A tak w ogóle,to rzeczywiście Kera czuje sie lepiej, bo znowu wróciła jej ENERGIA.Dwie godziny zabawy z rana, to tylko początek dnia
Mój szczurek popiskuje
Moderator: Junior Moderator
Popiskuje
Dzięki Maciek
Każde kciuki się przydadzą hehe, więc pamiętaj 11 i 12.05 od 9:00 do...14:00
Jak ja Ci zazdroszczę,że masz już za sobą.
A tak w ogóle,to rzeczywiście Kera czuje sie lepiej, bo znowu wróciła jej ENERGIA.Dwie godziny zabawy z rana, to tylko początek dnia
A jak się bulwersuje, kiedy ją wieczorem w klatce zamykam :!: :lol:
A tak w ogóle,to rzeczywiście Kera czuje sie lepiej, bo znowu wróciła jej ENERGIA.Dwie godziny zabawy z rana, to tylko początek dnia
PISK
To dziwne czytałam strone a moja mała biegała. Chodziła po mnie i nagle piskneła tak krótko piii i juz. Co to znaczy czy ona chciała zwrócic na siebie moją uwagę???? :drap:
Nic jej nie zrobiłam i nie była u weta na operacji .
Co to było
Czy wiecie a może wasze ogonki też tak miały????
Nigdy tak nie robiła.
Z góry dzieki za odpowiedzi.
Nic jej nie zrobiłam i nie była u weta na operacji .
Co to było
Nigdy tak nie robiła.
Z góry dzieki za odpowiedzi.
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
-
szczu*milka
- Posty: 142
- Rejestracja: wt wrz 19, 2006 7:59 pm
- Lokalizacja: Podgrodzie/Szczecin
PISK
powtórze słowaMANIAK90, nic jej nie jest, nie masz co się martwić.
MANIAK90, od tego aby stwierdzać czy jest to zaśmiecanie forum są administratorzy.
MANIAK90, od tego aby stwierdzać czy jest to zaśmiecanie forum są administratorzy.
Ze mną: Albi ^_^
Po drugiej stronie mostu:
Kami :* [+]23.08.2008[+]
Wacek[']26.06.2004[']
Po drugiej stronie mostu:
Kami :* [+]23.08.2008[+]
Wacek[']26.06.2004[']
Re: pisk
Właśnie, moja mniejsza szczurzyczka cały czas tak jakby kicha i popiskuje czy coś w tym rodzaju, czasem ma taki atak i robi to dosyć głośno. Druga się do niej wtedy przytula zazwyczaj... Nie wiem co to może być, może ma na coś uczulenie? Ale ona jest w sumie młodziutka to może to takie dziecięce wrzaski, żeby zwrócić uwagę... Może powinnam iść z nią do weta, tylko, że mam ja dopiero od 2 dni i boję się jej reakcji (jeszcze mnie nie zna zbyt dobrze a wet nie jest miłym doświadczeniem). No i nie mam pod bokiem dobrego specjalisty, może coś polecicie? Najchętniej blisko Wileńskiej (może koło zoo?)
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']