
Maleństwa czuja sie bardzo ale top bardzo dobrze. Postanowiłam zaciągnąc rady u weterynaza i dowiedzialam sie wszystkiego czego chcialam tym samym zorientowałam sie ze strasznie tu na tym forum wszystko demonizujecie :d Moje maleństwa które kupiłam są dziecmi nieletniego rodzenstwa co ani troszeczke nie odbijło sie na ich zdrowiu. Są piękne , ruchliwe i mają nieustający apettyt
 Nikita nepewno będzie miała małe  tyle ze nie ze swoim bratem a z jednym z zamców których mam ciut dluzej no i napewno jeszcze nie teraz.
 Nikita nepewno będzie miała małe  tyle ze nie ze swoim bratem a z jednym z zamców których mam ciut dluzej no i napewno jeszcze nie teraz.Nie rozumien nadl waszego podejscia do osoby niezorientowanej w temacie.Owszem pojawiło sie tu pare dobrych rad z krtórych skozystałam ale w większosci zamiast doradzac piszecie jaka to strasznie nieodpowiedfzialna ze mnie osoba

nie mam sie czego wstydzic bo niestety z wiedzą o szcurkach nikt sie nie rodzi tylo musi sie wszystkiego dowiedziec tak jak ja to robie nieustannie. Moge was zapewnic ze moje male będą naprawde szczesliwymi szczurkami:D
 
		
		

