kolczykowanie(się)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
kolczykowanie(się)
Jest "mam juz",za to nie ma "planuje,ale moj wredny facet mi nie pozwala" (a ze mna i LuLu bylyby juz dwa glosy ;/ )
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
kolczykowanie(się)
Krwiopijka: ten jest spoko
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
kolczykowanie(się)
[quote="pomarańczowy jelcz"]Jest "mam juz",za to nie ma "planuje,ale moj wredny facet mi nie pozwala" (a ze mna i LuLu bylyby juz dwa glosy ;/ )[/quote]
heh
Kacha... wiesz, ja bym raczej nie chciala miec takiego wytatulowanego... moze nie jest tragiczny, ale coz... to ma byc na cale zycia. mozna przeciez znalesc cos lepszego...
heh
Kacha... wiesz, ja bym raczej nie chciala miec takiego wytatulowanego... moze nie jest tragiczny, ale coz... to ma byc na cale zycia. mozna przeciez znalesc cos lepszego...
kolczykowanie(się)
Ja najbardziej chciałabym kolczyk w języku.
Pozdrawiamy
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
kolczykowanie(się)
Kati to do roboty... to na prawde nie boli
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=25886 moje stadko
http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
kolczykowanie(się)
[quote="krwiopijka"]czekam cierpliwie, az dokonca zagoi mi sie dziura w pepku... ostatnio dowiedzialam sie, ze caly proces trwa 615112 miesiecy... :shock: [/quote]
Mi się goiła równo przez rok. Był czas kiedy to zapomniałam jakie to uczucie spać na brzuchu.Ale babrała mi się strasznie.Nie wiem dlaczego.
[quote="krwiopijka"]
[/quote]
A mi się akurat te podobają.Szczególnie ten pierwszy.Mały i niewidoczny.
Mogłabym sobie coś takiego zafundować.
Gangrena ma rewelacyjny tatuaż ze szczurem na łydce
Mi się goiła równo przez rok. Był czas kiedy to zapomniałam jakie to uczucie spać na brzuchu.Ale babrała mi się strasznie.Nie wiem dlaczego.
[quote="krwiopijka"]
[/quote]
A mi się akurat te podobają.Szczególnie ten pierwszy.Mały i niewidoczny.
Mogłabym sobie coś takiego zafundować.
Gangrena ma rewelacyjny tatuaż ze szczurem na łydce
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
kolczykowanie(się)
[quote="pixxa"]Kati to do roboty... to na prawde nie boli [/quote]
no ja nie wiem... to bardzo indywidualna sprawa... jednych faktycznie nic nie boli, inni nawet na srodkach przeciwbolowych przez tydzien maja problemy ze spaniem w nocy... :roll:
[quote="moni"]Mi się goiła równo przez rok. Był czas kiedy to zapomniałam jakie to uczucie spać na brzuchu.Ale babrała mi się strasznie.Nie wiem dlaczego. [/quote]
mnie w sumie nie boli juz od dawna, nie jest zaczerwienione - ale wciaz cos sie z tego saczy... :roll: podobno mam przemywac sola fizjologiczna i spokojnie czekac, a samo ladnie sie zagoi... (ech... i tak go uwielbiam... )
[quote="moni"]A mi się akurat te podobają.Szczególnie ten pierwszy.Mały i niewidoczny.
Mogłabym sobie coś takiego zafundować. [/quote]
mi sie pierwszy podoba... ale jak mowila Angua - trzeba uwazac z tak malymi tatuazami, bo z czasem sie rozmywaja, a taka ciemna bezksztaltna plama nie wyglada najlepiej... :roll: na razie jestem na etapie poszukiwac odpowiedniego wzoru i zbierania pieniedzy... byle gdzie i byle jakiego sobie nie zrobie, a porzadne studio niestety porzadnie kosztuje...
no ja nie wiem... to bardzo indywidualna sprawa... jednych faktycznie nic nie boli, inni nawet na srodkach przeciwbolowych przez tydzien maja problemy ze spaniem w nocy... :roll:
[quote="moni"]Mi się goiła równo przez rok. Był czas kiedy to zapomniałam jakie to uczucie spać na brzuchu.Ale babrała mi się strasznie.Nie wiem dlaczego. [/quote]
mnie w sumie nie boli juz od dawna, nie jest zaczerwienione - ale wciaz cos sie z tego saczy... :roll: podobno mam przemywac sola fizjologiczna i spokojnie czekac, a samo ladnie sie zagoi... (ech... i tak go uwielbiam... )
[quote="moni"]A mi się akurat te podobają.Szczególnie ten pierwszy.Mały i niewidoczny.
Mogłabym sobie coś takiego zafundować. [/quote]
mi sie pierwszy podoba... ale jak mowila Angua - trzeba uwazac z tak malymi tatuazami, bo z czasem sie rozmywaja, a taka ciemna bezksztaltna plama nie wyglada najlepiej... :roll: na razie jestem na etapie poszukiwac odpowiedniego wzoru i zbierania pieniedzy... byle gdzie i byle jakiego sobie nie zrobie, a porzadne studio niestety porzadnie kosztuje...
kolczykowanie(się)
A ja bym chciała mieć kolczyk w brwi...
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
kolczykowanie(się)
Ja mam tylko 3 kolczyki (w uszach) i nie planuję więcej (chyba że jeden w chrząstce ucha :roll: ).
Za to marzy mi sięm alutki, dyskretny tatuazyk!
Taki malutki, najlepiej biegnący chart lub jakiś szczurasek!
Za to marzy mi sięm alutki, dyskretny tatuazyk!
Taki malutki, najlepiej biegnący chart lub jakiś szczurasek!
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
(P.Coelho)
kolczykowanie(się)
A ja mam tatuaż i bardzo go kocham...
Pięć lat myslałam nad motywem i nie chciałam aby to była pochopna decyzja.
Nie chciałam mieć nic z katalogu, więc...narysowałam sama i wymyśliłam swój wzór...
Nie żałuję, że mam moje maleńkie tatoo...to coś indywidualnego...tylko mojego..
Pięć lat myslałam nad motywem i nie chciałam aby to była pochopna decyzja.
Nie chciałam mieć nic z katalogu, więc...narysowałam sama i wymyśliłam swój wzór...
Nie żałuję, że mam moje maleńkie tatoo...to coś indywidualnego...tylko mojego..
kolczykowanie(się)
Nad tatuazem takze sie zastanawiam, to musi byc decyzja jak najbradziej przemyslana.
A jesli idzie o pepek - ladnie mi sie goi, spokojnie spie na brzuchu, choc to chyba cos okolo dwoch tygodni dopiero minelo. Z brwia jest jeszcze lepiej.
A jesli idzie o pepek - ladnie mi sie goi, spokojnie spie na brzuchu, choc to chyba cos okolo dwoch tygodni dopiero minelo. Z brwia jest jeszcze lepiej.
Wake Up Little Sparrow
kolczykowanie(się)
Jak macie problemy z gojeniem to polecam Trybiotyk. Taka maść w aptece można ją kupić za chyba 1,50... Po ok. 2 miesiącach zaczęłam jej używać i w sumie 2,5 miesiąca od przekłucia było ok (pępka, ale do innych też można ją stosować). A z językiem to ja się trochę boję, bo to się akurat w sumie nigdy nie goi! Wypadnie ci np kolczyk, budzisz się rano i ZONK - dziurka zarosła
PS. W sumie mam 7 kolczyków -> w pępku i 6 w uszach
PS. W sumie mam 7 kolczyków -> w pępku i 6 w uszach
Ostatnio zmieniony pt gru 10, 2004 9:48 pm przez fionagrin, łącznie zmieniany 1 raz.
Gosia i dziewczyny -> Kola & Wiki
kolczykowanie(się)
A ja ........ hmm mam w sumie 7 kolczyków
1 w nosie
5 w uszach
wcześniej w pępku ale wyjełam z powodu niegojenia się
no i od lipca tatuaż nad tyłeczkiem
1 w nosie
5 w uszach
wcześniej w pępku ale wyjełam z powodu niegojenia się
no i od lipca tatuaż nad tyłeczkiem
Zuzia i Filutka - w szczurzym raju ....
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
kolczykowanie(się)
Ja na kolczyk w jezyku jednak bym sie nie zdecydowala-szczyt masochizmu 0_o
Kiedys caly ten piercing to byl dla mnie taki pikus...taka bylam chetna,ale teraz im wiecej czytam waszych postow o tym gojeniu, ropieniu itd. to mi sie jakos odechciewa...
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak