
Maluchy zaadoptowałam od kochanej triplefive (ten temat). To moje pierwsze ogony, wcześniej z gryzoni hodowałam tylko chomiki.

O posiadaniu własnych szczurków marzyłam od.. W sumie to odkąd pamiętam.


Pierwszy, którego wypada przedstawić, czyli lider, to Paulie.

Paulie jest odważny i śmiały, lubi zaczepiać i trochę popodgryzać koszulkę.



Tu jego dwa zdjątka:


Jimmy, czyli brat Paulie'ego, jest troszkę nieśmiały i bardziej ostrożny oraz nieufny.



Dwa zdjęcia:


Tu obaj chłopcy, przyłapani w czasie szaleńczej zabawy, kiedy na chwilę przystanęli:

Jak coś mi się jeszcze przypomni, to dodam.

Przepraszam za jakość zdjęć, ale strasznie ciężko im jakiekolwiek zrobić.. Ciągle są w ruchu, a mój aparat niestety nie łapie obiektów poruszających się.

Ach, a co do nazwy tematu, nawiązuje do ich imion.
