Miła odmiana
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Mi?a odmiana
Jak dotąd wszystkie moje szczurki,dłuuugo się oswajały.Aż tu nagle dwa samczyki sprawiły mi straszną frajdę!Nie twierdzę że są już super ze mną zaprzyjaźnione,ale reagują na moją ręke,siedzą na kolanach biegają po klatce(inne siedziały skulone w domku).I z każdym dniem jest wielki postęp
Miła odmiana
Bardzo sie ciesze, razem z Toba. A jak dlugo szczuraski sa u Ciebie :?:
Oby to byl poczatek owocnej przyjazni :lol:
Oby to byl poczatek owocnej przyjazni :lol:
Wake Up Little Sparrow
Miła odmiana
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
oby tak dalej!
Miła odmiana
Mój zachowywał się identycznie i jest to mój pierwszy szczur. Chyba miałam szczęście ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
Miła odmiana
Nie mam doswiadczeń z dzikim szczurkami.
Lokiego dostałam już oswojonego, to synek Myszki, szczurzyczki Wadery. Natomiast Rubi od poczatku była rewelacyjna. Zaufała mi już w zoologiku gdzie zamiast podszczypywac przez prety jak inne szczurcie zaczela mi oblizywac jezyczkiem palec i wtulać w niego nosek... Jak do tej pory, żadne z nich ani razu mnie nie ugryzło (pomijajac zabawowe podszczypywanie Lokiego) ani nie fukneło... Robia sobie ze mnie przy kazdej okzaji plac zabaw i pozwalaja robic ze soba naprawde wszystko (z wyjatkiem kąpieli
)
Też chyba miałam szczescie trafic od razu na takie cudowne szczurcie.
Powodzenia![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Lokiego dostałam już oswojonego, to synek Myszki, szczurzyczki Wadery. Natomiast Rubi od poczatku była rewelacyjna. Zaufała mi już w zoologiku gdzie zamiast podszczypywac przez prety jak inne szczurcie zaczela mi oblizywac jezyczkiem palec i wtulać w niego nosek... Jak do tej pory, żadne z nich ani razu mnie nie ugryzło (pomijajac zabawowe podszczypywanie Lokiego) ani nie fukneło... Robia sobie ze mnie przy kazdej okzaji plac zabaw i pozwalaja robic ze soba naprawde wszystko (z wyjatkiem kąpieli
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Też chyba miałam szczescie trafic od razu na takie cudowne szczurcie.
Powodzenia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)