Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: *Delilah* »

Buehehhe, umarłam... :)
Dialog z Ziutką bezcenny, jednak z kazdym można znaleźć tę jakże indywidualną plaszczyzne porozumienia;)))

Co do kichania, to moze byc jeszcze stresik, u mnie ktoras z dziewczyn tez kichala tak niemożliwie cały pierwszy miesiąc po przybyciu. Też calymi seriami ,a pozniej przeszlo jak reką odjął.
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

Potwory zjadły wszystkie hamaki. Został tylko jeden trzymany na czarną godzinę. Reszta jest w mniejszym lub większym stanie rozpadu- ale jeszcze cośtam się da zacerować plus doszyć nowe tasiemki bo Ronja jest zawodowym przegryzaczem tasiemek. Zabrałam im tymczasowo hamak bo będę dziś po południu sprzątać, więc "czasowo bezdomne" ulokowały się we trójkę w rurze. Jak widać na załączonym obrazku odwłok Lilki zajmuje większą przestrzeń niż pozostałe dwa szczury :P no cóż, nazywałam ją królową, ale nie miałam na myśli królowej mrówek ::)

Obrazek

fotosik mnie poinformował ze zostało mi miejsca na 8 zdjęć. granda.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: ol. »

o tak, zdjęcie jest wielce wymowne :D
wszelkim sznurkom i tasiemkom szczupaki też nie potrafią się oprzeć, one chyba słyszą taki ciągły szept, który moim zmysłom umyka - zjedz mnie, przegryź, przetnij ...
O0

pozdrowienia dla rurowców i iżby ich ochmistrzyni się szybko z krawieckimi czynnościami uwinęła :)

mnie fotosik w ogóle bez uprzedzenia za drzwi wyprosił :-[ tzn. zapraszał, ale na odpłatne seanse; więc podziękowałam i przeniosłam się do photobucket, a tam ... szczury mi poucinało ???
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: unipaks »

Na mnie również się fotosik wypiął bez żadnego uprzedzenia, szczurowi forumowicze mu nie pasują czy jak? ::)
Alken , dobrze że masz smykałkę do krawieckich przeróbek, to przez jakiś czas twoje szczuraski będą miały w czym polegiwać . Mnie się bardzo podobają takie hamaczkowe sesje i zawsze żałuję , że w pokoju nie mam gdzie i jak takich porozwieszać , panny śpią w koszyczkach i plastikowych pudełeczkach . A w klatce to by się dało… :D
Wyczochraj towarzystwo serdecznie , zwłaszcza powabną kobiecość Lileczki (za tę wzmiankę o odwłoku należy ci się od niej przynajmniej mały foch! :P )
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

Wieści gminne :)
Otóż tak. Potwory używają zębów pełną parą. Już każdy element klatki nosi ślady zębów, jeden z hamaków został posiekany na drobne, w kanapie z tyłu powstaje otwór (główny budowniczy: Ziuta), kilka książek zostało osobiście naznaczonych przez panią Lili, która to często spędza czas pod komodą leżąc na plecach i pracowicie wygryzając dziurę w dnie szuflady. Małe jaszczurkowate pomaga dzielnie we wszystkich zabiegach, zjadło trzy liście mojego drzewka szczęścia i część ziemi w którym owo drzewko stara się egzystować...Dziś musiałam zostawić potwory bez nadzoru bo sprzątałam klatkę i po powrocie do pokoju odnalazłam spore dziursko w prześcieradle i zjedzoną częściowo świeczkę.
Małe już nie kicha całe szczęście, Ziuta się chyba na dobre w miarę uczłowieczyła tzn. od sierpnia chyba nikogo nie ugryzła i można ją wziąć na ręce aczkolwiek nie robię tego za często bo i tak tego nie lubi, i drze ryja (no i sapie i wytrzeszcza gały oraz robi się sztywna). Ale przynajmniej można jeśli zajdzie taka potrzeba np. odtransportowania jej do klatki.
Za to rekordy w darciu się zalicza Ronja, a robi to tak przeraźliwie, że ktoś bardziej wrażliwy poskładałby się na miejscu i stwierdził, że szczury to zwierzęta, które powinny żyć w pojedynkę. A wygląda to tak, że mały stwór zaczepia białą królową, Lilka stara się ignorować natręta, po kilku próbach szturchania, podgryzania i tym podobnych zabiegów odwraca się i zaczyna szarżować, ale zanim zdąży dopaść małego upierdliwca tenże zaczyna drzeć się przeraźliwie jakby obdzierany ze skóry i ucieka jednym susem na samą górę. Myślałam wcześniej że Lilka ją gryzie albo co i mała wrzeszczy bo ją boli ale nie- ona wrzeszczy prewencyjnie. :P

Na koniec mała ilustracja owej wypowiedzi czyli szczury w nowym hamaku- tym razem odkrytym co wywołało pewną konsternację w towarzystwie ale liczę na to, że będzie on mniej zjadany niż taki "wór na szczury"
Obrazek
Lileczka znów postanowiła pokazać co w niej najlepsze, czyli tył (ekhem, powabną kobiecość) tudzież obrzydliwy brudny ogon- oryginalny różowy kolor zachowała tylko nasada i końcówka :P) i się potem dziwić, że ludzie się brzydzą szczurzych ogonów jak one obrastają brudem :)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: ol. »

Szczury, niczym dr Jeckyll i mr Hyde, dwa oblicza mają - jedno słodkoniewinne - objawia się we śnie i jego okolicach (hamaczkowe zdjęcie bardzo ładnie im w zielonym)), drugie kiedy poczują Misję - zaciekłe i wrogie wszelkiej harmonii w świecie materii.
Co do agucich pisków - wrzasków dochodzę do przekonania, że to cecha uboczna ich ubarwienia. Dżum ma dokładnie tak samo.
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

Odkryłam zaletę takiego hamaka- można wsadzić łapę do klatki i miziać śpiące szczury! :D :D ^-^ W takiej sytuacji nawet Ziutę da się wymiętosić bo towarzystwo innych szczurów sprawia, że jest mniej wrażliwa na dotyk. Mmm, delicje.
Nie wiem ile ma agutkowość do wrzaskliwości ale mój poprzedni szczur- też agutek prawie nie wydawał dźwięków(pewnie dlatego, że nie miała do kogo). Za to te wszystkie trzy to dość głośne są a Ronja najbardziej drze ryja ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: Akka »

że będzie on mniej zjadany niż taki "wór na szczury"
alken co do tego nie była bym taka pewna :D taaak jedynie śpiące mordki poddają się każdemu dotykowi :)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: *Delilah* »

Hmm ,nawiazujac do dyskusji o ubarwieniu, u mnie agutowosc zdecydowanie najcichsza:)
A Ziuta widzę, tez z tych sapiących, czyli wypisz wymaluj (albo nagraj;) Masumi.
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

Mmm. Dziś drapałam Ziutę po główce (tak, wreszcie daje się głaskać i brać na ręce- ale tylko gdy ona sobie tego życzy, inaczej można zarobić dziaba). I co ten mój psychol kopnięty zrobił? Zaczęła pulsować oczyskami :D :D :D Łomatko, zdecydowanie było warte tych wszystkich stresów i ugryzień jakie mi zafundowała ^-^

Mam w domu uroczą tymczasowiczkę, od AleksandryF. Szczurcia jest czarna, jest ze sklepu (ktoś ją tam przyniósł zaciążoną urodizłą, odchowała i pani przekazała ją do adopcji), ma około cztery miesiące i jak na razie bardzo się boi. Ale my ją przekonamy, że co złego, to nie u nas ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

A oto pani tymczasowa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zapoznała się z najmłodszym potworem i było fajnie- bardziej fajnie dla Ronji bo wreszcie znalazł się ktoś, kto nie ma potwornych rozmiarów i kogo można na plecy wyłożyć i tyłek wymacać. To obecność małej jaszczureczki zachęciła ją do wyjścia z klatki ;) Później jeszcze przedstawię ją Ziutce, ale co do Lilki to mam zawsze pewne obawy, czy potraktuje przybysza w miarę łagodnie jak to gości powinno się przyjmować. Choć co prawda pokazywałam jej tymczasowiczkę przez kratki i obyło się bez fukania. Tymczasowiczka dostała tymczasowe imię Ryfka i tak też będę ją nazywać dopóki nie znajdzie domku.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
AleksandraF
Posty: 159
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:11 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: AleksandraF »

U mnie to była Mimbla, z Muminków. Bo też ma taki długi ryjek i przestraszone oczka i lubi sprzątać :-)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: ol. »

ale Hermańska :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: alken »

ol. pisze:ale Hermańska :)
Też tak pomyślałam, ale Herman to bardziej poważny jest a to taka mała zagubiona dziewczynka w sumie ;)

A co do Mimbli to też fajne imię tylko że Mimbla nie miała szpiczastego ryjka i nie sprzątała, to była Filifionka :)

Rzuciłam ją wczoraj na pożarcie reszcie szczurów i Ziuta spotkawszy ciało obce na swojej drodze najpierw znieruchomiała, potem zajrzała pod ogon czy oby nie trzeba się obawiać ataku ze strony owego stwora (a gdyby tak to był jajeczny najeźdzca? ;) ) upewniwszy się, że gwałty i rozboje jej nie grożą zaczęła wylizywać przybyszowi oko :P

Natomiast Lilka, co do której obawiałam się że nasorli się i będzie szarżować, przyjęła Ryfkę dość spokojnie, choć co prawda nie obyło się bez wyłożenia jej na plecy (jednak spodziewam się, że w klatce nie będzie już tak różowo, bo panna Ryfka nie chce leżeć na plecach tylko się unosi i zęby pokazuje, więc pewnie dostanie niezły łomot jak Lilce cierpliwość się skończy).

Co do Lileczki to ma ona niesamowite powodzenie wśród gatunku ludzkiego, bo co ktoś nie przyjdzie to mi grozi, że ją ukradnie (nawet koleżanka, która panicznie boi się szczurów bo się brzydzi ogona i naczytała się Roku 1984 Orwella i wyobraźnia jej zadziałała :P) Przypomina mi się jak pierwsze zdjęcia wstawiałam na forum i pewne osoby (Lileczka przesyła szczurze całusy) groziły mi najazdem na chatę :D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje babole przebrzydłe :)

Post autor: Cyklotymia »

Ryfka <3 Jak mi się ciemne szczury podobają! Wymiziaj tymczasowiczkę!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”