Miniawa

[Takes]

Była wesołą i śliczną myszą.Niestety zrobił sie jej ropniak po kilku dniach
zagoił się ale szczurynda przestała jeść i pić. Cały dzień tylko
lerzała jedzenie trzebabyło jej wmuszać, oddychała strasznie
ciężko przes pyszczek. Pojechała do VETA i dostała zastrzyk
poczuła sie lepiej ale po upłynięciu doby było to samo.
Pojechaliśmy po drugi potem po trzeci a kilka godzin po ostatniej
wizycie zasnęła cieszy łam sie że w końcu odpocznie ale...
ona zdechła. Tak mi jej brak.. nie wiem co jej było jakiś rak czy co.
nie mam pojęcia..........

[ratman]

Wyrazy wspolczucia.................
Niemartw sie wszystko sie ulozy.......

[Sandrex]

Wspolczuje [ ' ]

[krwiopij]

wspolczuje... przynajmniej mala juz nie cierpi...

jesli chcialbys dac na swieta dom innemu ogonkowi, rozejrzyj sie na forum i poczekaj na malucha z domowej hodowli... naprawde warto...

[Masterton]

ja mam ślicznego samczyka i mieszkam niedaleko

[Mageda]

musisz się 3mać, wiem jak ci ciężko, ale tam gdzie jest, przynajmniej się nie męczy

[Dona]

[']

[myszka]

Czemu one tak szybko odchodza? ... bardzo mi przykro [']

[Masterton]

mi też strasznie smutno,
teraz jest w ogóle bardzo dużo ogonków, które odchodzą, co to sie dzieje...

[pestka4]

[roenna]

bardzo mi przykro tyle szczurkow ostatnio odchodzi

[limba]

Strasznie mi przykro ....

[olka]

[Takes]

Dzienki wszystkim! Jakoś to bendze :roll:

[IVA]