Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Nasze panienki miały wizytę towarzyską innej szczurki. :-\
Gdy ja bawiłam poza domem z rodzinką , do nas wpadł brat męża ze swoją roczną pupilką w klatce. Dotąd trzymali ją samą , ale na szczęście zaczęli na serio rozważać możliwość dołączenia do niej młodszej koleżanki i szwagier był ciekaw , jak orientacyjnie wyglądałaby reakcja dziewuszki na nowego ogonka – ich szczurzynka jest bardzo spokojniutka i nieagresywna a oni pełni niepokoju , czy dałaby sobie radę mając do czynienia z jakąś samiczką bardziej dominującą i czy nie zostałaby przez nową całkiem stłamszona.
Ale to raczej nie był dobry pomysł z tym przyjeżdżaniem do nas; szwagier niby tam podczytywał o łączeniu na forum , ale nasze siostry to nie są młodziutkie szczurki i reakcja przybyłej byłaby zapewne inna na malucha i na dodatek nie była przecież u siebie.O przejściu ze szczurkami choćby do drugiego pokoju czy do łazienki i wypuszczeniu wszystkich na terenie niezbyt swojskim dla naszych rezydentek panowie nie pomyśleli .
Podobno spotkanie wyglądało tak , że gość w klatce był spokojniutki i raczej zainteresowany , Czarnulka życzliwie zaciekawiona i nawet mało podekscytowana , natomiast Dżuma…
Według relacji mojego męża Dżuma wyglądała jak mop po suszeniu mega dmuchawą , nastroszona jak kosmata kula sprawiała wrażenie , jakby żadna głupia klatka nie była w stanie powstrzymać jej przed zrobieniem tego co należy w obronie własnych włości przed intruzem . Trzeba było bardzo na nią uważać , żeby nie zrobiła czegoś niedobrego…Tyle co do tego zapoznania.
U nas niszczarki dalej w amoku, więc nowy już dużo mniej ulubiony koc zabrałam i zarzuciłam kanapę starą narzutą :P
A Czarna Pląsawica zrobiła się w aktualnie przechodzonej rujce jakaś nadwrażliwa i bez zrozumienia dla żartów i zaczepek , już dwa razy zdarzyło się , że na szuranie palcem po meblu na górze przypada jak żmijka i łapie ząbkami – lekuchno i całkiem nieboleśnie , ale odczuć to można wyraźnie jako jasne postawienie granicy i odprawę . ::)
Dżuma do listy uczynków "inaczej" dodała unicestwienie wielkiej lampki napełnionej smacznym portugalskim winem , w którym nawet dzioba jeszcze nie zdążyłam była umoczyć. Ja rozumiem , że się przewraca prawie puste , no ale żeby jeszcze nie poddane degustacji?… Zwiała tak prędko , że gdyby nie mokre , winne tropy na stole , pewnie nie byłoby wiadomo , dlaczego lampka z winem wylądowała na podłodze :D
Na dodatek obie panny próbują wyeliminować całkiem fajne według mnie drobne kwiatuszki na nowo powieszonej firance , a dziś o świcie w połowie snu mocno oberwałam jakimś szczurem po głowie .
Ponieważ miałam koszmar z dławiącym się szczurzątkiem , byłam całkiem z przebudzenia szczerze zadowolona
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: odmienna »

Jeśli Ci mało pocieszenia Nue w sprawie kocyka, to pomyśl, że spodziewam się gości a stan jedynego na taką okazję dodatkowego „spania” dzięki górniczym zapędom Graficzka, już wiele miesięcy temu dokumentowałam Wam :'( . Od tamtej pory, postęp prac jest wyraźny...
Wizyta wyraźnie do zbyt udanych nie należała, ale i tak coś wniosła do sprawy: wiadomo, że Szwagrowa Panienka jest zainteresowana .
Tropy winne... ale sprawca do uniewinnienia- któżby oprzeć się zdołał takiej lampce? Na przyszłość rozważcie spożywanie takich rzeczy ze stabilniejszych naczyń...
8)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Taaa , z cynowych kubków najlepiej mi trunkami się raczyć ….ehh :P
Próbowaliśmy z mężem nagrać zażartą walkę o budyń , ale siostry okazały się złośliwe jak dwa syjamy i prawie kulturalnie zabrały się za konsumpcję ??? ; tzn. Dżuma poprzestała na wygarnięciu pełną szuflą z miseczki na bok waniliowego przysmaku i tylko postraszyła troszkę Czarnulkę przybyłą do korytka. Ta pochwyciła w pyszczek ile zdołała i zwiała z tym pod meble , a przy kolejnym spotkaniu przy misce Dżuma znów lekko na nią naskoczyła – jadły więc osobno i tak jak już rzekłam , prawie kulturalnie.
Szwagrowa Panienka ponoć bardzo milusia i spokojniusia jest i dlatego tak boją się jakiejś krzywdy ze strony nowej szczurki; ponieważ myślą o młodej , my radziliśmy dwie , żeby jej za bardzo nie ganiała jedna dziewuszka spragniona kontaktów - zobaczymy , jak dalej będzie :)
U nas niedziela senna i pełna subtelności
Tkliwy nasz czarnuszek przy dotknięciu przymyka oczka i nadstawia kochane brzusio, a Dżumka to już sama nie wie , jak bardziej może się do mnie przykleić :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: denewa »

Unikaps widzę, że szczurki rozrabiają ;D
Najlepsze było unicestwienie lampki z winem przez Dżumę ;D Co się opiła to jej...
unipaks pisze:Szwagrowa Panienka ponoć bardzo milusia i spokojniusia jest i dlatego tak boją się jakiejś krzywdy ze strony nowej szczurki; ponieważ myślą o młodej , my radziliśmy dwie , żeby jej za bardzo nie ganiała jedna dziewuszka spragniona kontaktów - zobaczymy , jak dalej będzie :)
My właśnie mieliśmy taką sytuację - mieliśmy jedną szczurkę i dokładaliśmy do niej towarzystwo. Ostatecznie, tak jak planuje Twój szwagier, dołożyliśmy jej dwa małe szczurki i dwa małe zżyły się ze sobą bardziej niż ze starszą. Za to z starszej, też na początku takiej spokojnej, wyszedł diabeł... i sieje u nas zniszczenie do tej pory... ::)
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Denewa, ona tyle się chyba ochłeptała co ze stóp zlizała tego wina, w takiej panice zmykała! ;D
Ale czyż mogę się na nią gniewać?

Obrazek[/url[url=http://img684.imageshack.us/i/pc130376.jpg/]Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A Czarna Pląsawica pogodziła się , że dziś bezpromilowo , i delektowała się soczkiem ; na szczęście ten kubek ciężki i szczuroodporny jest

ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

Co do tej dziewuszki u szwagra , to oni właśnie chcą do niej dołączyć jedną młodą szczurkę , a my ich namawialiśmy na dwie od razu ; teraz myślę , że to może był błąd , który w przypadku waszego stadka się zemścił … już nie wiem co im doradzić ::) . Odesłaliśmy do dokładnej lektury w dziale o łączeniu różnych szczurków…
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: denewa »

Ja tak obserwuję to co się u nas dzieje i dochodzę do wniosku, że to po prostu Diesel, czyli najstarsza szczurzyca jest winna tym relacjom w naszym stadku. To jest po prostu rozpieszczony diabeł, który teraz stał się strasznym szkodnikiem.
Zdaje się więc, że w tym wypadku nie będzie ta nasza sytuacja odpowiednią do uogólnienia. Myślę, że szczurzyca szwagra jest taka spokojna bo jest sama. Ja bym im poradziła, żeby wzięli jedną szczurkę. Jeśli będzie coś nie tak, albo młoda będzie się nudzić to będą dalej kombinować...
unipaks pisze:Ale czyż mogę się na nią gniewać?
Gdzie tam... dokup sobie zapas kieliszków jak my i udawaj, że spróbowałaś tego wina ;D ;)
A tak ostatnio doszłam do wniosku, że najlepiej wszelkie trunki pić w kuflu bo tego za nic nie dadzą rady przewrócić...
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: Nue »

Dżuma do listy uczynków "inaczej" dodała unicestwienie wielkiej lampki napełnionej smacznym portugalskim winem , w którym nawet dzioba jeszcze nie zdążyłam była umoczyć. Ja rozumiem , że się przewraca prawie puste , no ale żeby jeszcze nie poddane degustacji?… Zwiała tak prędko , że gdyby nie mokre , winne tropy na stole , pewnie nie byłoby wiadomo , dlaczego lampka z winem wylądowała na podłodze :D
Hmm, u mnie Mokka uskutecznia to samo, po prostu z kałuży rozlanej na płaskiej powierzchni wygodniej się chłepce, niż z naczynia wypełnionego płynem (jak się za bardzo pochylić, to ciecz włazi do nosa :P ).
A co do koca... no cóż, już się pogodziłam (jak się posiada szczury, człowiek dość szybko się uczy, żeby nie przywiązywać się nadmiernie do rzeczy materialnych - materiałowych - ::) ), ten posiekany stanie się kocem szczurkowym i pewnie szybko zostanie przerobiony na hamaczki. A pańcia kupi nowy, ale też taki, żeby nie było go szkoda :P
Mizianko dla siostrzyczek :-*
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

hamaczki... :) tak mi się podobają... :)
ale gdzie miałabym je podwiesić? ::) Jak zawiesiłam pod fotelem , został zignorowany , a inne miejsca tak jakby się nie nadają :(
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: ol. »

Dżuma brzuchem i stópinkami do góry :)

U nas materia też ma dwa żywoty: pierwszy, kiedy służy celom domowym wszelakim, zgodnie z nazwą i przeznaczeniem (koc jest kocem, poszwa - poszwą) i kolejny szczurzy: polimorficzny i w stanie ciągłego rozpadu ;)
Oni już dobrze wiedzą, że to co napocznie ząb i ku czemu ząb będzie pracowicie powracał, wcześniej czy później trafi do ich koszyka, hamaka, domku :)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: Akka »

Unipaks jak patrzę na twoją śliczną Czarną Pląsawice to aż mi się łezka w oku kręci. Wycałuj duecik!
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Upiorny duecik wymiziany i zbuziakowany. Wróciło jak bumerang z życzliwością gnoma , bo Czarnulka uparcie usiłowała mnie wycałować o świcie, a ja równie uparcie odsuwałam się z ustami , aż wreszcie kapturkowa słodziuchna straciła cierpliwość , pochwyciła moje wargi pazurkami i już nie puszczając , zwyczajnie przyciągnęła me usta do swojego pysia. Mam czerwonawą kreseczkę nad górną wargą jako przestrogę , by nie robić uników przed szczurkowymi buziaczkami :D
Wczoraj i dzisiaj nasze panny nader ochoczo towarzyszyły nam przy wegetariańskim obiadku i nie dało się zauważyć , by pochłaniały tę soję z apetytem mniejszym niż zazwyczaj mięsko :)
Szczuraski - wege? ;)
Dałam im się trochę pobawić w kartonowym pudle , a one jak zwykle na początku trochę cykorzyły , bardziej śmiałą okazała się Czarna Pląsawica.
Kto zgadnie , czyja to nózia i ogonek w pudle? ;D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: Nue »

Dała nura i tyle ją widzieli... ;D
Moje też się boją takich zamkniętych nowych przestrzeni, ale jak się już przekonają, to kijem nie wypędzisz...
A na siostrzyczki mam niezmiennie jedno słowo: UROCZE!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: ol. »

Nie igraj ze szczurzymi uczuciami - kiedy buziaka zapragną zrabują i jeszcze poturbują :D


Łapka i ogonek - stawiam na Czarnulkę (ale to nie ona się zdradziła, a ustawienie pudełka ;) )


Wybacz, oglądając zdjęcia dueciku, zauważyłam młodsze kuzynki naszych pupili i cofając się natrafiłam na to http://img686.imageshack.us/i/pc140408.jpg/. Niemożliwe :o :-*
To maleństwo z interwencji ?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: unipaks »

Nue pisze: A na siostrzyczki mam niezmiennie jedno słowo: UROCZE!
Zapakować? Święta tuż , tuż! :D
ol. pisze:
Łapka i ogonek - stawiam na Czarnulkę (ale to nie ona się zdradziła, a ustawienie pudełka ;) )
quote]

no bardzo sprytnie! ;D
Dżuma zaraza jedna nie dała się wepchnąć nawet po biszkopta , dużo wody musiało popłynąć zanim się zdecydowała :P

ol. pisze: Wybacz, oglądając zdjęcia dueciku, zauważyłam młodsze kuzynki naszych pupili i cofając się natrafiłam na to http://img686.imageshack.us/i/pc140408.jpg/. Niemożliwe :o :-*
To maleństwo z interwencji ?
Och tak , to maleńki Tomcio Paluszek - bardzo żałuję , że nie mam gdzie wziąć tych śliczności :(
na dodatek w kolejnym miocie znów trafił się taki właśnie mysi wcześniaczek...
Ale ten Tomcio to już zuch , nawet w kołowrotku posuwa cały szczęśliwy.Nowego wcześniaczka Akemi musi też skarmiać z palca ; a przybędzie ok. 50 następnych :(
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Duecik z Grodu Kraka

Post autor: ol. »

Na widok takich maluchów serce się otwiera. A one nadal w garażu w tym mrozie ! >:(

Niestety szczury i myszy w jednym pokoju to nie byłaby zdrowa kombinacja. Jeszcze świeże mam wspomnienia wędrówek ludów do klatki jujek. Myszki nie miałyby miłego życia w ciągłym poczuciu zagrożenia.
:(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”