Na razie Marcel. [:

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Rhenata »

moje jak szły do weta tylko w dwie to kupkaly w transporterze okropnie ze strachu , jak wszystkie ładowałam ostatnio to po chwilce szły spać i się tak nie bały..może potrzebny mu przyjaciel? w grupie raźniej jak to mówią
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzag
Posty: 21
Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:50 pm
Lokalizacja: Nysa

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Dzag »

Okej,dzięki za rady.
Ale teraz właśnie zaczęłam się zastanawiać nad innym problemem.Brać go ze sobą,czy zostawić u koleżanki,która ma szczura i zaopiekowałaby się Marcelem dobrze?Boję się,że na takim mrozie (z autobusu na metro,z metra na kolejny autobus i jeszcze kawałek do domu) się przeziębi,że będzie bał się podróży.
Myślicie,że lepiej go zostawić u kogoś na te 12 dni,czy brać ze sobą?
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: zalbi »

ja myślę, że będzie najlepiej sprawic ta Twojemu szczurowi towarzystwo jak i szczurowi koleżanki. nie męczcie już tych zwierzaków.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Dzag
Posty: 21
Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:50 pm
Lokalizacja: Nysa

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Dzag »

Ale ja się pytam,czy brać go ze sobą,czy zostawić,a nie czy kupować drugiego szczura.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: zalbi »

pytasz ja będzie dla niego najlepiej.

nie napisałam kupowac. szczurów się nie kupuje w sklepie. można adoptowac z forum.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Dzag
Posty: 21
Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:50 pm
Lokalizacja: Nysa

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Dzag »

Dobrze,to wybacz,że źle sformułowałam pytanie.
A więc jeszcze raz:
Zostawić go u koleżanki,czy brać ze sobą?
Awatar użytkownika
Dzag
Posty: 21
Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:50 pm
Lokalizacja: Nysa

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Dzag »

Obrazek
Jeszcze takie urocze zdjęcie znalazłam. [:

Nadal proszę o rady w kwestii brać ze sobą,czy zostawić.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: ol. »

Super zdjęcie :)

Myślę, że zostawienie u koleżanki, która też ma samca jest szansą, żeby szczury pobyły trochę ze sobą. Jeśli koleżanka umiejętnie je zapozna i się zaprzyjaźnią, może inaczej spojrzycie na kwestię drugiego szczura.

Nie oburzaj się na te nagabywania o sprawienie mu towarzystwa :) , naprawdę lepiej się patrzy na dwa szczury bawiące się, iskające nawzajem. To w niczym nie umniejszy jego przywiązania do Ciebie, a Marcelowi sprawi wiele radości, na którą zasługuje. Konieczne wyjazdy też staną się łatwiejsze, bo albo zabierzesz oba ze sobą (Rhenata prawdę mówi, że w krzepiącej obecności kamrata, ogony łatwiej znoszą sytuacje stresowe), albo zostawisz (bez wyrzutów sumienia, że będzie sam).


Jeszcze odnośnie długiej podróży w autokarze weź też pod uwagę, że niektóre szczury cierpią na chorobę lokomocyjną, źle się czują. Moim zdaniem, jeżeli podróżowanie ze szczurem nie jest koniecznością, nie ma co go targać ze sobą.
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Rhenata »

Dzag, 12 dni to naprawdę krotko ja ostatnio wyjechałam na tyle i moje 6 dziewczyn zostało u 'cioci' na ten czas ..nawet nie zauważyły ze mnie nie ma a to dlatego ze jest ich sześć a nie jedna i Gosia zajmowała się nimi rewelacyjnie, wiec jeśli masz zaufanie do koleżanki to nie ma sensu go tachać za granice na kilka dni. Co innego gdybyś nie miała kompletnie nikogo kto mógłby się nim zająć, wtedy musisz i tyle.W każdym bądź razie my zawsze powtarzamy o towarzystwie dla samotnego szczura, jedni robią to w milszy sposób ( jak ja ;) ) inni po prostu inaczej nie umieją jak prosto z mostu , ale nie ma się co oburzać, chcemy dobrze,zawsze chcemy jak najlepiej dla szczura :)
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzag
Posty: 21
Rejestracja: śr gru 02, 2009 8:50 pm
Lokalizacja: Nysa

Re: Na razie Marcel. [:

Post autor: Dzag »

Ale ja to świetnie rozumiem i już w jednym z pierwszych postów pisałam,że na pewno postaram się o towarzysza dla Marcela,ale mama zgodziła się dopiero jak się ociepli,bo teraz wyjeżdżamy zaraz na święta,potem na ferie zimowe,jest zimno i pogoda nie sprzyja.Po prostu spytałam się o to,czy go zostawić,czy brać i chciałam uzyskać odpowiedź na to pytanie,a nie w sprawie brania drugiego szczurka. [:

A więc zostawię go u koleżanki,tak będzie najlepiej.Jeszcze w dodatku teraz się tak potwornie zimno zrobiło,to byłoby straszne dla niego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”