Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Dżony dzisiaj upił się coca-colą... Wylała mi się na biurko i poleciałam po szmatę, a kiedy wróciłam to ją ze smakiem wylizywał, a teraz to szaleje po łóżku... :p Za dużo kofeinki :]

No i też zauważyłam dzisiaj dziwną (kolejną dziwną u niego :p) rzecz, mianowicie jedno oczko ma większe od drugiego. I to w miarę znacząco. W lewym miał ostatnio wyciek porfiryny bo miał lekki stan zapalny, ale wszystko przeszło, i dopiero teraz zauważyłam, że to oczko jest tak jakby przymrużone, a drugie za to jest wielkie i okrągłe, czasem mam wrażenie, jakby miało wypaść z oczodołu. Jak patrzy się na niego z jednej strony to wygląda jakby zasypiał, a z drugiej jest wiecznie zdziwiony :p
Pani vet powiedziała że to nic takiego, taki już jego urok, tak jak króciutki ogonek Wafla, ale i tak czasem zaczynam panikować, że może mu coś być... Taka już niestety jestem :)
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: Magamaga »

Wybałuszone oczko może być objawem zapalenie mózgu, wylewu lub guza. Obserwuj szczurka i nie bagatelizuj osłabienia itp.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Tak czytałam o tym, dlatego powiedziałam o tym P.vet. Ale szczuro zachowuje się normalnie, tylko przez kilka dni był trochę ospały kiedy miał nadwyrężoną łapkę. Na następną kontrolę pójdę do innego veta, zobaczymy co on a to.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: denewa »

A Twój szczurek ma to jedno oko wybałuszone od początku? Czy też dopiero się to zrobiło?

Jeden z naszych szczurków wygląda tak jak opisujesz (oprócz tej porfiryny) od kiedy go mamy. Też wyglądało to jakby był śpiący "z jednej strony". Tymczasem nie ma żadnych objawów bo obserwuję jej oko od początku. Wet za to powiedziała, że po prostu to jedno oko jest mniejsze.
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Teraz jak o tym myślę to rzeczywiście chyba jest to od początku. Porfiryna była bo nabawił się czegoś po zmianie trocin (zapomniałam, żeby nie kupować w tym sklepie, w którym je kupiłam...) No ale już jest dobrze :) Ale i tak powiem o tym vetowi, wolę być pewna.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Jak już wcześniej dowiedziałam się temacie o umaszczeniu, mój Dżony zmienia futerko na to "dorosłe" (tak gwoli wstępu :), ale wciąż jestem zszokowana, że dzieje się to tak szybko :) Jeszcze wczoraj tyłeczek był tylko jaśniejszy, dziś już jest całkiem bialutki, tak jak główka i boki. Nie umiem się przyzwyczaić, wygląda zupełnie inaczej niż przedtem jak był jednolity :p Poczekamy, zobaczymy, jaki zostanie, na razie widzę że jaśniejszy, ale mam nadzieję że nie całkiem biały ;p Nie to że nie lubię białasów, ale tak bardzo marzył mi się kolorek Blue... :p Kiedyś też już miałam takiego srebrnego, to po miesiącu u mnie już był biały, a raczej taki żółtawy. Jak na złość :p
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Dżony ponownie zaczyna ciemnieć, zostało mu tylko na brzuszku oznaczenie Berkshire no i jak na razie jeszcze na łepetynce ma takiego fajnego jasnego irokeza :p Dzisiaj nie wiem co mu do łba strzeliło ale musiałam bawić się z nim prawie 2 godziny, bo latał jak szalony, wciskał mi się do bluzy, skubał rękę i uciekał, potem jeszcze wygłaskać trzeba było... Ach, jak dzieci, dosłownie jak rozpieszczone dzieci :)

A Wafel już nie ucieka kiedy się go głaszcze w klatce :) Zawsze to jakiś postęp. Dzisiaj żeby mnie przywitać stanął przednimi łapkami an biurku i wyciągał się w moją stronę, ale tyłkiem nadal był w klatce. Ale trzeba mieć cierpliwość (której nie mam :p ) no i everything gonna be alright :]
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Nooo, Wafel raz się odważył i teraz praktycznie nie opuszcza dzisiaj biurka ;p Ale jest strasznie dziki kiedy próbuję go pogłaskać... :/ Nie to, że w ogóle jest dziki, bo sam podchodzi żeby na mnie wejść, czy do sweterka, na łóżku też jest ok, ale kiedy chcę go pogłaskać to się płoszy. To samo kiedy trzymam go w dłoniach. Po mnie chodzić może, byle nie blisko dłoni... Echh mam nadzieję że to minie...
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Woow, nie wiem co to było, nie wiem co Dżonemu odwaliło, ale jestem w szoku... Podszedł do krawędzi biurka, spojrzał w dół jak zawsze i odszedł, a po chwili znowu odwrócił się w stronę krawędzi i zaczął biec i skoczył... Na szczęście spadł akurat na karton na którym leżały trociny, więc ani wysoko ani twardo. Ale nie mam pojęcia co się mu stało... Wzięłam go zaraz na ręce to wszedł na ramię, bo strasznie lubi tam siedzieć, i siedzi do teraz przytulony, widocznie trochę się przestraszył.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: Akka »

ciągnie go w "wielki świat" ;) szczurki są wyjątkowo ciekawskie :)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Od początku próbuję je puszczać na podłogę, ale Dżony raczej nie jest chętny. Straszny z niego miziak no i straszek, jak już zejdzie na dywan to zarz pcha się z powrotem na ramię. W przeciwieństwie do Wafla który lubi ganiać po pokoju za psią mamusią :p
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Dawno nie pisałam a w sumie powinnam się pochwalić tym, że Wafel w końcu przełamał swoją "dzikość" :p
Tutaj zdjęcia panów harcujących po biurku (ten bałagan to ich sprawka:)
Obrazek
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Dałam wyślij zamiast podgląd więc tutaj dalsza część fotek :)

ObrazekObrazekObrazek
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
Justrzna
Posty: 142
Rejestracja: śr mar 25, 2009 8:34 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: Justrzna »

Piękne uszatki :) A Wafel mmm marzenie - super, że się przełamał. Czochranko dla maluchów
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Eureka, czyli Dżony i Wafel :)

Post autor: dusiaczek »

Noo Wafel - marzenie :D Wciąż wygląda "z pyszczka" (że tak to ujmę:) jak mała kluseczka, wielkością już jest porównywalny do Dżonego, ale wciąż wygląda jak "młodszy braciszek" :) A Dżony strasznie się nim opiekuje, nawet odstąpił mu swoją norkę kiedy norka Wafla była w "remoncie" mimo, że wcześniej nie dał nawet do niej podejść :p
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”