5 kuplążków w natarciu
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: moja kupka szczęścia
Duzo zdrowka dla Karbonki!
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: moja kupka szczęścia
Dziękuje w imieniu Karbonki
teraz to na pewno będzie szybko zdrowieć, skoro dostaje tyle pozytywnej energii 


Re: moja kupka szczęścia
Dobrze się stało ,że poszłaś do weta od razu następnego dnia ; oby ten lek od razu zadziałał i Niech Karbonka śmiga po domu już bez koloryzowania
A jak się czuje Dżuman , już nic mam nadzieję w nim nie niepokoi?
Całą kupkę ogoniastą ode mnie wycałuj , od góry do dołu i z powrotem


A jak się czuje Dżuman , już nic mam nadzieję w nim nie niepokoi?



[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moja kupka szczęścia
Jestem załamana
Dżumanowi stan się pogorszył. Już wczoraj wieczorem coś było nie tak, mało się poruszał i dziwnie chodził... Dzisiaj leżał na dnie klatki, nie potrafił się podnieść, sikał po sobie.Cały czas ma przekręconą głowę i turla się, macha łapkami nieporadnie i ma wycieki porfiryn
poszłam do wet. na ul. sanockiej - krakvet (ktoś go polecał). Pani wet. powiedziała że to problemy neurologiczne, prawdopodobnie zapalenie mózgu
dała dwa zastrzyki - podskórny i w pupę. Powiedziała że jeszcze dziś stan powinien się poprawić, jeżeli tak się nie stanie to proponuje uśpienie, bo biedak widać że cierpi... co robić ?? 




Re: moja kupka szczęścia
jasnypopielaty! znowu to znienawidzone choróbsko!
Akka, ale to świństwo właśnie długo się leczy, czasami trzeba i dwa tygodnie czekać na poprawę, więc nie rozumiem, czemu wetka aż tak... pewnie Dżumanek dostał steryd i nawet jeśli stan się poprawi od razu- to tylko jako efekt jego działania.
Dowiedz się co to za antybiotyk dostaje, bo jeśli to enro, to chyba lepiejby było, gdyby dostawał dwa razy na dobę... (ja psiakrew, nie umiem dawać zastrzyków i zawsze mam problem z tym "dwa razy")mocno trzymam kciuki i pamiętaj, że mój Jędrulek pokonał tę cholerę i podarował mi jeszcze 9 miesięcy.
Akka, ale to świństwo właśnie długo się leczy, czasami trzeba i dwa tygodnie czekać na poprawę, więc nie rozumiem, czemu wetka aż tak... pewnie Dżumanek dostał steryd i nawet jeśli stan się poprawi od razu- to tylko jako efekt jego działania.
Dowiedz się co to za antybiotyk dostaje, bo jeśli to enro, to chyba lepiejby było, gdyby dostawał dwa razy na dobę... (ja psiakrew, nie umiem dawać zastrzyków i zawsze mam problem z tym "dwa razy")mocno trzymam kciuki i pamiętaj, że mój Jędrulek pokonał tę cholerę i podarował mi jeszcze 9 miesięcy.
Re: moja kupka szczęścia
Jutro mam się do niej zgłosić, to zapytam co to za lek dostał... Może pójść lepiej do innego weta?
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: moja kupka szczęścia
Przy takich problemach pomaga najlepiej Dexafort (steryd) i Bactrim.
Re: moja kupka szczęścia
Trzymam mocno kciuki za Dżumana. Niech walczy dzielnie i zdrowieje nam. Bardzo, bardzo.
Re: moja kupka szczęścia
- Czerwonaona
- Posty: 1093
- Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: moja kupka szczęścia
Cudeńka
Moja Meisinka tak strasznie się męczyła z tym cholerstwem co dopadło Twojego Dżumana.
Leki pomagały tylko na chwilke,Meisi nabierała sił a na drugi dzień było to samo.
Problem z jedzeniem,równowagi żadnej ale nie dałam rady jej uśpić mimo propozycji ze strony weta.
Karmiłam ją,dawałam pić bo nie była w stanie korzystać z poidełka tak ją kręciło.
Niestety 2 tygodnie to trwało choć wiem,że są szczurki które z tego wychodzą i trzymam kciuki za Dżumana by był bardzi silny i pokonał to cholerstwo.

Moja Meisinka tak strasznie się męczyła z tym cholerstwem co dopadło Twojego Dżumana.
Leki pomagały tylko na chwilke,Meisi nabierała sił a na drugi dzień było to samo.
Problem z jedzeniem,równowagi żadnej ale nie dałam rady jej uśpić mimo propozycji ze strony weta.
Karmiłam ją,dawałam pić bo nie była w stanie korzystać z poidełka tak ją kręciło.
Niestety 2 tygodnie to trwało choć wiem,że są szczurki które z tego wychodzą i trzymam kciuki za Dżumana by był bardzi silny i pokonał to cholerstwo.
Re: moja kupka szczęścia
śliczne dziewczyny, jednak, pewnie dlatego, że w moim stadzie zabrakło kapturka- " Karbonka forever" 

Re: moja kupka szczęścia
Akka, Ty koniecznie całe stadko musisz kiedyś zabrać na spotkanie!
Karbonkę, bo poczuwam się ciocio-babcią poprzez jej mamuśkę - Fruziola..
Indali, bo chcę zobaczyć jakie przekleństwo na Ciebie sprowadziłam
A Harpi i Dżumana bo koniecznie chcę ich poznać
Karbonkę, bo poczuwam się ciocio-babcią poprzez jej mamuśkę - Fruziola..
Indali, bo chcę zobaczyć jakie przekleństwo na Ciebie sprowadziłam

A Harpi i Dżumana bo koniecznie chcę ich poznać

Re: moja kupka szczęścia
Akka dopiero do Ciebie zajrzałam i pewnie nie będę oryginalna... ale Indali jest śliczna
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1009/dsc_009860a4.jpg

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1009/dsc_009860a4.jpg
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Re: moja kupka szczęścia
Dziękujemy za pochwały 
A teraz czas na kolejną relacje z frontu. Byliśmy z Dżumankiem dzisiaj na kolejnym zastrzyku, był bardzo grzeczny w stosunku do pani wet. Został osłuchany i uszka sprawdzone. Okazało się że są czyste. Więc to paskudztwo siedzi w główce. Rzeczywiście wczoraj dostał steryd, dzisiaj zastrzyk z wit. b6 i b12 (chyba dobrze zapamiętałam?) jutro kolejny zastrzyk sterydowy. Odrobinkę się mu poprawiło ale tylko na tyle że zamiast turlać się czołga się w kółko. Strasznie mi go żal - karmimy go jak możemy głownie płynnymi rzeczami, ale nie chce za bardzo pić. Śpi w transporterku póki nie zacznie chodzić normalnie. Wszystkiego się strasznie boi...
Dalej trzymajcie mocno kciuki!

A teraz czas na kolejną relacje z frontu. Byliśmy z Dżumankiem dzisiaj na kolejnym zastrzyku, był bardzo grzeczny w stosunku do pani wet. Został osłuchany i uszka sprawdzone. Okazało się że są czyste. Więc to paskudztwo siedzi w główce. Rzeczywiście wczoraj dostał steryd, dzisiaj zastrzyk z wit. b6 i b12 (chyba dobrze zapamiętałam?) jutro kolejny zastrzyk sterydowy. Odrobinkę się mu poprawiło ale tylko na tyle że zamiast turlać się czołga się w kółko. Strasznie mi go żal - karmimy go jak możemy głownie płynnymi rzeczami, ale nie chce za bardzo pić. Śpi w transporterku póki nie zacznie chodzić normalnie. Wszystkiego się strasznie boi...

Re: moja kupka szczęścia
Akka, będzie dobrze. Macie probiotyk ? Moja Milka ładnie piła nutri drinki wtedy, czekoladowe i waniliowe najlepsze 
