Re: starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
dziś mamy za sobą pierwszą noc...bitki były, rano znalazłam samice razem na hamaku...jedna wciśnięta w jeden kąt, druga w drugi.Łezka jest przyjacielska, ciągle schodzi do Dżumy, ale ta ją przepędza:i tak mała rezyduje na hamaku, a Dżumuś na parterze.kapturka nie wydaje się zachwycona obecnością małej...a ja chciałam żeby miała towarzystwo i się nie nudziła.eh, znowu wszystko w łeb wzięło.tak czy siak, na razie alienują się w jednej klatce
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
dobrze, ze dopiero dzisiaj zauwazylam ten temat, bo bym sie bardzo martwila, ze Dzuma pogryzie Lezke. ale widze, ze nie jest najgorzej dopoki szczury sie nie pogryza, wszystko jest ok.
nie mam doswiadczenia z laczeniem samic, a jedynie samcow, ale u mnie wygladalo to podobnie. najgorsze byly pierwsze noce. potem nauczyli sie zyc wspolnie.
dopoki szczury sie nie pogryza, wszystko jest ok.nie mam doswiadczenia z laczeniem samic, a jedynie samcow, ale u mnie wygladalo to podobnie. najgorsze byly pierwsze noce. potem nauczyli sie zyc wspolnie.
Karolina
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
jestem wniebowzięta:moja rodzina trochę mniej, bo obudziłam ich około godziny 6 rano..
dziewczyny spały razem w hamaku, przytulone do siebie...mogę na nie patrzeć jak na ogień, właściwie bez
przerwy.zaczynam już dostrzegać różnice charakteru.z racji swojego posunięcia w latach Dżuma jest znacznie poważniejsza,
karci małą kiedy ta chce się bawić(najczęściej ma taką ochotę jak Dżuma słodko śpi).natomiast Łezka jest zauroczona Dżumą, nawet zaczęła ją naśladować.
kapturka jest przyzwyczajona że jak cmokam bądź podchodzę do klatki, należy biec do górnych drzwiczek-a nóż widelec przyniosę coś do jedzenia (jooooooooogurt:3).teraz malutka
też dzielnie pędzi do drzwiczek.są jeszcze spory między dziewczynami, ale jest coraz lepiej
dziewczyny spały razem w hamaku, przytulone do siebie...mogę na nie patrzeć jak na ogień, właściwie bez
przerwy.zaczynam już dostrzegać różnice charakteru.z racji swojego posunięcia w latach Dżuma jest znacznie poważniejsza,
karci małą kiedy ta chce się bawić(najczęściej ma taką ochotę jak Dżuma słodko śpi).natomiast Łezka jest zauroczona Dżumą, nawet zaczęła ją naśladować.
kapturka jest przyzwyczajona że jak cmokam bądź podchodzę do klatki, należy biec do górnych drzwiczek-a nóż widelec przyniosę coś do jedzenia (jooooooooogurt:3).teraz malutka
też dzielnie pędzi do drzwiczek.są jeszcze spory między dziewczynami, ale jest coraz lepiej
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
no widzisz a tak sie martwilas ^.- a wszystko sie udalo, teraz moze juz byc tylko lepiej ^__^
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
wspaniale! 
wiedzialam, ze dziewczyny w koncu sie polubia... 
wiedzialam, ze dziewczyny w koncu sie polubia... 
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
wiem co znaczy przezywać stres przy łączeniu ogonków :?
cieszę się ze jest dobrze
cieszę się ze jest dobrze
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
gratuluje eruntale, co dwa szczury to nie jeden, prawda ze kilka szczurów razem wyglada bosko? male i duze...
Szczotka Pasta Kubek Dynamitu
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
wojtek:no ba i takie przytulone...mała ciągle pcha się pod brzuch Dżumie, o co kapturka sie wkurzała początkowo niesamowicie, ale teraz pozwala i udaje że nic to ja nie obchodzi.
mała próbowała ją myć (!!!), ale kapturzasta nie pozwoliła :? szkoda...ale może stwierdziła że to jeszcze nie ten etap znajomości :lol: .mała jest cieniem Dżumy, chodzi wszędzie gdzie ona i ogólnie ją ubóstwia.
dziś ino jedna bitka była: o ziemniaka :lol:
i takie przytulone...mała ciągle pcha się pod brzuch Dżumie, o co kapturka sie wkurzała początkowo niesamowicie, ale teraz pozwala i udaje że nic to ja nie obchodzi.mała próbowała ją myć (!!!), ale kapturzasta nie pozwoliła :? szkoda...ale może stwierdziła że to jeszcze nie ten etap znajomości :lol: .mała jest cieniem Dżumy, chodzi wszędzie gdzie ona i ogólnie ją ubóstwia.
dziś ino jedna bitka była: o ziemniaka :lol:
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
starcie chorób, czyli D|uma VS Zaraza
eruntale: czy zaraza vel lezka juz zbielala? bo jej siostra zesiwiala i zmienila i mie na Jeżu:) hi hi hi
Szczotka Pasta Kubek Dynamitu