Tupot Małych Stóp ^^ - REAKTYWACJA

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Rhenata »

Brawa dla Księżniczki, a postraszyłaś ja chomikami? ;) czy tak sama z siebie.Pewnie polowa i tak wylądowała na futerku ::) mały brudasek

Biedna Aferka:(miziaki dla paskudniczka, niech nie puchnie maleńka
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: susurrement »

białek umazany gerberkiem - cudo :-*
wymiziac prosze kluchy
i zdrowka wam zyczymy..
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: merch »

Nina , a moze dawac jej antybiotyki doustnie do konca zycia?
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Leia »

Biedna Afera. No to jest takie niesprawiedliwe, że takie małe stworzonka muszą tak mocno cierpieć! Aferzasta Afero trzymaj się kochana!
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Nina »

merch, pytanie tylko, czy jest sens? Widać, że czuje sie gorzej, od wczoraj dostaje leki przeciwbólowe dla dzieci. Nowotwór sie rozrasta i to dość szybko. No i samo to, że ona ma 2,5 roku...


Rhenata, nie straszyłam chomikami :D Z resztą ona mądra jest i wie, że żadnych chomików nie mamy.


Strasznie nie lubie kuć szczurów :-X Deborka ma strasznie twardą skóre (nawet jak na szczura) i nawet nie protestuje przy robieniu zastrzyku... Patrzy tylko na mnie smutnymi, zrezygnowanymi oczkami a mi sie płakać chce, że musze jej to robić :(


Zważyłam eFki. Flora waży 260g a Frida 230g ;)


EDIT
Buuu, no jak ja mogłam?! Przez te szczurze i nie tylko stresy, zapomniałam o urodzinach Bąbli i Trishny, które były 20marca!
Sto lat moje kochane i jeszcze chociaż dwa razy tyle :)
Ostatnio zmieniony czw mar 26, 2009 7:33 pm przez Nina, łącznie zmieniany 1 raz.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: merch »

Nina , ma sens o tyle ze poki co moze poprawic jej stan ,nie chodzi mi o pzedluzanie zycia, jak jest zle to niestety sama wiesz...
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Nina »

Ważyłam dzisiaj wybiórczo (te, które sie nawinęły) szczury.
Na 'potwierdzenie' tego, że fuzzy są mniejsze od sierstnych szczurów, Baya waży 450g ;)
Croppa 410g
Elishka 300g (warto dodać, że jest w wieku Croppy, mikrus pokręcony)
Flora 270g (i kto mi uwierzy, że to dziecko ma 11 tygodni?)
Frida 240g
Debi 410g ;D

Co do tej ostatniej pani, to poprawiła sie i to znacznie. Na tyle, że ledwo robie zastrzyki bo tak sie nabiła, że ciężko złapać jej fałdke skóry! :D W ogóle to dzisiaj mam wrażenie, że ma sie nieco lepiej. W środe jedziemy do dr Piaseckiego. Miałyśmy być dzisiaj (właśnie dostała ostatnią dawke Baytrilu), ale nie mogłam jechać, bo trzeba było zawieźć babcie na pogotowie bo nam sie połamała :(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Babli »

Oj. Potrzymam kciuki za babcię. Oby było dobrze :)

A co do Debi, to baardzo się cieszę! Niech kobita się trzyma :D
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Nina »

Babli pisze:Oj. Potrzymam kciuki za babcię. Oby było dobrze :)
Dziękuje, przyda sie... Babcia w nocy upadła, zjeżdżając całą długością ciała od pasa wzwyż po szafkach, ledwo doczłapała do nas (mum sie przeniosła do mnie bo ojciec chrapie...) do pokoju. Ma sine ramie, zwichnięty bark, połamane żebra (nie wiadomo ile, na prześwietlenie tej partii ciała sie nie zgodziliśmy bo babcia jest po radioterapii a ze złamanymi żebrami i tak nic sie nie robi...), obitą miednice (jak dobrze, że nie pękniętą...) i zwichniętą kostke (całkowicie sina i 2 razy większa niż normalnie, kostki nie widać, została tylko dziurka w opuchliźnie).
Jakby babci jeszcze nie było mało :( Rok po operacji, pół roku po skończeniu radioterapii, niedowład nóg. Teraz biedna jeszcze ledwo oddycha przez te żebra...
Ja miałam pęknięte jedno żebro i aż za dobrze pamiętam jak to potrafi strasznie boleć...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Mycha »

Nina, na pocieszenie opiszę Ci historię mojej - prawie już 100. letniej pra-babci. Generalnie moja babcia ma guz na gardle. Była w szpitalu gdzie dodatkowo złapała zapalenie płuc. Nie zgodziliśmy się na operację, zresztą lekarze uważali, ze w tym wieku nawet zapalenie płuc to już koniec... Babcia z tego wyszła (rzecz jasna guz jest nadal) i wróciła do domu gdzie... Spadła ze schodów i złamała sobie rękę. Lekarze znowu otwierali oczy ze zdziwienia, kiedy kość się zrosła i zaczęła tą rękę zginać!
Dodam, że wciąż mieszka i radzi sobie sama - nie chce mieszkać u kogoś z rodziny. Ah i prawie nie ma siwych włosów :) No i do dzisiaj daje sobie radę bez okularów. Wprawdzie prawie nie słyszy, ale jak na ten wiek ;)
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Piromanka »

Mycha, no to odziedziczyłaś "dobre geny" po babci! ;D
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Telimenka »

Duzo zdrowka dla babci i dla szczuraskow :) .
Ucaluj holote..babci mozesz odpuscic :P
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: odmienna »

Nie rozumiem, czemu niby Babci odpuścić? Wszyscy, to wszyscy = Babcia też! (a nawet szczególnie, tylko Jej nie rozśmieszaj, bo to przy kontuzji żeber straszne okrucieństwo ;) ). Z resztą, całuj Nina w ten wiosenny dzień wszystkich, których kochasz – przy Twojej zgrai masz zajęcie do wieczora i może na ludzką rodzinę braknie Ci sił i się Im upiecze?
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: Nina »

2 lata. Równiutko 2 lata mijają dzisiaj. 2 lata temu, 1 kwietnia 2007r przywiozłam do domu Afere i Mysie.
Mysiaczka już z nami nie ma, Aferka walczy o każdy dzień życia. Ten szczur nauczył mnie najwięcej ze wszystkich. Najbardziej wyjątkowa, trudna i niesamowita. Przez 2 lata moje zafascynowanie Nią nie zniknęło. Wspaniała nauczycielka cierpliwości i pokory.
Niewątpliwie to ona wyplewiła ze mnie odruch zabierania ugryzionej ręki :D Teraz szczur może mi wisieć zębami na palcu a ja nie cofne ręki...
Nie wyobrażam sobie życia bez mojego białego terminatora :-\



Za chwile jedziemy z Deborką do Wrocławia do weta. Nie jest dobrze. Tzn Ona ma sie lepiej, ale obawiam sie, że ma ropomacicze :( Jeśli nie uda sie go zaleczyć antybiotykami to będzie źle. Operacja w jej stanie nie wchodzi w gre...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tupot Małych Stóp

Post autor: susurrement »

trzymamy kciuki za Deborke.. trzymaj sie malenka!
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”