 wzięła go od dziewczyny, która nie dość, że była bardzo nieodpowiedzialna to jeszcze 'miała się go pozbyć'.
  wzięła go od dziewczyny, która nie dość, że była bardzo nieodpowiedzialna to jeszcze 'miała się go pozbyć'.Mama spytała 'Chcesz szczura?'
 chciałam. Dała go razem z klatką; na początku troszkę się go bałam, był wielki, ale Perthu był strasznie sympatyczny i spokojny i szybko mnie oczarował.
  chciałam. Dała go razem z klatką; na początku troszkę się go bałam, był wielki, ale Perthu był strasznie sympatyczny i spokojny i szybko mnie oczarował.Moja mama jest fajna pod tym względem, nie boi się gryzoni, jak byłam mała miałam ich wiele, mama pomagała mi i pilnowała, żebym je karmiła i dawała wodę (raz, jak miałam jakieś 10 lat zapomniałam dać myszce wody, 2 razy chyba. Mama sie wkurzyła, zabrała mychę do kuchni i powiedziała, że to JEJ mysz, a ja jak chce się z nią bawić mam ją [mamę] pytać o zgodę
 stanowcza kobita, ale odpowiedzialności za zwierzaki mnie nauczyła
 stanowcza kobita, ale odpowiedzialności za zwierzaki mnie nauczyła   )
 )


 
  



 Mama różnie reagowała, lecz niestety ja byłam zawsze bardzo uparta i mamusia musiała nie tylko zgodzić się, aby zwierzątko zostało, ale także je polubić
  Mama różnie reagowała, lecz niestety ja byłam zawsze bardzo uparta i mamusia musiała nie tylko zgodzić się, aby zwierzątko zostało, ale także je polubić 

