Moje futrzaki :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

Po wielu dziwnych perypetiach i zakrętach losu, w moim pokoju znów zagościły ogonki:)
Dzięki cynkowi od zalbi ( wielkie dzięki za to :)) Znalazłam osobę która powierzyła mi dwóch chłopaków:>
Na początku nie byłam pewna czy samczyki to dobry pomysł. i miałam wątpliwości do ostatniej chwili, ale w momencie gdy ujrzałam ich na żywo czarne myśli poszły precz:)
Dziś daję braciom oswoić się z klatką, więc nawet nie próbuję robić fotek ( może jutro:))
Jeśli chodzi o sam wygląd: to są zdaje się 2 kapturki, jeden aguti drugi czarny - maksymalne słodziaki z wyglądu.:)
Obserwując ich tylko przez chwilkę widać różnice w zachowaniu. I to mnie ucieszyło bo dzięki temu pasują do nich imiona które wcześniej wymyśliłam.
Jeśli chodzi o same imiona: możecie pomyśleć że są durne etc ale mi się podobają :D a brzmią one Kitt i Kordian. Drugie pewno większość kojarzy:P co do pierwszego może komuś coś mówić :>
Jestem taka szczęśliwa że znów zagościło u mnie futro:) ( tak mój wujek nazywa wszystkie zwierzęta domowe co mają futro - i ja przejęłam to nazewnictwo:))
Niech żyje futro! :D
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Piromanka »

To wspaniałe wieści! Cieszę się, że zdecydowałaś się znów na futro :D A jeszcze bardziej się cieszę, że są to panowie. Jak wiadomo, jestem wielką fanką szczurzych panów ;D Czekamy na zdjęcia słodkości :-*
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

a oto foty moich chopaków :

Obrazek
Kitt - bardziej spokojny, żeby nie powiedzieć nieśmiały. lubi chyba bardziej spać niż jego brat. Mniej aktywny ale i bardzo cwany. Gdy Kordian odłoży sobie papu to ten w chwili nieobecności mu zabiera:P nie udało mi się jeszcze go wyciagnąć z klatki. Wieczorem jak się rozbrykają to spróbuję:P

Obrazek

Kordian - odważny, trochę szalony. Widać że lubi biegać i skakać. jego łatwiej wyciągnąć z niedostępnego kąta 'na wędkę' ( czyli kusząc smakołykiem pod nosek) jednocześnie wydaje się trochę naiwny. udało mi się go już 2 razy delikatnie wyciągnąć z klatki.

To na razie tyle :) trudno powiedzieć o nich coś więcej.
Chociaż wczoraj było śmieszne zdarzenie:
zainstalowałam im 2 poidełka: jedno nowe drugie stare, po Rinie (oba wyparzone itp). To stare jest chyba lekko uszkodzone i łatwiej z niego leci woda ( ale nie podcieka). To chyba jest powód dla którego chopaki preferują tego gruchota. potrafią z niego pić we dwóch na raz XD naprawdę uroczy widok :)
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
Awatar użytkownika
strup
Posty: 937
Rejestracja: pn cze 30, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: wołów/wrocław

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: strup »

Cudowne są. :D
ruth. oktawia. mela. fibi. odetta. bit. box. bletka. blesss ya. puff. bella. dorotka.
(*) hera. schizma. kryszna. kometa. sziwa. freya.

Obrazek
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Akka »

bez dwóch zdań - fajne masz to futro ;) czekam na kolejne opowieści i zdjęcia!
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

Ciąg dalszy oswajania:

Cóż mogę powiedzieć ale jest pół na pół.
Kordian oswaja się bardzo ładnie. nie gryzie tylko tak podgryza i wylizuje mi ręce. Raz nawet sam mi się wspiął na ramię. wczoraj mi zwiał z rąk za klatkę. po 10 minutach walki udało mi się go do niej z powrotem ulokować. jednak nie ugryzł mnie ani nic, a dziś jest nadal ciekawski i uroczy ( i w ogóle).

Mam natomiast z Kittem. Wczoraj gdy go próbowałam delikatnie pogłaskać jednym palcem, dziabnął mnie. Nieprzyjemne i w ogóle także postanowiłam go na razie nie dotykać. Dziś próbowałam włożyć rękę do klatki gdy był przy drzwiczkach, ale ja tylko rozwarł paszczę to od razu się cofnęłam. poprzecinane opuszki to nic fajnego. i tak czasem mruży na mnie oczy. teraz się go trochę obawiam, mam nadzieję ze mi przejdzie szybko.

I tu jest problem: Kordianka mi teraz bardzo łatwo rozpieścić, bo mnie lubi i jest milusi, a na Kitta mam focha ( no co ja poradzę:P).

aha: mam zapalenie krtani więc nie mogę łagodnie przemawiać do szczurków, bo nie mogę mówić nic-_- maja moją koszulkę jako posłanie. mam nadzieję ze to chwilowe i oba chopaki się do mnie przekonają.

To tyle nowinek na dziś.

Zobaczymy jak będzie jutro:)

Aha takie małe info - mój zapach nie jest im obcy bo śpią w tym pokoju co ja ok 1,5 m od mojego łba:P także mam nadzieję że zachowanie Kitta to tylko stres i za krótki czas przebywana a nie charakterek:>
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Nakasha »

Kitt oprócz tego, że jest kapturkiem, to jest jeszcze blazedem :D [blazed hooded]

Może spróbuj nie wsadzać ręki do klatki, a czekać aż obaj panowie wyjdą sami i wtedy ich miziaj :)? niektóre szczury, na początku, mogą dziabać gdy wsadza się im rękę do klatki (klatka - ich terytorium - dom - bezpieczeństwo i gdy ktoś komu nie ufają narusza ich terytorium jest dziab). Ale gdy już się oswoi powinno być ok :)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

wyjdą sami.. ehem ja się boję ze oni uciekną i ich potem nie zagonię XD
cokolwiek blazed znaczy - nie mam pojęcia...
spróbuję Kitta wyciągnąć w rękawiczkach skórzanych (mam takie fajne nietoperzowe).
naprawdę boję się ze mi nawieją, nawet z łóżka ( które nie jest znów takie wysokie-_-) no ale trza coś popróbować.
Co do terytorium - jego terytorium jest na moim terytorium niech on taki cwany nie będzie:P

Aha coś ciekawego: o 4 rano chopaki musieli zrzucić miskę z 3 piętra na sam dół-_-' to mi ise oczywiście nie spodobało ( bo musiałam wstać o 5:30), a potem to niewiniątka udawali :P
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
Awatar użytkownika
marlena91
Posty: 726
Rejestracja: sob sty 28, 2006 5:51 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: marlena91 »

Witam

Kitt jest cudowny, śliczny i proszę o mizanko dla niego ;)

Ale Kordian też jest bardzo ładny
Obrazek
Ze mną szczurki ,,Inka,Sława i Tequilla i Reszta zwierzaków
[*]Feta,Kropka,Tequila,Angol,Frania,Buffy...[*][/size]
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

No właśnie ciężko go wymiziać bo jeszcze nie oswojony... ale nie wiem czy on po prostu mnie się nie boi...

mama takie pytanko - czy ogonki szczurków są dobrze unerwione? już mówię o co mi chodzi. Kitt jak siedzi w kącie to mu czasem cały ogon wisi na zewnątrz klatki. I teraz czy masowanie takiego ogonka czy głaskanie może pomoc w oswajaniu? czy też szczurek ma to gdzieś bo prawie tego nie czuje itp.
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: odmienna »

śliczne chłopaki :)
...sama się zastanawiam jak to jest z unerwieniem ogonka- wydaje się być mało wrażliwy na dotyk...

i tak mi się skojarzyło: wlaśnie dzisiaj rozmawiałam z Przyjacółką na tematy garderobiane i min. powiedziałam, że nie zawsze mogę ot tak wyjąć pewne ciuchy z szafy, ubrać i wyjść, bo w szafie często pomieszkuje kot ( i gubi włosy oczywiście :-\ ) na co usłyszałam: "bo ty je wszystkie tak rozbestwiłaś! robią z tobą co chcą! kto to widział, żeby ci kot w szafie rządził!?" na to miałam tylko jedną odpowiedź: " toż ona (kotka) to najcenniejsze moje futro - moje ulubione! więc gdzie niby jego miejsce???" ;D
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Nakasha »

Nie wszystkie szczury lubią dotykania ogonów ;) ogony oczywiście są unerwione :)
wyjdą sami.. ehem ja się boję ze oni uciekną i ich potem nie zagonię XD
Możesz wypuszczać ich na ograniczonym terenie - np. na biurku, na kapanie, itp. Szczurki są mądre i nawet jak się gdzieś zapodzieją, powinny same wrócić do klatki lub dać się wziąć na ręce ;). Nawet jeśli teraz są jeszcze nieufne, to już za jakiś tydzień, może dwa, jeśli oswajanie dobrze pójdzie, będziesz mogła ich wypuszczać bardziej swobodnie :)
cokolwiek blazed znaczy - nie mam pojęcia...
To rodzaj znaczenia ;) - układu łatek.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tamersa
Posty: 69
Rejestracja: pt mar 20, 2009 12:31 pm
Lokalizacja: Gdańsk/Jelenia Góra

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Tamersa »

Chodzi o łatki na grzbiecie? czy o ten biały pasek na pyszczku?
No szczurki na pewno mądre są, ale ja i tak mam pietra ze się zaszyją albo sobie krzywdę zrobią... Jednak jest za wcześnie jeszcze na puszczanie. No i dalej się trochę Kitowych ząbków obawiam.

I spoko wiem że szczurzy ogonek jest unerwiony. Chodziło mi o to jak one lubią jego głaskanie itp.

jutro jadę na 3 dni do babci. mam nadzieję ze chłopacy nie zdziczeją mi bardzo...
"Nie masz szkodnika nad przyrodnika." - stare powiedzenie uniwersyteckie
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: Nakasha »

A masz kogoś kto by do nich zaglądał? sprawdzał, czy w poidle jest woda, itp.?

Blazed to biała łatka na pyszczku w kształcie rozcięcia, jakby ktoś mieczem czy nożem ciachnął przez mordkę, stąd nazwa - blazed :] [ang. blaze - ostrze]
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Moje futrzaki :)

Post autor: *Delilah* »

Piękne Paniczyki :)
Kitt, rzeczywiście oszałamiający :) Na pewno z czasem się oswoi. A może Twoja ręka pachniała jedzonkiem i przez to Cie udziabał?
Niezbadane są myśli szczurze:)
Ale trzymam kciuki za oswajania ciąg dalszy/ BTW masz sympatyczny avatar :)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”