
Mała Mi i Tekla są jak ogień i woda pomimo tego, że to siostry:) Tekla jest bardziej nieśmiała i momentami nawet trochę wystrachana, a Mi to istny huragan. Wszędzie jej jest pełno, zawsze chce być pierwsza, chociaż w klatce o dziwo pałeczkę trzyma Tekla!:D Dziewczyny są czyściochami, nie narzekam pod tym względem(:
Mi uwielbia łapać swojego dużego kolegę - mojego psa - za jego wielki nochal, kiedy przyciska go do klatki. Wytyka z całej siły łapkę i chwyta pazurkami!:D Czasem Ares przychodzi do mojego pokoju, udaje, ze go nie ma i pilnuje ogonków:D Chyba się lubią

A już niedługo (nie mogę się doczekać!!!!) dołączy do nas mały hasiak, Majka! Przyjdzie do nas od Pumy, jest kinderniespodzianką, ale za to jaką!:D Ma obecnie 4 tygodnie. Już ją odwiedziłam i kiedy miałam ją w łapkach, myślałam, że nie wypuszczę! rozgościła mi się na dłoni, ani trochę się nie bała, nawet w pewnym momencie zaczęła przysypiać:) Mam tylko nadzieję, że moje babochy ładnie przyjmą ją do swojego grona. Albo to ona zrobi z nimi porządeczek!
A to kilka zdjęć dziewczyn:
Mi i Tekla na samym początku pobytu u mnie:)

Obecnie:

Tekla:




Mała Mi:



Majka:)
