sztuka karmienia z ręki

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gotfrydka
Posty: 46
Rejestracja: czw sty 07, 2010 5:25 pm

Re: sztuka karmienia z ręki

Post autor: gotfrydka »

zaczynam widziec postepy:) eskil juz nie chowa się gdy wkladam rękę do akwarium. zaczyna wychodzić do mnie:) nawet dzisiaj sam zaczał chodzic za moją reka jak mu sprzatałam w akwarium.

jutro mam do odebrania kolege dla Eskila. :) w zoologu:)

pytałam sie babki skad maja w zoologu szczury. bo normalnie oni tam tylko rybki maja świnke morską i ślicznego króliczka miniaturkę. Jak się okazało, świnka i króliczek to są przyjęte od ludziów, którym się urodziły małe i nie mieli juz komu oddać. tam samo chomiki przynoszą regularnie rodzice dzieci. Szczury i myszki są tylko na zamówienie, nie raz trzeba czekac.. dlatego ze własciciel zamawia je u hodowcy "amatora" który choduje je juz od kilku lat. Mioty ma planowane. Nie ma bliskiego pokrewieństwa.
pyza008
Posty: 156
Rejestracja: ndz wrz 20, 2009 8:53 pm

Re: sztuka karmienia z ręki

Post autor: pyza008 »

ten hodowca amator pewnie takie zwykle hoduje a nie rodowodowe bo gdyby tak to bylyby starsznie drogie:/

no ale najwazniejsze ze eskil bedzie mial kolege;)
i fajnie ze robicie postepy:)
Awatar użytkownika
gotfrydka
Posty: 46
Rejestracja: czw sty 07, 2010 5:25 pm

Re: sztuka karmienia z ręki

Post autor: gotfrydka »

no.. tylko postepów nie widze w kontaktach pies szczur... Eskil umie sie bronic:) Kida dostała dzisiaj ślinotoku jak na widok puszki z karmą (da się z anią pokroić). próbowała go dziabnąć jak chodizł po stole :( Ale eskil drapnał ją w nos i uciekl.. Pewnie nie rodowodowe. ale wiem, że przez kilka pokoleń nie były krzyżowane na zasadzie brat z siostrą. wszystkie u niej były zdrowe, zmarły ze starości (do kilku sie kotek dobrał).
Carmenu$
Posty: 59
Rejestracja: sob gru 26, 2009 11:20 am

Re: sztuka karmienia z ręki

Post autor: Carmenu$ »

Jak dla mnie dawanie jedzenia przez pręty klatki to głupi pomysł, ponieważ ogonek może potem gryźć jak tylko położysz palec na klatce, bo będzie myślał że coś mu dasz smakowitego ;P
Lepiej uwarzać na palce ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”