Kącik zdesperowanych oswajających... ;p
Moderator: Junior Moderator
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
to zalezy, w jak sposob to robi... jesli podchodzi do twojej dloni, gryzie ja i odskakuje, to nie pozwalaj mu na to... ale jesli przysiada sie do ciebie i tak delikatnie cie podskubuje, to prawdopodobnie jest to oznaka sympatii...
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
podchodzi do mojej ręki obwachuje, wchodzi na nią, lize i podgryza, to chyba dobrze, szkoda ze mnie sie to niedokońca podoba:-) ale postaram sie przyzwyczaić
Pozdrawiam Mariusz
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
oj staraj, staraj i wzamian sam go podrat paznokciem, jesli jest to ten drugi spopsb o ktorym pisze krwiopijka to poprostu maly chce wyczyscic twoje "futro" wiesz takie zachowanie ma za zadanie zblizac wiezi w rodzinie no sam wiesz jak to np. z lizaniem kotow jest itp
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
wydaje mi sie, ze on chce sie bawic... lajla ma racje - podrap go leciutko paznokciem, pozaczepiaj go do zabawy... maly cie lubi...
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
niemam paznokci hehe:-) kupie sobie tipsy, tez go ugryze:-)
Pozdrawiam Mariusz
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
K?cik Zdesperowanych Oswajaj?cych... ;p
jestem na dobrej drodze. Myjemy sie wzajemnie, staram sie delikatnie podrapac paznokciem, pogłaskać, chyba mu sie to podoba, lekkie podgryzanie mi teraz nie przeszkadza bo wiem co znaczy:-) wcześniej myślałem ze przymierza sobie sąbki gdzie je zatopić:-) do tego czasu byłem pewniejszy jadowitego ptasznika na dłoni nic szczurka z małymi ząbkami:-) czuje ze to bedzie wielka przyjaźń, jeszcze tylko nauczyć go zeby siedział mi na ramieniu, ale na to przyjdzie czas, mam go dopiero od czwartku:-) to 4 dzień
Pozdrawiam Mariusz
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...
Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta...