Lejla ,energiczna samiczka , wszedzie weszła tam gdzie jej nie wolno
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
,uparta i egoistyczna ale bardzo kochana
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
odeszła 30.08.2009r:( męczyła sie cały sierpien ,walczyła z choroba , dzielna samica ,nie znosiła zastrzyków ,na sam widok igły juz piszczała i uciekała na rece
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
ciezko o tym pisac
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
. Samiczka miała zapalenie mózgu w sumie juz niewiadomo bo pierw podejrzewali zapalenie ucha potem własnie to zapalenie mózgu , zaczeło sie od tego ze jak nigdy dotad lejla nie lubiła lezec na łóżku a tu zaczeła przysypiac ,mało chodziła i przekrzywił sie jej łepek , była strasznie uparta musiała postawic na swoim zazdrosna o inne szczurki , gryzła po łapkach i nie pozwoliła sie im nawet dotknać bo odrazu był wielki pisk .Odeszła z soboty na niedziele o 00:33
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
była juz poprawa jadła duzo biegała a tu nagle z dnia na dzien pogorszenie .wieczorem w sobote zaczeła charczec to trzymałam ja ciągle na rekach zawinieta w chuste
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
niunia odeszła na naszych rekach <moich i narzeczonego > on chciał ja reanimowac ale powiedziałam ze to niema sensu bo ona sie meczy i za chwilke juz odeszła < teraz jest to drugiej stronie tęczy
![Obrazek](http://img269.imageshack.us/img269/1606/dsc00675uh.th.jpg)