Szczurobajki (mało)polskie

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Mój oddział

Post autor: odmienna »

nie martw się... (wiem, że łatwo pisać)jeśli się pojawiła nagle i w takim miejscu- to raczej ropień. Może nawet samo się wchłonie ... mnie kiedyś tak przeraził Dar- wyczułam mu pod paszką zgrubienie takiej właśnie wielkości... po dwóch dniach nie było nawet śladu.
grzesia
Posty: 773
Rejestracja: czw cze 19, 2008 11:36 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój oddział

Post autor: grzesia »

Babliś, Trzymaj się! Te 'atrakcje' potrafią człowieka wykończyć ale...bądż silna. ja oczywiście kciukam.
Awatar użytkownika
elusia
Posty: 600
Rejestracja: śr kwie 16, 2008 10:55 pm
Lokalizacja: śląsk

Re: Mój oddział

Post autor: elusia »

i jak ?
i co z tego?
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mój oddział

Post autor: Babli »

I nijak. Jutro miałam jechać. Czy pojadę, to się jeszcze okaże. Muszę zabrać się z którymś rodzicem autem.. bo:
Milo musi jechać sam, jeszcze nie wrzucę go do transportera z babami, poza tym, miejsca by nie starczyło.
Kjutek mój nawet nieźle. Wspomagamy witaminkami itp.
Aluzyj.. eh, no piszczy.
Powyższe pojadą w jednym transporterze, Milo w drugim, i mysz w trzecim, bo zauważyłam wredne ohydne pchły!

Na dodatek jestem chora... Pfff...
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mój oddział

Post autor: Nue »

jeśli się pojawiła nagle i w takim miejscu- to raczej ropień. Może nawet samo się wchłonie ... mnie kiedyś tak przeraził Dar- wyczułam mu pod paszką zgrubienie takiej właśnie wielkości... po dwóch dniach nie było nawet śladu.
Tak, u mnie Mok to samo miała, po paru dniach samo znikło. Uszy do góry, będzie dobrze!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
grzesia
Posty: 773
Rejestracja: czw cze 19, 2008 11:36 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój oddział

Post autor: grzesia »

I mysiak jescze ma pchły? No nie...te problemy spadły na Babli jak grad :( ale będzie dobrze :)
A w sprawie mysiaka...uważasz że nie warto go przedstawić? :D Bardzo chętnie zobaczyłabym jak maluch wygląda :D Jakieś fotki by się przydały xD
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mój oddział

Post autor: Babli »

A fe. Milo wciąż ma paskudną gulkę. :-\

Labinka wspomagana przez witaminki, troszkę się uspokoiła. Przyuważyłam, bardzo ciekawą rzecz, otóż:
Labinoska zachowuje się normalnie, jednak jeśli ktoś chce jej coś ukraść.. od razu się puszy, robi się osowiała, i leży... jeżeli owa paskuda jej odda 'zdobycz' (bo jakże można na małym białym żerować, od nich to bardziej darowizna niżeli zdobycz.. ;) ) małe wstaje z dziarską minką zaszywa się gdzieś z oddanym smakołykiem. Czy możliwe aby małe białe miało taktykę obronną w postaci wymuszania współczucia na stadku ? ::)

Aluzyjoza, no hm..czytałam sobie ostatnio kwarki, i przypomniało mi się jak odmienna pisała o 'badaniach' na SokO :)
- SokO rozbawiony, buszujący pod kołdrą, nagle dotknięty: pisk!
- SokO podpełza do ręki, mocno się przytula, przymknięte ślepka, pogłaskany: pisk!
- SokO głaskany omdlewa, bezwolne ciałko pozwala przewrócić na plecki, dotknięty opuszkiem palca: pisk! - .....
O toto, ale Aluzyj w nieco innych sytuacjach, może coś w tym jest ? :)

Mysz musi do jutra pożyć z pchłami..

Wczoraj, przez to zło, które się na forum panoszyło, i mi go uruchomić nie chciało, tak mi się nudziło, że postanowiłam dokonać aktu morderstwa na szczurach; pawim piórem. A oto poniższy dowód rzeczowy:
Klik

Nie zwracać uwagi na chusteczki, mój głos, i inne głupie rzeczy ;) Tak jakoś mi się nic wczoraj nie chciało ::) i mi jednocześnie odbijało! :D

Tu parę zdjęć Mila, które robiłam dla jego pierwszej właścicielki ;)

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mój oddział

Post autor: Babli »

Nie zdążyłam edytować, a mam ważną informację.. otóż jutro kolejne dwie Krakuski zawitają w Makowskim 'dworze' :D . Mianowicie dwie - jeszcze bezimienne dziewuchy.

Mamusia z córką... :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Matula z piękną kropką i 'dekoltem' na pleckach, przy kapturku :D

Obrazek
Obrazek
I równie piękna córa, z uroczą czapeczką..! Obok też piękny braciszek :) .
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mój oddział

Post autor: Magamaga »

Córunia jest przecudna (matula też niczego sobie!) gratuluję doszczurzenia... Niech się maludy zdrowo chowają.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Mój oddział

Post autor: RattaAna »

piękna mamusia i córcia! przypominają mi moją Ziutkę, miziakowatego stwora :) masz już jakieś typy imion?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mój oddział

Post autor: Babli »

A no właśnie imiona.. Poza starymi (Shisha i Nisha) to mi do mamusi nie pasują.. Mnie zależy na orientalnych imionach ::) Malutka pewnie będzie Shishą lub Nishą, ale to się jeszcze okaże. :)

Tata mi kupił jogurt naturalny, którym się ostatnio przejadłam, i postanowiłam dać szczurakom. Jako, że Aluzyj ostatnio dużo je, to musiałam znaleźć pozostałe paskudki i je zawlec do miski. Nigdzie nie ma białych sióstr! Szukam po pokoju.. Cały przetrzepuje [syf mam teraz nie mały..].. I gdzie się znalazły małe białe? Spały zwinięte w kłębuszki na mojej koszulce od WF-u, a ja ich nie widziałam! :P
edit:
Eee... w akcie zemsty za robienie dziry, w mojej kapie.. Postanowiłam wrzucić Aluzyję do baseniku, wyskoczyła jak poparzona! I co? Zrobiła minę taką ''eee", i wskoczyła do wody..! Położyła się płasko na wodzie i zaczęła jeść jabłko! Ja już nawet zemścić się nie umiem. ::)
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Mój oddział

Post autor: Rhenata »

Oj Babli, te wszystkie zła nieczyste sie na ciebie zwaliły na raz, ale może jak już sie z nimi uporasz to długo ,długo będziesz miała spokój,oby :)
piórkowe stwory na filmiku prześliczne:)
Maleńka córcia z mamusia są przeurocze...achy i ochy właśnie z siebie wydaje ;D

wymiziaj wszystko co ci sie w domu rusza od nas ;D
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Mój oddział

Post autor: Anka. »

Jejkuniu , jak bosko umaszczone :P
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mój oddział

Post autor: Nue »

Babliś! Cudne! Cudne, prze-cud-ne!!!!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Mój oddział

Post autor: Nina »

Szaleństwo z piórkiem :D

A tych dwóch pań strasznie zazdroszcze, bo jam w nich zakochana od początku ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”