Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: ol. »

Hej, poopowiadaj co tam u szczurzastych ? Jak się chłopcy dogadują z Colinem ? NIe zazdrosne, że on taki miziasty, a może podglądając jego same przekonały się, że głaski to całkiem przyjemna rzecz a człowiek - pożyteczny zwierz ?

Jakieś zdjęcia też by się przydały :)
Awatar użytkownika
Chill
Posty: 79
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 1:26 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: Chill »

Wybaczcie, że tak późno, ale szkoła jak to szkoła, a zdjęcia cały czas robiłam i magazynowałam.
U Colinka dobrze, pocieszny taki jest. Z Vincentem i Yukim śpią już razem od jakiegoś czasu. Widać co prawda, że jest najniżej i zaczepiają go często, ale mu to chyba nie przeszkadza bo i tak biega za starszymi kolegami a oni za nim. Na początku był bardzo przestraszony, ale teraz śmiało lata sobie po pokoju. Dziwi mnie to, że już po trzech dniach spędzonych z moimi wariatami stał się mniej miziasty. Nie ma co prawda takiego ADHD jak one, ale woli biegać nic siedzieć na kolanach. No nic, póki jest młody to niech wariuje ;)
Obrazek Pierwsze spotkanie
Obrazek Leniuchowanie. Widać różnice wielkości pomiędzy Vincem i Yukim ;p
Obrazek Kradziej
Obrazek Atak na moją nogę
Obrazek Colin czający się na puste opakowanie po płatkach ;D
Ze mną: Vincent, Yuki, Colin ;*
Obrazek
Awatar użytkownika
Chill
Posty: 79
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 1:26 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: Chill »

Przepraszam, że post pod postem ale kliknęło mi się a jeszcze nie skończyłam. Możecie to jakoś połączyć ;D
Obrazek Yuki
Obrazek Colinek
Obrazek Colinek
Obrazek Colinek przed skokiem.

I jeśli można to proszę o zmianę nazwy tematu na: "Łobuzy moje: Yuki, Vincent i Colin."
Ze mną: Vincent, Yuki, Colin ;*
Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: ol. »

Chill pisze:już po trzech dniach spędzonych z moimi wariatami stał się mniej miziasty. Nie ma co prawda takiego ADHD jak one, ale woli biegać nic siedzieć na kolanach. No nic, póki jest młody to niech wariuje ;)
A więc nauki poszły w drugą stornę :D
Ale jasne, niech wariuje, święte jego prawo do szleństw młodości.

Na zdjęciach widać, że Yuki całkiem zbielał. Tylko oczami się różnią.

Pozdrowienia dla miłych panów trzech :)
Awatar użytkownika
Chill
Posty: 79
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 1:26 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: Chill »

ol. pisze: Na zdjęciach widać, że Yuki całkiem zbielał. Tylko oczami się różnią.
Wymieniłam ściółkę i od razu zmienił się w silnego, pięknego, śnieżnobiałego szczura. ;D
Martwi mnie tylko jego aż za bardzo dominujący charakter, bo jak tylko spróbuję go pogłaskać, to zachowuje się jakby jego duma ucierpiała - podskakuje, macha głową, podbiega do mnie i atakuje rękę. Nie gryzie do krwi tylko przypomina to dominowanie - tak samo jak podgryza Colina i Vincenta. Do tego okropnie znaczy przy tym. Boję się trochę, że będzie gorzej i niedługo ugryzie do krwi. Zresztą to nie ten temat ;D
Ze mną: Vincent, Yuki, Colin ;*
Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: ol. »

Może to taki wiek i z czasem mu przejdzie. A gdybyś Ty spróbowała go zdominować, przez rękawiczkę, rzecz jasna ?
Awatar użytkownika
Chill
Posty: 79
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 1:26 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: Chill »

Dominuję go. Bez rękawiczki go wywalam na plecy, wierci się, gryzie i za nic nie chce się poddać i znieruchomieć ;p
Ze mną: Vincent, Yuki, Colin ;*
Obrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: ol. »

To Ty też się nie poddawaj ;)
Najważniejsze jednak, że nie gryzie do krwi. Musi mu w końcu minąć ten głupi wiek. Chłopcy wstępują do gangów, szczury walczą o dominację, mądrość przychodzi później.
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: Dulcissima »

Nie no, Yuki jest po prostu przecudowny ;D
u Vincenta podoba mi się umaszczenie na pyszczku, strasznie lubię takie nieregularne plamy :) Colin też fanastyczny - jak wszystkie labiki :)

Mizianie dla całego stada :)
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łobuzy moje: Yuki & Vincent.

Post autor: zocha »

Ślicznych masz tych chłopaków :D , a zdjęcia z samego początku są prześliczne :)

Proszę o jakieś nowe zdjęcia, najlepiej dużo ;D
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”