to się nazywa ordynarne pójście na łatwiznęod jakiegoś czasu Dżuma przestała gustować w tym napoju i w związku z tym i ja przestałam ją nim częstować
Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Duecik z Grodu Kraka
Re: Duecik z Grodu Kraka
Deli - Stronga tak z rana ?! Jakieś choćby pozory normalności trzeba utrzymać , więc do niczego takiego o poranku się nie przyznajemy , wręcz się tego wypieramy ! Później ....noo ...Później świat robi się czasem piękniejszy i bogatszy
Odmienna - kawę zmienić owszem próbowałam .
Ale inne mi nie smakują!

Odmienna - kawę zmienić owszem próbowałam .
Ale inne mi nie smakują!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
i to cała argumentacja? no ale przecież ta- nie smakuje Dżumie! Ty jakiś homocentryzm uprawiaszunipaks pisze: Ale inne mi nie smakują!![]()
Re: Duecik z Grodu Kraka
No nie wiem, czy lepsza. Lepsza od kawy wydaje się być torebka wyciągnięta z niedopitej herbaty. Za pomocą takiej torebki można fajnie rozbryzgać herbatę dookoła, a potem przegryźć ją, wywlec fusy, i poroznosić je, gdzie tylko się daO tym , że kawa jest jednak lepsza niż herbata , niech zaświadczą poniższe zdjęcia .
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Duecik z Grodu Kraka
Plasawica zwinna bestia
i że też mój chłopak nie lubi łowić ryb, od razu bym im zafundowała taką zabawę
Nue dobrze że moje takich pomysłów nie mają 
Re: Duecik z Grodu Kraka
o tak, po tysiackroc tak ...No nie wiem, czy lepsza. Lepsza od kawy wydaje się być torebka wyciągnięta z niedopitej herbaty. Za pomocą takiej torebki można fajnie rozbryzgać herbatę dookoła, a potem przegryźć ją, wywlec fusy, i poroznosić je, gdzie tylko się da
A torebka po herbacie znaleziona w łozku ..bezcenne
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: Duecik z Grodu Kraka
Nue , koniecznie musisz mnie zaprosić na herbatę ! Mogę nawet przyjść z pudełkiem pełnym herbacianych saszetek
Delilah , ciebie też bardzo chętnie odwiedzę , tylko błagam , wyrzuć mnie przed zmrokiem , cobym nie była zmuszona zanocować
Odmienna , kawy dla Dżumy zmieniać nie będę , pewnikiem najbardziej zasmakowałaby jej ta z "Pożegnania z Afryką" .Tak więc będzie zdrowsza niż siostra
Akka , zwinna czarna bestyja właśnie od dłuższego już czasu doprowadza nas do stanu frustracji , bo nijak nie możemy jej odciąć drogi do sprzętu elektronicznego i do parapetu z wiecznie uchylonym oknem .Wszystkie zastosowane środki i sposoby zawiodły , ona jest naprawdę niewiarygodnie sprawna , zważywszy na jej tuszę ! Wspina się też lepiej niż jej szczuplejsza siostra , chętnie wzięłabym ją ze sobą na skałki
Ale , na pocieszenie , mam dwa zdjęcia , którymi mogę się wreszcie i ja wszem i wobec pochwalić - uwieczniłam siostry wreszcie śpiące razem i PRZYTULONE
Za nic się nie przyznam , co uczyniliśmy , żeby je do tego skłonić !
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f88 ... a472c.html
http://images43.fotosik.pl/118/991164a31ff83b5cmed.jpg
Delilah , ciebie też bardzo chętnie odwiedzę , tylko błagam , wyrzuć mnie przed zmrokiem , cobym nie była zmuszona zanocować
Odmienna , kawy dla Dżumy zmieniać nie będę , pewnikiem najbardziej zasmakowałaby jej ta z "Pożegnania z Afryką" .Tak więc będzie zdrowsza niż siostra
Akka , zwinna czarna bestyja właśnie od dłuższego już czasu doprowadza nas do stanu frustracji , bo nijak nie możemy jej odciąć drogi do sprzętu elektronicznego i do parapetu z wiecznie uchylonym oknem .Wszystkie zastosowane środki i sposoby zawiodły , ona jest naprawdę niewiarygodnie sprawna , zważywszy na jej tuszę ! Wspina się też lepiej niż jej szczuplejsza siostra , chętnie wzięłabym ją ze sobą na skałki
Ale , na pocieszenie , mam dwa zdjęcia , którymi mogę się wreszcie i ja wszem i wobec pochwalić - uwieczniłam siostry wreszcie śpiące razem i PRZYTULONE
Za nic się nie przyznam , co uczyniliśmy , żeby je do tego skłonić !
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f88 ... a472c.html
http://images43.fotosik.pl/118/991164a31ff83b5cmed.jpg
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
Zaiste, serce rośnieAle , na pocieszenie , mam dwa zdjęcia , którymi mogę się wreszcie i ja wszem i wobec pochwalić - uwieczniłam siostry wreszcie śpiące razem i PRZYTULONE
Za nic się nie przyznam , co uczyniliśmy , żeby je do tego skłonić !
Bo pewnie nie PRZYTULONE, a PRZYKLEJONE! Ha!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Duecik z Grodu Kraka
ehhh śliczne są takie wtulone mordki 
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Duecik z Grodu Kraka
ja stawiam na to, że zostały po prostu okrutnie wciśnięte do rury i skazane na siebie nawzajem, bez możliwości opuszczenia tegoż pomieszczenia. zgadłam?unipaks pisze:Za nic się nie przyznam , co uczyniliśmy , żeby je do tego skłonić !
ew to po prostu moment, kiedy jeden ciur się potknął i wpadł, mdlejąc, na drugiego
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Re: Duecik z Grodu Kraka
ZespawaneZa nic się nie przyznam , co uczyniliśmy , żeby je do tego skłonić !
Bo pewnie nie PRZYTULONE, a PRZYKLEJONE! Ha!![]()
A na herbatkę, to oczywiscie zawsze zapraszam
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: Duecik z Grodu Kraka
wolę się cieszyć widokiem przytulonych mordek, niż prowadzić dochodzenie, jak do tego doszło
boję się bowiem wyników takiego dochodzenia, bo ludzie dla sensacji gotowi są do czynów niewiarygodnych, a to sensacyjne jest zdjęcie 
Re: Duecik z Grodu Kraka
a kombinujcie dziewczyny , kombinujcie !
Na razie kwestia siostrzanej miłości zeszła na plan dalszy , mamy inne dylematy .
Sisters testują naszą cierpliwość i wytrzymałość . Od paru dni droga do sprzętu elektronicznego i do parapetu okiennego stoi przed nimi otworem , a nasze nieudolne starania udaremnienia następnych prób zbywają pełną nonszalancji miną w stylu : „Jak dzieci , zupełnie jak dzieci !” , po której następuje kolejne opanowanie ufortyfikowanego terenu .
Ponieważ widziałam już szczura łażącego ( całkiem zgrabnie ) po przewodzie zasilającym , zaczynają mnie męczyć wizje Pląsawicy wydostającej się z mieszkania oknem uchylnym po kablu od anteny . Albo dla odmiany prześladują mnie obrazy szczurka poddanego elektrowstrząsom z telewizorni .
Tak więc nieznośne krakowianki chyba zapracują w końcu na klatkę , która zapewni im choćby bezpieczne doczekanie mojego przyjścia z pracy . A są przy tym tak szczurzo uparte i tak świetnie radzą sobie z kolejnymi utrudnieniami , których im nie szczędzimy , że brak nam już inwencji oraz wiary w nadejście ratunku .
Miniony weekend spędziły z nami u znajomych w górach i ze względu na dobro ciurów oraz pełnego zakamarków domu przyjaciół sporą część tego czasu odsiedziały w klatce . Naiwnie liczyliśmy , że ogrom przeżytych wrażeń pozwoli im po powrocie zapomnieć o ciągotkach zaokiennych , ale gdzie tam ! Teraz prą w górę obydwie , a kiedy stanęłam przy meblu i usiłowałam zainstalować kolejną zaporę , podstępne alpinistki zaatakowały mnie synchronicznie od zaplecza i po moich spodniach wspięły się na górę , zeskakując zgrabnie na wierzch mebla , a potem na okno .
Jesteśmy mocno zdesperowani , a klatka stoi w komórce .
Szczęściem wczoraj po powrocie do domu padły i darowały sobie wszelkie nocne eskapady…
http://s599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/
Na razie kwestia siostrzanej miłości zeszła na plan dalszy , mamy inne dylematy .
Sisters testują naszą cierpliwość i wytrzymałość . Od paru dni droga do sprzętu elektronicznego i do parapetu okiennego stoi przed nimi otworem , a nasze nieudolne starania udaremnienia następnych prób zbywają pełną nonszalancji miną w stylu : „Jak dzieci , zupełnie jak dzieci !” , po której następuje kolejne opanowanie ufortyfikowanego terenu .
Ponieważ widziałam już szczura łażącego ( całkiem zgrabnie ) po przewodzie zasilającym , zaczynają mnie męczyć wizje Pląsawicy wydostającej się z mieszkania oknem uchylnym po kablu od anteny . Albo dla odmiany prześladują mnie obrazy szczurka poddanego elektrowstrząsom z telewizorni .
Tak więc nieznośne krakowianki chyba zapracują w końcu na klatkę , która zapewni im choćby bezpieczne doczekanie mojego przyjścia z pracy . A są przy tym tak szczurzo uparte i tak świetnie radzą sobie z kolejnymi utrudnieniami , których im nie szczędzimy , że brak nam już inwencji oraz wiary w nadejście ratunku .
Miniony weekend spędziły z nami u znajomych w górach i ze względu na dobro ciurów oraz pełnego zakamarków domu przyjaciół sporą część tego czasu odsiedziały w klatce . Naiwnie liczyliśmy , że ogrom przeżytych wrażeń pozwoli im po powrocie zapomnieć o ciągotkach zaokiennych , ale gdzie tam ! Teraz prą w górę obydwie , a kiedy stanęłam przy meblu i usiłowałam zainstalować kolejną zaporę , podstępne alpinistki zaatakowały mnie synchronicznie od zaplecza i po moich spodniach wspięły się na górę , zeskakując zgrabnie na wierzch mebla , a potem na okno .
Jesteśmy mocno zdesperowani , a klatka stoi w komórce .
Szczęściem wczoraj po powrocie do domu padły i darowały sobie wszelkie nocne eskapady…
http://s599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik z Grodu Kraka
Nie zazdroszczę, doskonale wiem, jak to jest. Jak już mam dosyć odpędzania Mokki od szafek kuchennych, które ostatnio nauczyła się otwierać i wyciągania Neski z kąta przy lodówce (tam jest masa kabli, a na części z nich w niektórych miejscach izolacja po prostu nie istnieje, co weekend obiecuję sobie, że się w końcu tym zajmę, bo można powiedzieć, że śpimy na bombie...), pakuję całe towarzystwo do transportera i wynoszę na ogromny strych. Tam mam 15 minut spokoju... ale długo też nie wytrzymuję, bo się boję, że nakryje mnie ktoś z sąsiadówA są przy tym tak szczurzo uparte i tak świetnie radzą sobie z kolejnymi utrudnieniami , których im nie szczędzimy , że brak nam już inwencji oraz wiary w nadejście ratunku .
Pewnie ciężko Ci będzie przyzwyczaić siostrunie do klatki, skoro przyzwyczajone są do wolności. No ale z drugiej strony lepiej dmuchać na zimne.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: Duecik z Grodu Kraka
A! boś się uparła.
Polecam wnikliwą lekturę pewnej strony: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=21638&start=0 a zwłaszcza dokładne obejrzenie dwóch zdjęć na końcu pierwszej informacji.
Drzwiczki w klatkach mają taką sympatyczną cechę, że im rzadziej się je zamyka, tym rzadziej się psują
Drzwiczki w klatkach mają taką sympatyczną cechę, że im rzadziej się je zamyka, tym rzadziej się psują