Dzisiaj kupilem szczurka xD i co dalej? || Pytania laików.

[gawroncio]

ale w hodowli chodzi o zdrowie szczurka a nie o jego kolory.
napisałaś "kupic" a kupic można jedynie z hodowli shsrp. dlatego zrozumiałam, że chcesz z hodowli shsrp najpierw jednego, potem drugiego. nie kupuje się szczurów w sklepach/allegro/od pseudo hodowców.
przejrzyj adopcje

Nie lubię jak młodsze ode mnie dzieci traktują mnie jak ignoranta. Skoro założyłam temat tzn że przeczytałam na ten temat dużo i odpowiedzi na moje pytanie nie znalazłam. Czepianie się słówek jest dosc zalosne. A co do tego zdrowia to bym nie była taka pewna, przecież hodowle szczurów nie mają tak długiej historii jak hodowle psów czy kotów, więc logiczne że nad wszystkimi chorobami nie zdołano jeszcze zapanowac.

bo ze swierszcza zostaly tylko nozki jak kiedys uciekl z pudelka.

I nic im po nim nie było? Może to nowatorski sposób na ciekawe uzupełnienie diety? ;)
Czekac to ja moge, i tak dlugo czekalam, po prostu nie chcialabym sie rozczarowac i w akcie desperacji ukrasc akwarium pelne szczurow jakiemus hodowcy węży ;D. (żeby nie było - wiem, gdzie i jak hoduje sie szczury ;)
Aha, poprzez "odrzut" w odniesieniu do szczurka rozumiem te "brzydsze", nie chodzi mi o to że nie ma co z nimi zrobic i sie je daje byle komu ;).

[Nue]

I nic im po nim nie było? Może to nowatorski sposób na ciekawe uzupełnienie diety?

Szczurasy lubią suszone mączliki, larwy, świerszcze i inne... paskudztwa.
A jeszcze żywe i świeżutkie, to hoho

[gawroncio]

I nic im po nim nie było? Może to nowatorski sposób na ciekawe uzupełnienie diety?

Szczurasy lubią suszone mączliki, larwy, świerszcze i inne... paskudztwa.
A jeszcze żywe i świeżutkie, to hoho

Fajnie świerszcze za duze dla modlich beda szly dla szczurow

[zalbi]

dorosła osobo, nie napisałaś dokładnie o co chodzi więc nie czepiaj się innych z łaski swojej.

z treści Twoich wypowiedzi wynika jednak, że nie wiesz wszystkiego. po to jest forum, by ludzie wypowiadali się na dane tematy.

[Izold]

Nie lubię jak młodsze ode mnie dzieci traktują mnie jak ignoranta.

Takie uwagi są nie na miejscu.Na tym forum ludzie dyskutują ze sobą bo są miłośnikami ogonków.Nikt nikogo nie traktuje z góry,jak wiadomo są tu ludzie mający doświadczenie ze szczurami X lat i chcą jak najlepiej nie tylko dla swoich ogonków,ale też dla tych świeżo upieczonych szczuromaniaków.Ludzie tu wymieniają się doświadczeniami związanymi ze szczurami .Nikomu nie zależy na tym by komuś uprzykrzyć życie,uwierz.
Ale logowanie sie tu i uważanie się za wielkiego co-to-nie-ja też nie jest fajne.
Taki mały izoldowy monolog.

[gawroncio]

...

Ależ są na miejscu, jak najbardziej. W drugim poście zaznaczyłam, iż naczytałam się o szczurach i wiem z czym to się je, więc nie musi mi tłumaczyc jak debilowi. Po czym panna zaczyna mi wyjaśniac że szczurów nie bierze się z zoologa. Toż to takie rzeczy każdy rozgarnięty człowiek wie, generalnie żadnego zwierzęcia nie powinno się brac z zoologa tak btw.
Nie uważam się za wielkiego co to nie ja, uważam po prostu że hodowanie szczurów nie jest dopustem bożym i nie trzeba studiowac ich genetyki żeby móc się za to zabrac, a traktowanie mnie jak idioty mnie denerwuje, tyle. Myślę, że jakby do Ciebie ktoś zaczął cwaniaczyc swoją porażającą wiedzą np o tym, że kotom należy podawac codziennie świeżą wodę i karmic mięsem nie dziękowałabyś mu za to, że Cię oświecił.
Ah, i mi również nie zależy na tym by wam uprzykrzac życie, przecież grzecznie napisałam

[zalbi]

Nikt Cię tu nie traktuje jak idioty i nie obraża.

Pisać że się wie, a tę wiedzę wykorzystywać to dwie różne rzeczy.


Tutaj ludzie pomagaja nawet tym, że powtarzają niektóre rzeczy. I radzę się przyzwyczaić.


tutaj nie oceniamy ludzi względem wieku w profilu a względem tego, co mają w głowie. Jak na razie Ciebie nie można oceniać jak na Twój wiek bo stwarzasz sobie problemy z niczego i obrażasz innych.

[tamiska]

Aby cokolwiek dobrze hodowac trzeba znac tego genetyke ot i kropka. Mozna miec i lat 50 a byc glupkiem i debilem.

Forum jest po to aby poszerzac i weryfikowac wiedze jaka juz nabylismy i nabyc nowa. To co juz wiesz o szczurach czasem moze okazac sie niesluszne. Sama sie przekonalam o tym wiele razy. Troche pokory w stosunku do zycia.

Po swierszczach nic szczurom nie jest, ale nie radze przesadzac, bo swierszcze czesto maja pasozyty (chyba, ze sama hodujesz?) i szczury latwo przebialkowac. Ja dwa razy dalam aby zobaczyc jak poluja

[gawroncio]

Aby cokolwiek dobrze hodowac trzeba znac tego genetyke ot i kropka. Mozna miec i lat 50 a byc glupkiem i debilem.

Fakt, źle się wyraziłam. Do założenia hodowli genetyka jest potrzebna, do trzymania zwierzęcia jako "pet" nie jest, no bo do czego? Ot, tyle żeby wiedziec ze jak rodzic albo babcia mieli raka to i mały może dostac. Potrzebna jest jakas szersza wiedza?

A wiadomo, że mają, chociaż takie kupne są bezpieczniejsze niż łapane, więc myślę że nic by nie było jakby dostały zabawkę od czasu do czasu. Wiadome, że nie byłby to codzienny dodatek .

[Izold]

Potrzebna jest jakas szersza wiedza?

Oczywiscie że tak! A znanie wszelkich choróbsk? Zapytaj jakiegoś hodowcy czy kiedy ich szczurki chorują,czy oni nie stara się na początku sami zdiagnozować przyczyny choroby.Najpierw trzeba wiedzieć jak pomóc szczurkowi do czasu kiedy znajdzie się u weta.
Po drugie: utrzymanie.Trzeba mieć gdzieś zawsze z 300-400 zł na samego weterynarza,dolicz karmę,ściółkę,leki...To drogi interes.

[gawroncio]

Choroby to genetyka, tak? Owszem, te genetycznie zakodowane (o których już pisałam), ale żadna inna nie ma nic wspólnego z genetyką. Więc co Ty mi tu [ciach]
Po drugie: WIEM O_o

Panuj nad słownictwem, młoda damo.
V.mod

[Agata]

Wasza dyskusja schodzi na coraz niższy poziom, nie mówiąc o braku szacunku dla innych. Zmieńcie ton albo temat zostanie zamknięty.

[tomasso]

Tak... najpierw chciałbym się serdecznie przywitać z forumowym gronem Jest osobny dział na takie tematy, ale połączę to z moimi niepewnościami.
Mam zamiar "zaopatrzyć" (nie zrozumcie źle wydźwięku tego słowa ) w dwa szczurki. Początkowo rodzice byli przeciwni (nie w sensie "nie i już", tylko "zobaczymy"). Można powiedzieć, że ich przekonałem. Ich największym argumentem nie było to, że mogę nie podołać opiece czy sprzątaniu - bo fakt, sprzątać w pokoju mi się nie chce ale nie zostawiłbym sczurków w brudzie - lecz... co będzie kiedy w końcu nadejdzie dzień, kiedy umrą? Rodzice przeżywali już te rzeczy, moja dorosła siostra miała świnkę i chomika, i po prostu zawsze była straszna tragedia. Szczególnie, że chomiczek był chory (już nie pamiętam o co dokładnie chodziło... ale w każdym razie nie mógł wydalać i ogólnie nie było to zbyt przyjemne), nie będę wspominać o cierpieniu zwierzaka. Dlatego największym problemem w tym przypadku nie będzie opieka, ale... ból i tęsknota?
Lecz zanim do tego dojdzie, jeszcze trochę czasu. Wracając do tematu; naczytałem się już o karmieniu, opiekowaniu, oswajaniu, sprzątaniu, spacerowaniu, leczeniu, chorobach, bawieniu się... Myślę, iż na początek starczy.
Szczurki - samce, i najlepiej jak najmłodsze - muszę gdzieś wypatrzeć na forum. Jakby ktoś chciał, to od razu mówię, że jestem z Wrocławia. Mam już nawet pomysł na imię dla jednego (nie powiem, częściowo dzięki temu forum ). Moje pytania:
1. Jak duża powinna być klatka dla dwóch szczurów? Najchętniej optymalne wymiary.
2. Wysposażenie. Czy powinno się od razu wyposażyć siedlisko, czy sukcesywnie dokupywać elementy domku?
To samo pytanie odnośnie karmy. Warto od razu kupować karmę, czy lepiej najpierw sprawdzić co zwierzaki lubią i dopiero stworzyć własną mieszankę?
3. Czy należy podawać jakieś specjalnie witaminki, czy to suplement w określonych sytuacjach?
4. Możliwe, że gdzieś nie doczytałem, ale kropidło czy miseczka z wodą?
5. Weterynarz - od razu proszę wrocławianów o jakieś dobre namiary. Może i troszczę się na zapas, ale nie chciałbym później szukać w ostatniej chwili.

Na początek tyle. Jeśli coś mi jeszcze przemknie przez głowę, nie omeszkam się okazać moich wątpliwośći
Pozdrawiam.

[ogonowa]

1.http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=8542
2.Niekoniecznie musi być domek. Hamaczki, noreki, tuneliki, półeczki, co najważniejsze itp. Domek to nie podstawa. I możesz od razu wstawić domek, jeśli szczury są oswojone.
3.Nie daje się witaminek, chyba, że weterynarz coś przepisze.http://szczury.org/viewtopic.php?t=8041
4.http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=2533
5.http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t=183


Chyba coś nie zadokładnie to forum czytasz . Wszystkie tematy które podałam są w spisach treści u góry każdego działu.

[KrAUZxD]

Chciałbym w końcu swoje pierwsze szcvzurki bo ostatnio mi sie spodobały... mam 2 pietrową klatke i się zastanawiam czy moge wziąsć np 2-3 samiczki bo nie chce miec zbytnio młodych bo pozniej sie ich nie pozbede doradzcie jak to jest z tymi szczurkami ?