[GUZ] za lewa lapa - operacja
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Witam, pisze tutaj bo tak naprawde nie mam gdzie.
Mam ok 1,4 roczną szczurzyczkę. W polowie września zauwazyłam u niej guzek - 1,5 na 1,5 miękki, umiejscowiony tuz za lewą przednia łapką
Jak nie trudno zgadnąć - pojechałam do weterynarza. A wet popatrzył... pomacał.... i kazał zakupić Belladonne 15 Homeopatic od Boirona i codziennie do picia dawać jej 2 kuleczki tego specyfiku. owy lek ma działanie hamujące wzrost guzów (stosowany jest u ludzi), jak to mi tłumaczył "spowoduje, ze guz zostanie oddzielony od ciała, tak aby w razie czego sie nie rozprzestrzeniał na całe ciało. Jezeli stanie w miejscu - to nie bedziemy go ruszać. Ale jeśli bedzie rósl... to trzeba bedzie go wyciać".
No to dawałam jej ten lek ponad miesiąc. Guzek w miedzyczasie bawił sie ze mna w berka. Przez 2 tygodnie udawał, ze nie rosnie. Potem niesmiało urósł kilka milimetrów.... potem znowu stanął... az wreszczcie powiększył sie o całe 1,5cm w tempie niewyobrazalnie szybkim (akurat skonczyłam dawac jej lek). Guzek dalej miękki... ale wielki...
Znowu wylądowałam u weterybarza. pomacał i stwierdził, ze teraz odemnie zalezy czy operowac czy nie. Wczesniej własnie kalkulowałam wszytskie za i przeciw i zdecydowałam sie operowac.....
Tak wiec jutro (a nawet dzisiaj bo juz po pólnocy) na 12.00 idze to to wyciac.
Postanowiłam napisać - scenariusz moze ten sam guz i operacja. ALe chyba kazda opowieśc niesie ze sobą jakieś informacje, ktore moga sie przydac komus innemu.
No i chorobliwie boje sie narkozy...
Napisze jak wszystko przebiegło
Pozdrawiam!
Mam ok 1,4 roczną szczurzyczkę. W polowie września zauwazyłam u niej guzek - 1,5 na 1,5 miękki, umiejscowiony tuz za lewą przednia łapką
Jak nie trudno zgadnąć - pojechałam do weterynarza. A wet popatrzył... pomacał.... i kazał zakupić Belladonne 15 Homeopatic od Boirona i codziennie do picia dawać jej 2 kuleczki tego specyfiku. owy lek ma działanie hamujące wzrost guzów (stosowany jest u ludzi), jak to mi tłumaczył "spowoduje, ze guz zostanie oddzielony od ciała, tak aby w razie czego sie nie rozprzestrzeniał na całe ciało. Jezeli stanie w miejscu - to nie bedziemy go ruszać. Ale jeśli bedzie rósl... to trzeba bedzie go wyciać".
No to dawałam jej ten lek ponad miesiąc. Guzek w miedzyczasie bawił sie ze mna w berka. Przez 2 tygodnie udawał, ze nie rosnie. Potem niesmiało urósł kilka milimetrów.... potem znowu stanął... az wreszczcie powiększył sie o całe 1,5cm w tempie niewyobrazalnie szybkim (akurat skonczyłam dawac jej lek). Guzek dalej miękki... ale wielki...
Znowu wylądowałam u weterybarza. pomacał i stwierdził, ze teraz odemnie zalezy czy operowac czy nie. Wczesniej własnie kalkulowałam wszytskie za i przeciw i zdecydowałam sie operowac.....
Tak wiec jutro (a nawet dzisiaj bo juz po pólnocy) na 12.00 idze to to wyciac.
Postanowiłam napisać - scenariusz moze ten sam guz i operacja. ALe chyba kazda opowieśc niesie ze sobą jakieś informacje, ktore moga sie przydac komus innemu.
No i chorobliwie boje sie narkozy...
Napisze jak wszystko przebiegło
Pozdrawiam!
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Daj znac koniecznie pozniej jak poszlo... trzymam kciuki... I napisz tez skad jestes... jaki wet... moze i te informacje sie komus przydadza...
No i ... Witamy na naszym Forum ...
No i ... Witamy na naszym Forum ...
Dobrze jest być kochanym...
[GUZ] za lewa lapa - operacja
ForestTiger, trzymam kciuki za szczurcie... bedzie dobrze...
przy okazji - skad jestes?
przy okazji - skad jestes?
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Jestem z Zabrza, a weterynarz nazwya sie Piotr Młynarski
Dzieki za powitanie Forum nawiedzałam od wielu miesiecy, ale jakos zawsze mi umykała rejestracja.
Dzieki za powitanie Forum nawiedzałam od wielu miesiecy, ale jakos zawsze mi umykała rejestracja.
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Daj znać jeak bedzie po wszystkim.
Wierze, że bedzie dobrze
Wierze, że bedzie dobrze
[GUZ] za lewa lapa - operacja
trzymam za Was kciuki...
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Cała noc prawie nie spalam
A teraz mamy godzine 10.00...
Chyba sie zaraz przewróce z tego wszystkiego
A teraz mamy godzine 10.00...
Chyba sie zaraz przewróce z tego wszystkiego
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
[GUZ] za lewa lapa - operacja
Jestes pewna ze wet operowal juz szczurki? Pilnuj go zeby zwazyl szczurka w celu podania odpowiedniej ilosci narkozy. Z opowiadania Ani wiem, ze trzeba tez kropic szczurkowi oczka w czasie narkozy zeby nie wyschly .Trzymaj reke na pulsie w kazdym razie . I nie pozwol oddac sobie niewybudzonego szczura ! Miejmy nadzieje ,ze wszystko pojdzie dobrze ,bede trzymac kciuki za szczuraska !!!!!!!!!!
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
OK, dzięki Beeatka
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
No nic, jade
3majcie kciuki
3majcie kciuki
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
[GUZ] za lewa lapa - operacja
3mamy 3mamy... napisz koniecznie jak poszło... będzie dobrze !
[GUZ] za lewa lapa - operacja
trzymamy...
[GUZ] za lewa lapa - operacja
......ja tez.......
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 12, 2004 12:24 am
[GUZ] za lewa lapa - operacja
No własnie, pojechałam i ja zostawiłam, bo wet miał jeszcze jeden ciezki przypadek do operowania.
No, miejmy nadzieje ze około godziny 1515115.30 jak tam pojade to nie bede musiała wracac do domu z "pustymi" rekami
No, miejmy nadzieje ze około godziny 1515115.30 jak tam pojade to nie bede musiała wracac do domu z "pustymi" rekami
==================================
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005
KRISHNA - ze mną do 17.04.2005
GANG OLSENA -> Gangster, Mafiozo i Yakuza - ze mną od 18-19.04.2005