 2 szczurki... aniołki z wiotkim już materacem z zębach..
Stan na 5 minut po zdarzeniu.
Szczury w klatce, ja rechocze i stękam z bólu, a materac smętnie już wisi.. Dziura wielkości 2 mm nie służy materacom dmuchanym...
No cóż, mój tatuś kochany w sobotę ma mi przywieść łóżeczko.. co zabawne umówiliśmy się tydzień temu.. No ale dzięki pomysłowości Szczurzyny i Pingponga dziś śpimy na podłodze a ja za 5 min idę do lekarza, bo oddychanie boli.
Już nigdy nie przekaże szczuraskom, że się podobała historia z ich psoceniem w roli głównej.. może nie będą się starały "pisać" ich więcej.
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: Czerwonaona »

Nieziemskie bestyjki z nich a swoją drogą ty to powinnas książki pisać.Raz,że super się czyta dwa,że masz swoje muzy,którym pomysłów jak widać nie brakuje.Mizianko dla panienek :)
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Dziękuje za komplement:) Muzy, moje muzy... no właśnie siedzą z fochem w klatce i nadal nie wiedzą co złego zrobiły.. Nie one jedne, mój TŻ jak przekazałam mu informacje przez telefon odrzekł: "To już nie musimy się martwić co zrobimy z materacem". Phi, no Phi normalnie, kółko wzajemnej adoracji i ja od czarnej roboty:)
Wracając do pleców to BOLĄ.. dostałam prochy w 2 rodzajach. Ale przeciwbólowce na noc.. bo podobno niezłe są:P i co robi wariatka z 2 szczurami.. lakieruje elementy klatki.. Jeszcze 2 warstwy a ja ledwo siedzę. Za chwilę dostaną pędzle w pychola i niech malują sobie nowy domek.
Wracam do czarnej roboty, bo już nie mogę patrzeć na te płyty pod ścianami, lepiej będą wyglądały skręcone:)
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
Awatar użytkownika
marlena91
Posty: 726
Rejestracja: sob sty 28, 2006 5:51 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: marlena91 »

Śliczne masz ogonki...
Obrazek
Ze mną szczurki ,,Inka,Sława i Tequilla i Reszta zwierzaków
[*]Feta,Kropka,Tequila,Angol,Frania,Buffy...[*][/size]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: odmienna »

Z jakimiś mieszanymi uczuciami sobie temacik podczytuję :) :
-w temacie materaca, zastanawiam się głęboko: żałować Cię, czy tylko podzielić się spostrzeżeniem, że materac- gąbka zdecydowanie dłużej zachowuje właściwości użytkowe;
mój Gacuś od dłuższego czasu drąży w takowym korytarze i chodniki jak rasowy górnik przodowy, albo „w jabłuszku robaczek”. Ja zamiatam, goście nadal mają na czym spać... no pewnie, że szkody górnicze postępują i tąpnięcie jest nieuchronne, ale na czasie zyskuję.
A w temacie reszty tematu... to: ech, kapturki :-* ! Ale też przecie mam kapturka, słoneczko moje łaciate :P – idę zaczaić się na niego a nuż uda się mu jakie zdjęcie trzasnąć :)
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Odmienna: współczuć, współczuć:) 4 dzień na lekach a ja nadal mało ruchliwa jestem... dobra poprawka, bardzo ruchliwa.. klatka prawie skończona, ale dalej bardzo boli jak się ruszam:( nawet jak pomyślę, że trzeba się ruszyć:(
Obecnie materac zastąpiła wygodna kanapa:) Dziewczyny ją uwielbiają, ciągle z nami na niej siedzą i zwiedzają nowy nabytek:) Zostawiliśmy odpiętą tapicerkę z tyłu, bo nie da się zabezpieczyć jej tak, żeby żaden wścibski nosek się tam nie dostał. to łatwiej będzie je stamtąd usuwać:) Dobrze, że groźby, prośby i dropsy zawsze dają radę:)
Aby nikogo nie straszyć, że przytrzaśniemy ogona, już mówię: mamy zasadę, jak szczury na wolności nie ruszamy mebli, które mogą im zaszkodzić:) jeśli już trzeba lecą na ręce, bądź do karceru:)
W następnych dniach pochwalę się nową klateczką:) jeszcze tylko z jedna warstwa lakieru i reszta umeblowania:) i gotowa do sesji:)
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Ehh gorący okres nas spotkał.
Tyle planów, zobowiązań no i moje plecy:( obecnie już mogę się ruszać, ale kosztem zastrzyków:( pingpong pomogła w zaostrzeniu choroby, chciałam wyciągnąć- runęłam z bólu na glebę i wyrwało mi się coś z pyska. Podziałało na P-P natychmiast, sama wylazła i w 2 sekundy była grzecznie przy mnie:)
Dostałam zastrzyki zakaz ruszania się z łóżeczka:) jasssne.
Moje maluchy lekko na tym ucierpiały, ehh te ich oczka jak siedziały w klatce, na początku nie mogły zrozumieć czemu nie biegają jak ja jestem w domu. Ale te małe główki super kojarzą fakty, jak już je wypuściłam(chociaż nie powinnam) były jak aniołki, biegały głównie po łóżeczku, jak już znikały wystarczyło jedno słowo i znowu były przy mnie:)
Kocham je za to:)
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia robione przy innej okazji, ale oddają klimat:)

W życiu dziewuch dużo się zmieniło.. mają swój pałac:) patrząc na ich harce i skoki, chyba nam się udało zaplanować dobrze półeczki:) Wszystko poszło szybko, okazało się, że nie musimy nić kupować do klatki, przydał się nawet kołowrotek, który był wraz ze starą :)
Ale cóż oceńcie sami:)

Obrazek

Obrazek


Ogólnie Szczurcie moje są szczęśliwe:) gruchają sobie do nas a my do nich:)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Próbują się dostać tam gdzie nie powinny:)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A my czekamy na kolejne zwierzaki w domu.. będą to rybki:) cały osprzęt już jest... tylko akwarium transportu nie przetrwało:( kurde na filmach się naoglądałam napisów „uwaga szkło”.a tu co? Nic!! Więc teraz czekamy na kolejny zbiornik... ja głównie jestem ciekawa jak Szczurki zareagują na nowe widoki:P
Pozdrawiamy wszyscy:) dziewczyny z hamaka:)
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
Awatar użytkownika
marlena91
Posty: 726
Rejestracja: sob sty 28, 2006 5:51 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: marlena91 »

Jaki domek dostały super jest :)
Trzeba mieć talent do takich rzeczy :)
Obrazek
Ze mną szczurki ,,Inka,Sława i Tequilla i Reszta zwierzaków
[*]Feta,Kropka,Tequila,Angol,Frania,Buffy...[*][/size]
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Chyba nadszedł czas na opisanie NOWYCH charakterków moich maluchów.. myli się ten co uważa, że szczurki nie mogą się zmieniać:)

Odcinek 1 SZCZURZYNA
Ostatnio w Szczurzynce zaszły pewne zmiany.. są one dla nas wskaźnikiem wkraczania w wiek nastolatkowy:/ Nawet siebie w tym wieku nie lubiłam:/
Nasz aniołek dostaje różków, zaczynamy się zastanawiać czy przypadkiem jej wcześniejsze sprzedawanie Pingponga nie było tuszowaniem jej własnych wybryków???
Na pierwszy rzut oka Szczurzynka to anioł... otwierasz klatkę, Pingponga już w niej nie ma.. Szczurzynka najpierw się myje(bo przecież piękna musi być dla człowieków) później wychodzi z gracja na półeczkę i czeka na „łapki”, które czule wezmą do szyi i się przytula:) i tak idziemy na kanapę. Wraz z P-P harcujemy we trzy. Zgodnie, czule i miziakowo:) Odejście szczurów oznacza:”pani już dziękujemy”.
Szczurzyna tak jakby.. nie robi nic specjalnego, tak sobie pod kocykiem baraszkuje...
no właśnie..
Sytuacja z wczoraj: Pańcio leży na kanapie pod kocykiem, szczur w nogach „grzecznie” sobie leży, phi.. jasne. Człowiek po dłuższej chwili sprawdza co u jego ukochanej.. no i widzi.. kłaczki i wielką dziurę w kocu.. „co ty robisz” wyrywa mu się:P na co Szczurzyna z gracją cyrkowca wskakuje idealnie w dziurę ówcześnie do tego przygotowaną.. w skokach do wody dostała by same 6, nawet włosek nie zadrżał:) człowiek zrywa się z kanapy i szuka złoczyńcy.. a tu co? Nie ma???
Jak to? Co to?? Gdzie To???? Szczura nie ma!!!!!!!!
Po chwili poszukiwań została przyłapana W SOFIE. OK ale jak? Próba wydostania więźniarki dała rozwiązanie. Aby niunia wyszła trzeba było nacisnąć mocno na siedzisko i otworzyło się tajne przejście...
Wiecie już jak szczur się tam dostał?? Pomogły mu w tym 4 litery Pana:) a jego zryw z kanapy uwięził biedaczkę, która za nic nie lubi patrzeć jak się pan na nią złości.. na nią .. na jego Aniołka...
Ehh jakby tego było mało to oba szczury pokochały sofę. Od spodu można się dostać do super hiper schowka, jakby robionego na wymiar dla 2 szczurów i ich skarbów:) zazwyczaj grzecznie z niego wychodzą jak się je poprosi...Ale....
Obrazek
Obrazek

Dziś właśnie byłą akcja kanapa odsłona 2: Szczurzynka utknęła w środku(ok, tak mi się na początku wydawało) na nic wołania, dropsy i moja słynna groźba, działająca zawsze.
W nerwach wyłączam wszystkie źródła dźwięku i słucham.. jest!!od tylu ściągam tapicerkę i wkładam łapę i co.. liże mnie po palcach i gryzie coś.. głupia myślałam, że wygryza drogę na wolność:(i prawie już łkam...
Po dokładnym przemyśleniu jak działa cały mechanizm rozkładania sofy wkraczam do akcji. PO MILIMETRZE odsuwam siedzisko i co?? jest!!! może wyjść!!! Ale cóż to... NIE CHCE.. ucieka w głąb i dalej gryzie... no nie, teraz to już przegięła! Łapie i co?? mina pt: to nie ja tu psocę”... żadne tam”dzięki za ratunek” To ja głupia myślałam, że niedobra sofa uwięziła mój skarb a tu co? Mój skarb jadł moją sofę.. i poście!!!!
Tego było za wiele.. poszła do klatki i tyle!!!!!!
niedobry Szczur, niedobry.. pie#$#@%@#% tą pościel ale ja już zawału dostałam ze 2 razy... a o stanie pleców już nie wspomnę..
NO cóż takie już życie z nastolatkiem:/

Do repertuaru Pingponga przejdę innym razem...Zapraszam na kolejny odcinek....;)
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: Piromanka »

Heheh.. Mogłabym się podpisać pod twoją historią obydwiema rękami. Tylko u mnie zamiast sofy - łóżko.. :-\ Ach te szkódniki ;)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: odmienna »

świetna klata. w mojej (też robionej) jest nieco problem z mocowaniem półek, bo oczka siatki małe a chciałam wszystkie ściany z owej siatki ;)
A działalność niszczycielska dziewczątek, wszak całkowicie w normie :D . te wystające łapinki przestępczyń... :-* ;D
Awatar użytkownika
WitchyWitch
Posty: 31
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 12:24 pm
Lokalizacja: Lublin/Radom

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: WitchyWitch »

Ehh w normie powiadasz?? obecnie zjadły już dużą część wnętrza sofy.. jak na razie mamy plan jak to zabezpieczyć, ale gdzie kupić te materiały??? A jak się je puszcza, to prosto do środka lecą:( trochę cierpliwość mi się kończy, bo myślałam, że to już koniec przemeblowań, prac stolarskich i innych takich:( A łapki to najczęściej obecnie oglądane części ciała naszych paskudek :P
Klatka wygląda tak, bo ma od góry pełnić inną funkcję w naszym olbrzymim mieszkaniu;)
co do twojej, to mam pomysł... już znikam do odpowiedniego tematu :D Tylko gdzie to??;) Jakby co, podeślij mi linka, bądź zdjęcie.. wykombinujemy coś z moim TŻ.. on jest stolarzem:)

A co do naszej klateczki, to też robiliśmy ją od podstaw:) Elementy wycięte w dużej stolarni (płyta stolarska, wytrzymałe to to strasznie i takie miało być) reszta już robiona w domu, cały ten proces mnie przerastał czasami, bo na naszych 26m2 to łatwe nie było:( ale efekt jest, dzięki mojemu TŻ bo to głównie on się nad tym pocił:)
Pakudy zaakceptowały nowy dom wyjątkowo szybko i rządzą w tym pałacu godnie.
Szafko- klatka musi być tak wytrzymała( TŻ po niej skakał) bo na niej będzie stało akwarium. No wiecie.. ja szczury a on akwarium:P i tak zwierzęta przechwytują naszą i tak małą przestrzeń życiową:P
Moje dwa skarby: Szczurzynka(~wrzesień 2008) i Ping-Pong(~listopad 2008)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: odmienna »

U mnie, na szafko-klatce stoi…klatka. Planowo, miałam ją wyrzucić (też liczyłam na dodatkową przestrzeń w „ogromnym metrażu”) , ale nie mam zdrowia do tych moich zabijaków… za nic nie chcą żyć w harmonii a ja nie chcę wrzasków słuchać. Niech robią co chcą :-\ . Gorsza sprawa, bo tą pioruńską klatkę jesienią malowałam i lakier paskudnie obłazi… niech no się ciepło zrobi- coś wymyślę (nadziejo- matko moja :-* ).
Historia poszukiwania szczury w sofie, przypomina mi, jak zdemolowałam mieszkanie w poszukiwaniu maleńkiego Oksymoronka… po postawieniu na sztorc fotela, znalazłam drobnoustroja wpasowanego w szparkę szerokości 2 cm…nawet go wydłubać nie było jak :D
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczurki dwie i ich człowieki:)

Post autor: unipaks »

WitchyWitch ,nie chciałabym podcinać ci skrzydeł zniechęcając do tych zabezpieczeń , zresztą pewnie już na to za późno , ale podejrzewam , że może być syzyfowa praca ....
Szczurom nie dorównasz w pomysłowości , jak już raz znajdą dla siebie coś atrakcyjnego . :P
Niemniej - powodzenia !
Napisz koniecznie o rezultatach , czekam z zapartym tchem , bo jestem tematem zabezpieczeń żywotnie zainteresowana :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”